Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Wypadek z Łania.


Rekomendowane odpowiedzi

Prawo zawsze jest przeciw obywatelowi.... wypłacic odszkodowan to nie ma komu, ale za chwile dorzucic jakis jakis bezsensowny podatek to ma kto.

Powodzenia w rozwiazaniu sprawy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj dostalem list od miasta ze moje roszczenie zostalo przeslane do ich ubezpieczyciela i on sie teraz bedzie zajmowac ta sprawa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to połowę drogi jest za tobą :)

Oby teraz TU nie robiło problemów i przyjęło odpowiedzialność.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I tak masz lepiej niz ja mialem kiedys. Skoro masz juz kontakt z miastem to jest pol sukcesu. Ja rozwalilem tak skode yeti ojca o sarenke caly przod byl do roboty. Mozesz liczyc na odszkodowanie tylko w momencie jezeli jakies kolko lowieckie prowadzi jakis odstrzal dziczyzny (tak mi powiedziala policja) W innym przypadku nikt nie pokryje szkod bo kazdy juz od jakiegos czasu umywa raczki od tego bo przepisy sie zmienily. Moze cos wywalczysz zycze powodzenia ale mi sie nie udalo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miasto przeslalo papiery do ubezpieczalni bo tacy fachowcy siedza w tym wydziale drog ze jak im rzucilem 3 artykulami. Po jednym z kodeksu cywilnego, ogolnego ruchu drogowego i rozprzadzenie ministra infrastruktury to nie wiedzieli co mieli ze soba zrobic. Woleli poslac papiery do ubezpieczalni bo za duzy klopot dla nich takie roszczenie. Fajnie bo przynajmniej im nie zalezy wybronic sie od tego. Nie sa w 100% przekonani ze sa niewinni i to mnie cieszy jak narazie. Zobaczymy kiedy ubezpieczalnia sie do mnie odezwie.

---------- Post dopisany 23-06-2014 at 18:50 ---------- Poprzedni post napisany 09-06-2014 at 21:47 ----------

Dzisiaj przyszla odpowiedz z ubezpieczalni zarzadu drog. O odmowie wyplacenia odszkodowania. Dosc tak sie rozpisali i konkretnie zajeli tematem a nie z gory zalozyli ze sa nie winni. I odbili konika w strone nadlesnictwa bo zdaniem ubezpieczalni do zaniechania doszlo ze strony nadlesnictwa ktore nie wystosowalo zadnej informacji/prosby/itp o postawieniu takiego znaku do zarzadu drog. I teraz jeszcze sprobuje napisac roszczenie do nadlesnictwa popierajac to tymi faktami ze policja stwierdzila ze jestem nie winny, ze zarzad drog stwierdzil ze sa tez nie winni i wina lezy po stronie nadlesnictwa. Zobaczymy co z tego wyniknie.

---------- Post dopisany 25-06-2014 at 17:34 ---------- Poprzedni post napisany 23-06-2014 at 18:50 ----------

Interwencja - News

w moim przypadku znaku nie bylo i nie ma. A ubezpieczyciel drogi stwierdzil ze to wina nadlesnictwa bo oni nie wystosowali pisma o postawienie takiego znaku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo to nie reportaz o mnie tylko podobnej sprawie. Napisalem do interwencji oraz skontaktowalem sie z nimi telefonicznie moze do konca tygodnia sie odezwa powiedzieli w tej sprawie;).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a tvn turbo kamera? musisz chyba jedynie drogą medialną załatwić sprawę , powodzenia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...