szymeniu Opublikowano 26 Maja 2014 Opublikowano 26 Maja 2014 Jeśli chodzi o porady to na miejscu będzie myśliwy który posiada sporą wiedzę w temacie. Ogólnie grupa docelowa jest określona są to myśliwi z poszczególnych łowieckich tj. 14 kół x 40 myśliwych mamy około 560 chętnych do zakupów. Biorąc pod uwagę że najbliższy sklep tego typu jest od 50 do 80 kilometrów od naszego miasta jest szansa na to że biznes wypali. Pamiętaj o jednym, baza klientów sklepu musi być dobrana do asortymentu. Masz bardzo wąską specjalizację myślę że jedyną opcją jest pójście na grubo czyli strona internetowa wraz ze sklepem, poradami itp. musi być bardzo duży asortyment i odpowiedni stock, bo klient nie lubi czekać. W innym wypadku to rzeźba w gównie i będzie Cie to tylko dobijać
cougarr2 Opublikowano 26 Maja 2014 Autor Opublikowano 26 Maja 2014 wiem że łatwo nie będzie zwłaszcza że trzeba wyłożyć dość pokaźną sumę. Masz rację mysi być większość na miejscu żeby ludzie przyzwyczaili że dobry asortyment i wszystko można kupić. W tej chwili zrobiony mamy kurs obrotu amunicją i bronią jeszcze tylko licencja i można sprzedawać amunicję i giwery (raczej na zamówienie). Mamy nadzieję że to przyciągnie okolicznych myśliwców i pozwoli utrzymać się dla sklepu a z czasem da i zyski.
Guregoru Opublikowano 26 Maja 2014 Opublikowano 26 Maja 2014 Na utrzymanie ze sprzedaży broni raczej nie licz. Będziesz sobie mógł pogratulować jak w pierwszym roku sprzedaż choć sztukę. Poza tym tutaj trzeba umieć ludziom doradzić bo to nie sprzedaż spodni za 100 zł tylko np drylingu za 4500 zł. Znasz się na tym? Z amunicji też się nie utrzymasz. To nie jest jak robienie zakupów na zwykłą strzelnice gdzie idę do sklepu i kupuję 200 szt. amunicji. Pewnie że kupują ale w małych ilościach. Ktoś już wspomniał o biznesplanie. Masz takowy napisany? Szczerze to nie wyobrażam sobie założenia takiego sklepu nie pisząc wcześniej biznesplanu. Masz jakkolwiek rozpoznany rynek w takim asortymencie w swojej okolicy? Bo to że tam jest sporo myśliwych wcale nie oznacza, że będą do Ciebie walili drzwiami i oknami. Jakieś znajomości w hurtowniach żeby być konkurencyjny w cenach (bo sprzedaż w internecie nie zostawi na Tobie suchej nitki)? Jeżeli nie masz zielonego pojęcia na temat asortymentu czyli co się sprzedaje często (i warto mieć na sklepie) a co rzadko i bardzo rzadko (czyli na sklepie może leżeć albo mieć to tylko pod zamówienie) i nie masz dojścia do konkurencyjnych cen to ciężko takie coś widzę. Ale życzę powodzenia
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się