Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Wymiana sprężarki klimatyzacji wraz z osuszaczem


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam.

Od samego początku przygody z moim zeciorem borykałem się z wadliwą pracą układu klimatyzacji, gdzie przyczyną była sprężarka klimatyzacji. Po załączeniu głośna praca o tym świadczyła, jak i liczne zanieczyszczenia na dyszy dławiącej.

Sprężarka w ubiegłym tygodniu odmówiła współpracy, znaczy zatarła się. Efektem tego było głośne piszczenia po załączeniu klimatyzacji, koło napędowe kręciło paskiem klinowym a koło pasowe sprężarki stało.

W związku z powyższym wymuszone na mnie zostało jej wymiana, co by mojej rodzinie i mi komfort podróżowania nie spadł. Sposób wymiany sprężarki oraz osuszacza postaram się opisać niżej.

Wszystkie czynności opisane poniżej wykonywałem na podstawie cząstkowych informacji znalezionych w internecie w warunkach domowych, bez kanału.. Nie osądzajcie mnie. Miało być tanio, a wyszło jak zwykle.

Ze względu, że zatarciu uległa sprężarka klimatyzacji, w układzie na pewno pojawiło się wiele opiłek metalu. W celu uniknięcie ponownego zatarcia nowej sprężarki warto dodatkowo wymienić:

- dyszę dławiącą 4B0 820 177 (około 7 zł-sklep auto);

- osuszacz 8A0 820 193 AB (130 zł - allegro);

- sprężarka klimatyzacji 8D0 260 805 D (500 zł allegro, regenerowana).

Pracę rozpocząłem od demontażu zderzaka - dwa torxy 8 i zatrzaski po zewnętrznych stronach zderzaka. Efekt demontażu poniżej.

Obraz_147.jpg

Na pierwszy strzał poszedł osuszacz, który ukazał mi się po zdemontowaniu zderzaka.

Obraz_148.jpg

Tutaj miałem lekki problem z rozkręceniem śrubunków łączących węże z osuszaczem, rozmiar klucza na zdjęciu. U mnie osuszacz miał 15 lat, ale nie było problemu z parowaniem szyb w aucie.

Żeby mieć lepsze dojście do niego, zdemontowałem prawą lampę oraz filtr wraz z obudową. Obudowa na śrubie 14, a lampa na czterech torxach 8.

Obraz_149.jpg

Obraz_150.jpg

Po zwolnieniu osuszacza, wyciągnąłem go wraz z obudową, którą trzymały dwie śruby 10.

W kolejnym etapie wymieniłem dławik, który znajduje się w podszybiu. Dostęp do niego jest po rozkręceniu śrubunku kluczami 23 (brak zdjęć).

Na koniec zostawiłem wisienkę na torcie, a mianowicie element zamieszania-sprężarkę.

Po uniesieniu jednej strony auta do góry, miałem znakomity dostęp do niej. Sprężarka trzymała się tylko na trzech śrubach 13, które poszły bez największego oporu. Opuściłem ją na dół i odkręciłem dwa śrubunki z tyłu - 32 i 30.

Poniższe zdjęcie po demontażu sprężarki.

Obraz_154.jpg

Nie demontowałem napinacza, tylko manewrowałem sprężarką żeby zdemontować i zamontować później pasek klinowy.

Obraz_156.jpg

Po zamontowaniu nowych elementów nie skręcałem śrubunków, teraz czeka mnie płukanie węży i chłodnicy (skraplacza) klimatyzacji. To akurat, dla pewności, wykona serwis. Pierwotna cena usługi 400 zł, po negocjacjach 300 zł. Płukanie czynnikiem chemicznym.

Mam nadzieję, że komuś to pomoże.

Powodzenia i pozdrawiam.

Opublikowano

A cena czyszczenia zawierała ? Ponowne nabicie ?

Bo koszt całkowity wyszedł kosmiczny , wniosek prosty trzeba dbać i nie czekać aż się wszystko sypnie

Opublikowano
U mnie osuszacz miał 15 lat, ale nie było problemu z parowaniem szyb w aucie

jedno nie ma wiele wspólnego z drugim ...

Sprężarka nówka?

kolega napisał że regenerowana.

Co do płukania to lepiej jest wymienić jeszcze chłodnicę za 100 niż płukać układ za 400 zł, który po usunięciu chłodnicy, osuszacza i sprężarki to tylko rurki ...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...