Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Wyrzuca płyn chłodzący - proszę o pomoc :(


Bartek_

Rekomendowane odpowiedzi

mowilem o testerze do sprawdzenia zawartosci spalin w ukladzie na stacjach diagnostycznych maja takie cudenka wlewa sie tam do niego plyn i wkreca sie zamiast korka w zbiorniczku wyrownawczym jesli plyn w tym testerze zmieni kolor to sa spaliny w ukladzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ogrzewanie dobrze działa. Temp. silnika tez spoko, dochodzi do 90 stopni i trzyma.

Przewody dochodzące do i od zbiorniczka na ciepłym i zimnym silniku są miękkie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ogrzewanie dobrze działa. Temp. silnika tez spoko, dochodzi do 90 stopni i trzyma.

Przewody dochodzące do i od zbiorniczka na ciepłym i zimnym silniku są miękkie.

a chlodnica sprawdz dokladnie caly spod chlodnicy czy nie ma rozowego nalotu na niej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego a ten płyn u ciebie kapie w okolicy łaczenia skrzyni biegow z silnikiem od spodu? Ja własnie zauwazylem ze mam na płycie i na tym łaczeniu płyn chłodniczy i nie wiem skad on sie tam wzią;/;/ niby od gory nie widac nigdzie żeby gdzies przeciekła z głowicy;/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To kapie mniej więcej na wysokości koła od strony kierowcy. Szczerze nie rozumiem tego. Po wymianie korka i zbiorniczka zrobiłem jakies 30-50 km i rano zapaliła się kontolka sygnalizująca problem z płynem - faktycznie było go mało ;/

Następnie dolałem do poziomu minimum. Na chwilę obecą od tej dolewki zrobiłem jakieś 350 km. Płynu jest trochę poniżej min (jakies 2-3 cm) natomiast kontrolka się nie zapaliła się wogóle. Furka śmiga super, klima i grzanie działa.

Sam nie wiem jak mam to rozumiec?

Pozdrawiam,

---------- Post dopisany 13-01-2013 at 18:49 ---------- Poprzedni post napisany 08-01-2013 at 07:16 ----------

Witam,

W ten weekend zrobiłem trasę. W pierwszą stronę super, natomiast powrót miałem z przygodami. Pierwsze 20 km przejechałem na luzie, były ograniczenia itp (jechałem koło 110 km/h następnie zaczęła się autostrada, włączyło się turbo i po przejechaniu dosłownie 1-2 km wskazówka temp ruszyła w górę. W autko zaczęło robić się cieplej. Momentalnie zwolnilem do ok 80-90 km/h temperatura zaczęła spadać i zatrzymała się znowu na 90 stopniach. Dostrzegłem parking dla tirów więc myślę, że zobaczę co i jak. Jak to pomyślałem w tym samym momencie kontrolka miga od płynu chłodzącego. Dotoczyłem się jakoś. W zbiorniczku było pusto :( Pod zbiorniczkiem wszystko mokre a spod autka kapało bardzo (widziałem jak leci kropla za kroplą) Dolałem płynu tyle co miałem i udało się dojechać do krakowa. Jadąc nie przekraczałem 1800 obrotów. Na miejscu sprawdziłem poziom płynu. I tutaj jaja może to zbieg okoliczności, ale jak ani razu turbo nie włączyło się to poziom płynu był dokładnie taki sam jak po dolaniu.

Jutro mam nadzieję ze mechanik coś wymyśli bo ja już nie mam bladego pojęcia ;/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Popatrz czy masz dobrze weze przykrecony przy termostacie... moze tam ci ucieka.. termostat znajduje sie zaraz obok pompy wspomagania .... tam jest na dwie sruby przykrecony.moze uszczelka ci tam poleciała... I jak na malych obrotach jedziesz to pompa wody pracuje wolno a jak dasz wiecej obrotow to jest szybszy obieg...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście wymieniłeś kruciec ten na którym jest czujnik temperatury

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

autko zostało u mechanika. Sprawdził dziś pompe wody i mówi że jest OK. Natomiast wymienił termostat. Jutro rano odbiorę i zobaczę co i jak. Dowiedziałem się, że jak i to nie zadziała to trzeba będzie walczyć z uszczelką ;/

W wolnej chwili przegonię furkę po obwodnicy krakowa i zobaczymy czy się będzie grzał na wysokich obrotach.

Pozdrawiam,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

popatrz też na trojnik co idzie wąż od chłodnicy do niego..Ja dzis sprawdziłem bomi tez płyn przeciekał i okazało sie że opaska była poluzowana i mi sciekał na głowice ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

termostat wymieniony na działający. Czekam na lepsze warunki atmosferyczne, to pojadę przeorać furkę po autostradzie i zobaczymy co i jak.

Co zwróciło moją uwagę, to na ściankach bocznych zbiorniczka wyrównawczego zaczął pojawiać się jakiś dziwny czarny osad. Na samej górze bocznych ścianek (tak ok. 1 cm)

Pozdrawiam,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hmmm, może jakies resztki uszczelniacza ? ale jesli kopci na bialo, to albo uszczelka, ewentualnie moze blok pęknąć np miedzy cylindrami, jesli nie kopci a masz babelki w zbiorniczku stawial bym na uszczelke pod glowica, jesli nie ma babelkow w silniku jest za duze cisnienie i ucieka w najsłabszym punkcie, tutaj termostat

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

po wymianie termostatu udało się zrobić trasę. W jedną stronę jadąc na wyższych obrotach (ponad 3 tys) po przejechaniu 60 km pusto w zbiorniczku. Wracając jechałem nie przekraczając 2 tys i ubyło minimalnie. Było już wymieniane chyba wszystko po koleji.

teraz przyszedł czas chyba na tą uszczelkę pod głowicą + planowanie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...