Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

No powiem w prost że jestem w szoku bo pierwsza wycena była na 9 tys

I dla tego chciał mi zrobić szkodę całkowitą


Napisałem odwołanie dopłacili jeszcze ponad 800 zł

Opublikowano

pierwsza wycena była na 9 tys
To Cię nieźle ostrzygli, skoro wypłacili tylko 3 tyś. Do trzech lat od zdarzenia masz prawo dochodzić roszczeń odszkodowawczych, Skoro więc koszt naprawy wg rzeczoznawcy wynosił 9 tyś, a auto przedstawiało wartość 8 tyś to o taką kwotę masz prawo się ubiegać w sądzie (pełna wartość pojazdu przed szkodą)

Napisałem odwołanie dopłacili jeszcze ponad 800 zł

Napisz jeszcze jedno odwołanie, tym razem ze skargą do rzecznika ubezpieczonych i KNF.
Opublikowano

A ta skarge gdzie mam skierowac i jest jakas notka ze auto mozna doprowadzic do stanu 100 %

A ta skarge gdzie mam skierowac i jest jakas notka ze auto mozna doprowadzic do stanu 100 %

Opublikowano

A ta skarge gdzie mam skierowac i jest jakas notka ze auto mozna doprowadzic do stanu 100 %

Adres biura rzecznika ubezpieczonych znajdziesz w necie. Do skargi należy dołączyć kopie korespondencji z ubezpieczycielem, oraz obie wyceny. Jak ci się nie pali, to poczekaj parę dni (będę jakiś czas nieuchwytny), to Ci pomogę temat ogarnąć (na odwołanie masz 3 lata od zdarzenia).

Opublikowano

Ok w takim razie czekam na ciebie razem cos pomodzimy zeby bylo dobrze napewno nie bedziesz stratyn

Opublikowano

Ku uwadze innych, potrzebujących:

Krzysztofie, Na przyszłość pamiętaj, że do napisania

jakiegokolwiek pisma, mającego charakter urzędowy - odwołanie, monit,
skarga, (też do takich należy), niezbędne jest uwzględnienie całości
posiadanej dokumentacji sprawy. Nie przesłałeś mi kopii Twojego
odwołania, więc nie miałem wiedzy, co było w treści. Nie napisałeś,
czy auto było już wcześniej naprawiane, malowane, a w jednym z
kosztorysów znalazła się korekta za wcześniejsze naprawy (nie mogłem
więc podważyć rzetelności szacowania wartości auta przed wypadkiem).
Nie napisałeś, czy kosztorys ubezpieczyciela uwzględnia wszystkie
elementy wyposażenia, zwłaszcza te niestandardowe (inny sprzęt audio,
dodatkowe zabezpieczenia, elementy poprawiające komfort, osiągi, czy
właściwości jezdne /tuning silnika, sportowe zawieszenie/). Te elementy
mają wpływ na podniesienie szacunkowej wartości pojazdu przed wypadkiem
i zamiast redukować koszty robocizny, można było by wykazać, że nawet
wycena kosztów naprawy opiewająca na 9 tyś z hakiem, nie przekracza
wartości auta. Ponadto, takie uchybienia (nieuwzględnienie części
wyposażenia), podważa rzetelność wyceny rzeczoznawcy, a to powoduje,
że przy ewentualnym sporze w sądzie, to ubezpieczyciel będzie stał na
przegranej pozycji.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...