Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Sporadyczny Problem z odpaleniem.


Chemik21

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć, problem z odpaleniem auta wyglada następująco, po przekroczeniu kluczyku słychać kręcących rozrusznik ale auto nie odpala, dopiero za 3-4 razem przy dłuższym kręcenie silnik łapie i odpala. W przeciągu pół roku miałem 3 takie sytuacje, pierwszy raz w kwietniu po remoncie skrzyni, wymiany dwumasu. Objaw ten pojawił sie w trasie po zatankowaniu auta ( Bart-S zalecił mi wymianę przekaźnika 369 ale jako ze problem juz nie występował postanowiłem sie z tym wstrzymać) niestety najpierw 2 tygodnie temu oraz dziś wada powróciła z tym ze przy zimnym silniku. Co powienienem sprawdzic? Czytałem troche i ludzie opisuje takie problemy w związku z uszczelniaczami pompowtrysków, w których grupach mam je sprawdzic? Czy tez kierować sie na ten przekaźnik. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skoro Bart-S zalecił ci wymianę przekaźnika a ty tego nie zrobiłeś to po co zakładasz temat i dopytujesz się o przyczynę że auto ci źle odpala??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sugestia wymiany przekaźnika była związana z nie odpaleniem auta na ciepłym silniku, jak napisałem wyżej auto nie odpala na zimnym, idąc takim tropem można wymieniać cały silnik aż do znalezienia przyczyny, ja poprosiłem o radę co moge sprawdzic ewentualnie vagiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam! Podepnę się pod temat, żeby nie zakładać nowego. Mi też pojawił się po raz pierwszy problem z odpalaniem. Opisze wszystko po kolei. Wczoraj przejechałem około 300km i jak zawsze zostawiłem auto w garażu. Nie miałem najmniejszych objawów, że coś dzieje się z autem nie tak (podczas tej podróży jak i wcześniej). Rano odpalam, ale silnik tylko zabełkotał i zgasł. Ponowne kręcenie nie dawało żadnych efektów. Zero reakcji silnika. Nawet nie kopcił z rury. W końcu odpiąłem dolot, psiknąłem samostartu. Autko odpaliło i chodziło już normalnie. Ponowne zgaszenie i odpala. Po zgaszeniu i pozostawieni auta na 10-15 minut odpaliło, ale trochę nim telepało przez chwilę. Po czym telepanie ustało i chodziło już równo. Także byłem zszokowany co się mogło stać. Po następnych 10 godzinach auto odpaliło. Telepało silnikiem około minuty po czym znowu równomierna praca. Czytałem różne posty na forum, ale nie znalazłem jednoznacznej przyczyny. Dodam jeszcze, że pompa w baku pracuje i podaje paliwo do filtra. Pompa VAKUM wymieniona około roku temu na nówkę ORI Boscha. Uszczelniacze na PD wymienione w lutym tego roku. Zaworek na filtrze też niedawno zmieniony. Także tym bardziej zastanawiam co jest nie tak. Auto użytkuję prawie 4 lata i nigdy nie miałem problemu z odpaleniem. Jak komuś przychodzi coś jeszcze do głowy, to proszę o pomoc. Jutro napiszę jak auto odpaliło rano.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chemik - Cuda na kiju chcesz sprawdzac a nie sprawdziles najprostrzego tj czy ci sie uklad nie zapowietrza albo czy masz syf w filtrze. Nie pisales nic o sprawdzaniu ukladu paliwowego ani o wymianie samego filtra w czasie kiedy miales problemy z odpalaniem. Sproboj wymienic filtr paliwa o ile nie robiles tego w miedzyczasie. Jesli zas nie chcesz wydawac pieniedzy na wymiane calego silnika po kolei (A filtr jest stosunkowo tanim elementem i mozna samemu wymienic) to najlepiej podepnij pod komputer i zobacz jakie masz bledy w zwiazku z tym odpalaniem.

Gregor_gg - to samo, cuda na kiju, wokol filtra wszystko wymienione a samego filtra nie ruszales w/g tego co jest napisane, do tego mozliwe ze uklad sie po prostu zapowietrza z jakiegos powodu. Rowniez zalecam podpiecie pod komputer, popytaj moze ktos obok ciebie ma mozliwosc podpiecia komputera albo poszukaj na necie kogos kto to zrobi niedrogo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zapomniałem napisać. Filtr też wymieniany może pół roku temu. Kompa podpinałem i zero błędów. Także jak napisałeś cuda na kiju. Nie wiem gdzie jeszcze można zajrzeć, żeby dojść co się stało.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pol roku temu to niekoniecznie tak niedawno, mogl sie zapchac syfami mimo to do tego czasu. Bez fizycznego kontaktu z autem wiecej powiedziec nic nie jestem w stanie. Co do komputera to duzo ludzi mowi ze ma w roznych sytuacjach zero bledow, a ja dla przykladu powiem ze jak kozystalem z VAG-a 409 albo polskiego vaga, tez mi nie pokazywal niektorych bledow, a pozniej jak kupilem VCDSa to nagle sie okazalo ze bledow kilka wiecej mialem i jak pozniej sprawdzilem to faktycznie znalazlem wiecej usterek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj rano sytuacja się powtórzyła. Auto odpala i gaśnie. Potem kręcenie i nic. Jednak po dłuuuuuuuuuugim kręceniu załapało. Także zapewne paliwo cofnęło się do baku. Zapewne zawór w samej pompie nie trzyma. Założyłem na wężyku przy samym baku zawór jednokierunkowy. Jutro się okaże czy na 100% to. O efektach poinformuję.

---------- Post dopisany 24-07-2014 at 23:22 ---------- Poprzedni post napisany 23-07-2014 at 12:45 ----------

Dzisiaj auto odpaliło. także zawór spełnił swoją rolę. Jeszcze czekam jutra, żeby potwierdzić diagnozę. Wymiana pompy nieunikniona.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...