Błąd w notatce policyjnej ;/ Problem ze zgłoszeniem szkody!

[Spartan_Wroc.]

Witam Panowie!

W ostatnim czasie borykam się z pewnym problemem... Wszystko zaczęło się od kolizji. Kobieta chcąc zmienić pas nie spojrzała w lusterko i zajechała mi drogę. Na miejsce wezwaliśmy policję (kierowniczka była tak uparta, że sama ich wezwała...nie chciała się dogadać). Kobieta oczywiście jest sprawcą zdarzenia, Ja poszkodowanym. Sprawa wydaję się prosta gdyby nie mały drobiazg, a raczej problem przez który nie mogę zgłosić szkody Po odebraniu notatki policyjnej zadowolony dzwonie do ubezpieczalni i czego się dowiaduje...? Nr polisy się nie zgadza, a według nr rej. auto było u nich ubezpieczone ale uwaga(!) 2 lata temu Rozłożyłem ręce

Co robić w takiej sytuacji?

Jutro wybieram się do wydziału ruchu drogowego ale czego mogę się spodziewać?

Pozdrawiam i z góry dziękuje!

[przemciotorun]

mialem taka sytuacje, koles zayebal mi na parkingu w auto.... cos tam sie pultasil to mu nawstawialem, wsiad do auta i odjechal.... spisalem tylko nr rejestracyjne i wezwalem policje, po ok tygodniu telefon z komedy..... (dalsze czesc nie wazna) po numerach doszli na kodo zarejestrowane jest auto i koleszka dostal wezwanie na komisariat i tam sie tlumaczyl.... mysle ze to tylko kwestia czasu, bo dojda na kogo zarejestrowane jest auto i beda ciagali wlasciciela auta...

---------- Post dopisany at 17:35 ---------- Poprzedni post napisany at 17:34 ----------

tylko ciekawe co w tedy jak ma jakis walek z ubezpieczeniem?

[Spartan_Wroc.]

Właśnie w tym cały problem

A to nie jest tak, że jak ktoś nie ma oc to fundusz gwarancyjny likwiduje szkodę a później windykuje sprawcę?

[Bartoszzz]

na stronce funduszu gwarancyjnego jest wyszukiwarka gdzie dany pojazd/wlascielel pojazdu ma wykupione OC (wystarczy chyba wpisac imie/nazwisko i nr rejestracyjny), moze dzieki temu dojdzie do jakiej ubezpieczalni trzeba sie zglosci, ale dla pewnosci idz na policje i powiedz jaka jest sytuacja, cos moze zrobia z tym cos.

[Spartan_Wroc.]

na stronce funduszu gwarancyjnego jest wyszukiwarka gdzie dany pojazd/wlascielel pojazdu ma wykupione OC (wystarczy chyba wpisac imie/nazwisko i nr rejestracyjny), moze dzieki temu dojdzie do jakiej ubezpieczalni trzeba sie zglosci, ale dla pewnosci idz na policje i powiedz jaka jest sytuacja, cos moze zrobia z tym cos.

Ooo...dzięki kolego, zapomniałem o tej opcji na ich stronie zaraz sprawdzam A do WRD jadę jutro, wszystkiego się dowiem

[przemciotorun]

https://zapytania.oi.ufg.pl/SASStoredProcess/guest?with=zpp1

[Spartan_Wroc.]

Według danych na ich stronie auto jest ubezpieczone w Towarzystwie Ubezpieczeń Wzajemnych, tam już się zgadza nr polisy a nie w Uniqa jak mam podane w notatce. Ale na policję i tak podjadę niech zrobią korektę bo rzeczoznawca będzie chciał pewnie notatkę jeśli jest i może być problem...

[tony84]

korekty notatki raczej nie zrobią. sprawdzą ci w ksip'ie gdzie jest ubezpieczony i numer polisy poprawny.

[Spartan_Wroc.]

Numer polisy się zgadza... Ubezpieczalnia się nie zgadza

---------- Post dopisany at 20:23 ---------- Poprzedni post napisany at 20:17 ----------

Ale notatka chyba nie jest potrzebna przy zgłaszaniu szkody prawda? Bo teraz najprościej było by po prostu podrzeć złą notatkę...a TU czy tam UFG niech same załatwiają z policją

[YOGI3000]

Numer polisy się zgadza... Ubezpieczalnia się nie zgadza

---------- Post dopisany at 20:23 ---------- Poprzedni post napisany at 20:17 ----------

Ale notatka chyba nie jest potrzebna przy zgłaszaniu szkody prawda? Bo teraz najprościej było by po prostu podrzeć złą notatkę...a TU czy tam UFG niech same załatwiają z policją

Notatka raczej nie, powiesz tylko że była policja i sami to sprawdzą. Jeśli nie miał by OC to dostajesz z funduszu gwar a on płaci na ten fundusz cos ok 3tys pewnie by mu wyszło.

[Spartan_Wroc.]

No i spoko... Bo już spanikowałem trochę

[tony84]

notatka nie jest konieczna przy zgłaszaniu szkody. ubezpieczyciel zwróci się do policji o dokumentację. notatka jedynie przyspieszy sprawę, bo wtedy dajesz ją dla rzeczoznawcy a on przesyła do likwidatora i nie ma potrzeby wysyłania pisma do policji.

[Spartan_Wroc.]

Dzisiaj w końcu udało mi się bezproblemowo zgłosić szkodę zachowałem się jakbym w ogóle tej notatki nie miał, niech się martwi TU a policja ciąga sprawcę i wyjaśnia...

Jutro o 9 rzeczoznawca... Mam nadzieje, że później już tylko z górki będzie