Skocz do zawartości
IGNOROWANY

ATQ padnięty silnik


gieras1988

Rekomendowane odpowiedzi

o 2 zabki zeby nie okazalao sie ze ktorens zawor juz nie podgiol sie -znam taki przypadek zołta kontrolka od oleju swiecila sie bo na cylindrze nie bylo sprezania,benzyna ciekla po przez tłok do oleju rozrzadzajac go na tyle ze pompa olejowa nie pompowała-oby u ciebie tylko kable były nie podłaczone,cewke wymien ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego po podłączeniu kabli nowych świec i skasowaniu checka przez chwilę było idealnie do czasu wywalenia checka także mam nadzieję że z motorem wszystko jest ok

Jak dobrze pójdzie w niedzielę kupię cewke i kable wszystko używane ale orig. Gość mowi że nie wypadal zaplon

Także zdam relacje jak tylko ją zamontuje

Cewke która kupiłem oczywiście rzuce gościa co ją załatwili i niech oddają kasę

Nowe kable od IC podobnie i jak będzie po zmianie ok to nawet wyjde kasowo nie najgorzej :)

Kolejna cewka, kolejne dobre kable a problem pozostał

podczas jazdy między 1000 a około 1300 obrotów samochód szarpie, dopiero jak skrzynia zrzuci bieg, obroty wejdą wyżej to przestaje. przy dojeździe do skrzyżowania czy na postoju czuć jak silnik kuleje. PB i LPG to samo

czujnik temperatury w Vagu pokazywał 140 przy normalnej temperaturze pracy silnika, więc został podmieniony, w komputerze już ładnie koło 90 daje, niestety jak można się domyślać nie pomogło,(chociaż w odczuciu jakby lepiej się nim jechało, mam nadzieję ze wpłynie to na spalanie pozytywnie)
Vag mówi że wypada 1 cylinder i w zasadzie tylko on, podmienialiśmy na jego miejsce kilka przewodów, jakieś świece inne i to samo, inne cewki i to samo, szkoda że nie mam cewki oryginalnej, ale nie chcę w ciemno wydać te 1000zł i kable z 400zł, chyba że miałbym pewność, nie mam też nikogo z podobnym silnikiem żeby żywcem cewke przełożyć z kablami

pisiedziałem trochę dziś i tak

okazało się że eżekator tzn jego górna część trzymała się na słowo honoru ( ten element po prawej 339e1851d076ad08med.jpg, tzn jak zasysał to tylko tą siłą się trzymało, jak na wolnych obrotach to już ledwo ledwo, chciałem go na klej złapać, ale dało radęwcisnąć tą część i trzyma, myślałem że znalazłem ale niestety, dalej kuleje na wolnych obrotach. choć jeszcze sprawdzę, ale jak wracałem kilka kilometrów to takjakby lepiej jechał samochód,

zamieniłem też wtryski miejscami ale to samo, na wolnych obrotach jak wyjmuję fajkę na 1 cylindrze brak zmian w pracy silnika jakichkolwie, zamieniałem strony na cewkce z cyl. 6 i to samo także pomijam już szukanie w cewce, iskrze ogólnie zapłonie.

ominąłem podłączenie gazu w wiązce myślać że może coś gaziarz namodził, ale dalej nic

przeczyściłem z grubsza przepustnice bo była zawalona, ale efekt na wolne obroty żaden, może na jazde bardziej

czyli tak: iskra jest, paliwo jest to wg mnie będzie coś z zaworem którymś na 1 garze bo na wyższych obrotach powiedzmy 1000 jak sięzdejmie fajke to obroty spadają czyli można sądzić, że wtedy jakoś działa ten cylinder a na wolnych gdzieś mu ucieka, dobrze myślę ?

jutro podjadę jeszcze raz sprawdzić różnicę w kompresji między 1 i 2 garczkiem, jak wyjdzie duża to chyba jest przyczyna, ale chyba nie dam rady finansowo i nerwowo przechodzić przez wyjęcie głowicy i zamianę tego zaworu bo dochodzi robocizna, planowanie, uszczelka itd :/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zobacz pierwszo kompresje na tym garze czy odbiega od pozostalych a ezektor zmien bo z tego co wiem jest nierozbieralny, przy montazu silnika pewnie zawadzil o sciane grodziowa i nadaje sie tylko na smietnik

niesadze zeby to byly cewki czy kable

zobacz czy na tym garze swieca jest czystsza od pozostałych :eusathink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak różni się kolorem bo też to patrzyłem
Jutro postaram się kompresje sprawdzić

kompresja na 1 garczku 9, reszta koło 12 czyli jednak zawór musiał dostać

może głupie pytanie, a jakby go przypałować to zawór się nie naprostuje ? :kox:

Edytowane przez gieras1988
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...