Problem ze sprzęgłem

[fireman tom]

Witam! Dwa dni temu pojawił się u mnie problem ze sprzęgłem. Pedał z robił sie jakby to określić taki jałowy, sprzegło zaczeło łapać dosłwnie przy samej podłodze, problem ze zmianą biegów i praktrycznie nie chcą wchodzić. Podjechałem do znajomego mechanika który myślał że zapowietrzone ale odpowietrzanie nic nie dało. Podejrzewał że sprzegło się skończyło ale njawczesniej w przyszłym tygodniu mógłby robić. Pojechałem do drugiego mechanika. Podejrzenie padło na jakiąś pompkę czy siłownik przy pedale sprzegła. Udało znaleźć się używkę ale wymiana nic nie dała. Teraz jeszcze zanim dobiorą sie do sprzęgła spróbują jeszcze z wysprzęglikiem który jest przy skrzyni biegów. Nie wiem już sam czy może faktycznie sprzęgło sie skończyło albo docisk?? Dodam tylko że spzegło wymieniałem na nowe SACHS w 2010r i zrobiłem na nim ok 60 tys km. Względnie mało . Proszę o jakieś ewentualne sugestie, może ktoś kiedyś też spotkał się z takim problemem. Z góry dziękuje za odp i pozdrawiam.

Dodam że silnik 1.9 TDI 90KM AHU 1996r.

Po rozebraniu okazało się że docisk rozwalony i łożysko. Teraz mam pytanie bo kompletne sprzęgło wymieniałem 5 lat temu. Sprzęgło Sachs i zrobiłem na nim ok 60tys km. Czy na zużycie może mieć fakt że silnik mam 90KM i była w nim skrzynia o oznaczeniu DVS a razem ze sprzęgłem złożyłem skrzynie EEN z passata 110KM? Jeździłem tak 5 lat i nic się nie działo.