Drgania samochodu przy przyspieszaniu i silnika od 1400-2200

[domin30]

Mój zestaw napędowy to 2,5 TDI 155KM + Multitronic

Jakiś czas temu ok 3 tygodni podczas przyspieszania strasznie trzęsło budą.

Wymieniłem wówczas przeguby wewnętrzne, a ze niema dobrych zamienników padło na firmę Drive Shaft.

1. Od tego czasu przy przyspieszaniu coś biega po podłodze (dziwne drgania) nie wiem jak to inaczej ująć nie czuć tego na kierownicy ale bardziej na tyłku w fotelu i na desce rozdzielczej.

2. Po za tym jak stoję na postoju i dodam gazu od 1400-2200 orb/min czuć drgania.

Co już zrobiłem:

Wyeliminowałem w 100% koła założyłem pożyczone koła nówki felgi z nowymi oponami i swoje zimowe. - dalej to samo

Zmieniłem poduszkę trzymającą skrzynię biegów - trochę się polepszyło

Sprawdziłem poduszki pod silnikiem (mam olejowo elektryczne) są ok (stwierdził to mechanik)

Mam nowe zawieszenie, amortyzatory, drążki kierownicze, maglownice po regeneracji, gumy pod drążkiem stabilizacyjnym)

Auto ma najechane 248 950 km nie dotykałem w nim dwumasy olej w skrzyni wymieniłem przy 240 tyś orginał

I nie wiem co mam dalej robić w tygodniu wymieniam jeszcze tarcze przód + klocki bo właśnie się zapaliła kontrolka.

Czy macie jakieś pomysły nie wiem

ad 1 przeguby są kiepskiej jakości i trzeba kupić całe półosie, multitronic pada,

ad 2 dwumasa, ukłąd zapłonowy

Czy może być to ze sobą powiązane??

[Bubu05]

Moze poduszki silnika? Jak na postoju masz drgania to koła/przegoni itd. Nie sa.

[Bart-S]

Bardzo mało prawdopodobne że za opisanymi objawami stoi sama skrzynia. W pierwszej kolejności - tak jak radzi Bubu, sprawdź poduszki. Zarówno pod silnikiem jak i skrzynią.

[domin30]

Witam

Auto było u mechanika:

Przeczyścił układ wtryskowy (chodziło pod urządzeniem ok 1,5 godziny) na moja prośbę.

Następnie wymienił poduszki pod skrzynią chyba te w sankach. Pod silnikiem nie trzeba było.

Później tarcze i kocki przód.

Dalej objawy nie ustąpiły.

Po dłuższej jeździe próbnej auto przed światłami zaczęło szarpać (trzy skoki) i słychać było metaliczny dźwięk (podczas gaszenia też)

Stwierdził ze to dwumasa musiała chyba być zakleszczona teraz pięknie podczas gaszenia ją słychać. Podczas jazdy już mniej szarpie ale dalej trzepie budą.

Dzisiaj zamówiłem zobaczymy po wymianie zdam relację.

[Bart-S]

Witam

Auto było u mechanika:

Przeczyścił układ wtryskowy (chodziło pod urządzeniem ok 1,5 godziny) na moja prośbę.

Następnie wymienił poduszki pod skrzynią chyba te w sankach. Pod silnikiem nie trzeba było.

Później tarcze i kocki przód.

Dalej objawy nie ustąpiły.

Po dłuższej jeździe próbnej auto przed światłami zaczęło szarpać (trzy skoki) i słychać było metaliczny dźwięk (podczas gaszenia też)

Stwierdził ze to dwumasa musiała chyba być zakleszczona teraz pięknie podczas gaszenia ją słychać. Podczas jazdy już mniej szarpie ale dalej trzepie budą.

Dzisiaj zamówiłem zobaczymy po wymianie zdam relację.

Dwumas musiałby Ci się rozpaść aby powodować szarpania skrzyni. Moim zdaniem błędna diagnoza (chociaż koło z pewnością i tak do wymiany będzie).

[domin30]

Wymienię to koło dwumasowe jak sie nie poprawi to podjade do Ciebie na diagnostykę skrzyni (po uzgodnieniu dogodnego terminu) daleko nie mam ok 200km bedzie wycieczka.

---------- Post dopisany 19-07-2014 at 15:17 ---------- Poprzedni post napisany 17-07-2014 at 22:45 ----------

Dwumas musiałby Ci się rozpaść aby powodować szarpania skrzyni. Moim zdaniem błędna diagnoza (chociaż koło z pewnością i tak do wymiany będzie).

Odzyskałem swój zestaw VAG i przesyłam zrzuty .

Rano nie miałem adaptacji do tyłu ale wskoczyła po 1 razie.

Skrzynia nie pokazała żadnych błędów.

Następnie po przejechaniu 30 km zrobiłem nowe pomiary:

Widzę ze blok MVB12 i jego wartości wskazują na uszkodzenie wałka wejściowego (korzystając ze wzoru MVB12/1 - MVB12/2 = w moim przypadku tragedia 5-25 mA

Proszę o wypowiedz.

[Bart-S]

Wymienię to koło dwumasowe jak sie nie poprawi to podjade do Ciebie na diagnostykę skrzyni (po uzgodnieniu dogodnego terminu) daleko nie mam ok 200km bedzie wycieczka.

---------- Post dopisany 19-07-2014 at 15:17 ---------- Poprzedni post napisany 17-07-2014 at 22:45 ----------

Dwumas musiałby Ci się rozpaść aby powodować szarpania skrzyni. Moim zdaniem błędna diagnoza (chociaż koło z pewnością i tak do wymiany będzie).

Odzyskałem swój zestaw VAG i przesyłam zrzuty .

Rano nie miałem adaptacji do tyłu ale wskoczyła po 1 razie.

http://s16.postimg.org/4siiec64h/z_rana_1.jpg

http://s30.postimg.org/fyfuexb9p/z_rana_2.jpg

Skrzynia nie pokazała żadnych błędów.

Następnie po przejechaniu 30 km zrobiłem nowe pomiary:

http://s28.postimg.org/sp4sn2wop/image.jpg

http://s9.postimg.org/noavc2sdn/image_1.jpg

http://s28.postimg.org/5nssv2mex/image_2.jpg

http://s12.postimg.org/k79ldj03t/image_3.jpg

http://s14.postimg.org/knv4qm2i5/image_4.jpg

Widzę ze blok MVB12 i jego wartości wskazują na uszkodzenie wałka wejściowego (korzystając ze wzoru MVB12/1 - MVB12/2 = w moim przypadku tragedia 5-25 mA

Proszę o wypowiedz.

Umów się, przyjedź - przejadę się autem i zobaczymy.

[domin30]

Witam wszystkich

Problem wyleczony a było trochę tego :

1. Dwumasa zakleszczona po wyjęciu i rozluźnieniu tragedia. - wymieniono

2. Skrzynia biegów - hm na następny raz osobiście kupie tak jak dzisiaj olej do skrzyni. Wymieniony olej ok 8 tyś temu okazał się zupą i obok ATF to raczej nie leżał. Wymieniono też filtr i oczyszczono cała skrzynie.

3. Prawy drążek kierowniczy rozsypał się - wymieniono oba

Auto sprawne skrzynia nie szarpie (zrobiłem adaptację) nic nie stuka i nie drży.

Bardzo dziękuje za sugestie i porady

[Bart-S]

Witam wszystkich

Problem wyleczony a było trochę tego :

1. Dwumasa zakleszczona po wyjęciu i rozluźnieniu tragedia. - wymieniono

2. Skrzynia biegów - hm na następny raz osobiście kupie tak jak dzisiaj olej do skrzyni. Wymieniony olej ok 8 tyś temu okazał się zupą i obok ATF to raczej nie leżał. Wymieniono też filtr i oczyszczono cała skrzynie.

3. Prawy drążek kierowniczy rozsypał się - wymieniono oba

Auto sprawne skrzynia nie szarpie (zrobiłem adaptację) nic nie stuka i nie drży.

Bardzo dziękuje za sugestie i porady

Czyli trafiłeś najgorszy wariant - bardzo rzadko dochodzi do takiego uszkodzenia dwumasu. Najważniejsze, że problem zażegnany