Skocz do zawartości
IGNOROWANY

wyciek przy turbinie


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Silnik się dość mocno poci, w miejscach widocznych na zdjęciach (po dłuższych postojach znajduję kilka kropli oleju pod autem) - na bagnecie specjalnie nie ubywa ale drażni mnie to; będę robił kilka rzeczy u mechaniora w przyszłym tygodniu więc pewnie i to, ale profilaktycznie wolałbym wiedzieć z góry co to może być (i jakich kosztów się spodziewać) - pomoże ktoś?

przeciek_1.jpg

przeciek_2.jpg

Opublikowano

U mnie bylo podobnie tylko ze bylo duzo oleju miedzy czescia gorącą a zimną dokręciłem rurke od smarowania turbiny i sucho :)

Opublikowano

speckom, Jarek - mógłbym prosić o dokładne pokazanie o które przewody chodzi? Z praktyczniej dieslologii słaby jestem ;)

Opublikowano
http://a4-klub.pl/silniki-diesla-29/cieknie-lekko-olej-prawdopodobnie-turbo-241962/ ostatni moj post i tam sa fotki tej rurki co wchodzi z góry do turbiny. i mysle ze to nie leci ze splywu turbiny ani wlotu oleju a spod uszczelki pod zaworami bo jest urzygany caly wąż który wychodzi z turbiny albo turbina puszcza olej i wąż nie jest za mocno przykręcony i chlapie po nim.
Opublikowano

Jarek, dobrze trafiłeś (niestety :() - turbo puszcza olej, będę musiał regenerować.

---------- Post dopisany at 13:14 ---------- Poprzedni post napisany at 10:27 ----------

A przy okazji - gdzieś na forum rzuciło mi się w oczy że przy wyjmowaniu turbosprężarki zmienia się od razu olej?

Mechanik który mi to zdiagnozował mówił też że trzeba przedmuchać węże układu z ew. opiłków metalu które mogły tam razem z puszczanym przez turbo olejem trafić - ma rację?

Opublikowano
Mechanik który mi to zdiagnozował mówił też że trzeba przedmuchać węże układu z ew. opiłków metalu które mogły tam razem z puszczanym przez turbo olejem trafić - ma rację?

Na fotkach widać, że jest to wyciek oleju z odmy, który zapaćkał aż do turbo wąż ssący powietrza. Jakby to turbo puszczało olej do dolotu to co 1000 km musiałbyś dolewać conajmniej z 1,5 litra oleju do silnika. Kolejna rzecz, która mnie ciekawi to diagnoza postawiona przez mechanika. Jeśli on chce szukać opiłków metalu w wężach dolotu to w tym turbo musiałby się albo ukręcić wirnik a wtedy to już miałbyś koniec jazdy albo połamać jego skrzydełka albo musiałby się całkowicie zgruchotać po zderzeniu z ciałem obcym, które wpadłoby do dolotu powietrza przed turbo, tylko wtedy miałbyś totalne niedoładowanie i brak mocy auta. Coś mi się wydaje, że chyba będzie dla Ciebie lepiej jak zmienisz mechanika.

Opublikowano

Hmm, do tej pory nigdy nie miałem podstaw żeby w gościa wątpić - o ile z opiłkami to moja interpretacja (jego określaniem było wydmuchanie jakiegoś "syfu" - może resztki oleju?) to mówił że wylali ze 100 ml oleju z dolotu; przy czym oleju mi przez 1500 km praktycznie nie ubywało, moc (chyba) i logi turbiny w porządku. Czy taka ilość oleju w tym miejscu to przy sprawnej turbinie norma? Po wylaniu go z dolotu i wyczyszczeniu wszystkiego co było olejem ufajdane dzisiaj znowu znalazłem plamkę oleju pod autem; przejadę się do znajomego magika żeby zerknął na odmę, trzymając kciuki żeby to było to :)

Opublikowano

100 ml oleju to praktycznie w każdym TDI się wyleje przed intercoolerem bo tam się go zawsze najwięcej nagromadzi z czasem a jeśli nie zauważasz żadnego ubytku oleju na bagnecie to podejrzenie turbosprężarki o nadmierne puszczanie oleju do dolotu jest błędne.

Opublikowano

Bomba, wielkie dzięki :)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...