Skocz do zawartości
IGNOROWANY

opłata adiacencka - nietypowa sprawa


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Sprawa wygląda następująco. Jestem właścicielem wewnętrznej działki. Jakiś czas temu wybudowano u nas drogę, utwardzono nawierzchnię, zrobiono chodniki, podjazdy itp. Oczywiście dobroczynność gminy nie była bezinteresowna. Gmina upomniała się o wspomnianą opłatę adiacencką. Otóż do mojej wewnętrznej posesji nie doprowadzono asfaltu, nie wybudowano podjazdu itp. W UG widziałem plany i jakiś zdolny urzędnik nie zaznaczył czerwonej kreski i pominięto mnie w planie (właściwie nieruchomość). Pomijając fakt, iż droga ta jest wiecznie zaniedbana w lato koszę trawę a w zimę odświeżam osobiście. Od mojej posesji do "asfaltu" jest około 30 metrów (jutro zmierzę). Czy UG może upominać się o opłatę adiacencką skoro praktycznie nic nie zyskałem na wybudowaniu drogi.

Opublikowano

powie Ci że jeszcze nie ale już sąsiedzi dostają, włącznie z tymi co są w identycznej sytuacji.

---------- Post dopisany 16-07-2013 at 09:46 ---------- Poprzedni post napisany 15-07-2013 at 23:46 ----------

Dzisiaj listonosz przyniósł radosną nowinę. Wszczęto postępowanie.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...