Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Zagrożenie dla lakieru - nocne ataki kota.


Labgo

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

Mam problem, może i śmieszny, ale nie do końca. Nie wiem czy w tym temacie to pasuje, ale w końcu dotyczy to nadwozia.

Mam skrajne miejsce na parkingu przy płocie ( na razie nie ma opcji zmiany ). Najprawdopodobniej codziennie w nocy lub późnym wieczorem moje auto stoi na drodze kota. Skacze on sobie bezczelnie na dach, tam krąży, potem przemieszcza się na tylną klapę lub przód. Oczywiście zeskakuje, po czym wskakuje z powrotem. Problem w tym, że jednak rysuje mi lakier. Nie są to duże rysy, ale widoczne na czarnym lakierze. Mam ich już trochę.

Czy macie jakiś patent na odstraszenie kota. Wiem, że ocet jest niezastąpiony, ale z kolei będzie to godzić w moje poczucie estetyki, no i zapach octu nie jest zbyt przyjemy.

Druga sprawa, to kwestia jak najlepiej usunąć rysy - pewnie polerowanie wystarczy, ale jak ktoś ma dobrą radę, to będę wdzięczny.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...