Skocz do zawartości
IGNOROWANY

[B5 ADR] Wpływ instalacji gazowej na padanie sondy lambda


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Kilka miesięcy temu padla mi sonda lambda, wymieniłem na uniwerslaną i wszystko bylo ok. Po przejechaniu 15 tys km znowu zaczynaja sie pojawiać te same objawy co wtedy (poszarpiwanie przy przyspieszaniu), nie jade się juz nawet Vagować bo nie ma sensu, zakupiłem kolejną sonde (narazie tez uniwersalna z tych tanich). Czy takie czeste padanie sondy lambda to normalne przy instalacji gazowej?

Wiem, że pewnie mi tu ktoś zaraz wyjedzie - kup sobie porządną sonde to nie będzie problemu - ale pierwsza sonda była orginalna a padła (i tak przypadkiem było to również po 15 tyś od założenie instalacji), więc nie usmiecha mi sie inwestować 300 zeta w sonde po to żeby mi padła za kolejne 15 tys km, robie rocznie ok 30 tys km i koszty utrzymania auta i tak sa wystarczająco wysokie.

Moja instalacja ma emulator sondy, więc wydaję mi się, że do poprawnego działania instalacji wystarczy taka zwykła uniwerslana sonda, poprawcie mnie jeśli sie myle. Zastanawia mnie tylko dlaczego sondy tak padają.

Oczywiście caly czas zakladam, że to znowu sonda bo objawy na to wksazują. Jutro go przeciągne 300 km to może wyjdzie licho z lasu, sonda jakby co lezy w schowku.

Opublikowano

Sonda jest czujnikiem który się zużywa, więc każda kiedyś padnie. U mnie orginalna (pierwsza) padła przy 170 000 na liczniku, co było stwierdzone przed montażem gazu. Uniwersalnych nie poważam, więc kupiłem dydykowaną Bosch konkretnie do mojego silnika i nie narzekam.

Opublikowano

A jak poszarpuje przy tym przyspieszaniu. Może nakładają się czasy wtrysków, a może reduktor nie wyrabia, a może źle zrobiona mapa wtrysków a może.....

opisz dokładniej to poszarpywanie (przy jakich obrotach itp) + jaka instalacja/reduktor.

Z tego co widzę to gazownicy jak nie mogą ustawić instalacji to zaraz chcą wymieniać sondę (tak było u mnie)

Opublikowano

wręcz przeciwnie, mój wspaniały gazownik powiedził że sonda lambda to jest zbędny element układu, sekwencja STAG 300 .....mam juz innego gazownika, w którego opini jest to najwazniejszy element układu :decayed:no i narazie zostane przy tej opini.

A problemem były kable WN, to czy pojawianie sie tego samego problemu równo po kolejnych 15 kkm było przypadkiem zobacze po następnych 15 kkm.

Opublikowano

No to niezłego miałeś gazownika :)

Ale mimo to sonda nie powinna padać. Tym bardziej od gazu. Chyba że ci zalewa gazem silnik. Zbyt bogata mieszanka.

A co wskazuje VAG - napisz jakie błędy.

Tak naprawdę w sekwencji pracą silnika na benzynie jak i na gazie steruje komputer samochodu. Komputer gazowy nanosi jedynie korekty przy jeździe na gazie. wydłuża lub skraca czas wtrysku gazu tak aby przy tym samym obciążeniu (podciśnieniu w dolocie) były te same czasy wtrysków benzynowych zarówno przy jeździe na gazie jak i na benzynie. Jeżeli mapa wtrysków będzie źle dobrana i np. mieszanka będzie zbyt bogata to komputer silnika zacznie skracać czasy wtrysków. Jednak nie zrobi to tylko do pewnego stopnia i wyskoczą błędy. Gaz powinien być tak zrobiony żeby przy jeździe na gazie nie wywalało błędów w komputerze dolnika.

Opublikowano

Wiem że to trochę skomplikowana sprawa by ją wyjaśnić, ale Twój poprzedni gazownik wiedział co mówi.

Spróbuj!

Opublikowano

Witam

Ja Ciebie Mateusz za bardzo nie mam czego uczyć,to raczej od Ciebie jeszcze mógłbym się sporo nauczyć,

ale nie zawsze można z Ciebie coś wyciągnąć.

Pozdrawiam

:embarrassed:

Opublikowano

Instalacja LPG nie ma na to żadnego wpływu, jeśli jest poprawnie zestrojona. Czyli jeśli mieszanka nie jest za uboga.

Kup porządną sonde Bosch-a, a nie jakąś tam "uniwersalną" to twoje problemy prawdopodobnie się skończą.

Opublikowano

ale Twój poprzedni gazownik wiedział co mówi.

Pomimo tego, że instalacja ma emulator sondy to jednak uszkodzenie sondy lub jej wadliwe działanie potrafi narobić takiego bur..lu w silniku, że nigdy bym nie uwierzył gdybym sam tego nie doświadczył na własnej skórze.

Przykład 1: podczas ruszania odcinał się 4 cylinder i załączał dopiero jak wskazówka na obrotomierzu przekroczyła 3000 obr. efekty próby przyspieszania na 3 cylindrach możecie sobie wyobrazić.

Przykład 2: Spalanie LPG w trasie z ok 9 - 9,5/100 wzrosło do prawie 20/100, na Pb nie próbowałem bo nie chciałem zawału dostać.

Wykręciłem starą sonde wkręciłem nową i bez żadnych dodatkowych zabiegów wszystkie dolegliwości znikły jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...