[b5-adr-95]falowanie obrotów na jalowym

[neo-a4 0]

:exclaim: kiedy kupilem fure bylo juz falowanie spec naprawil ale to powraca .czy to norma po 20,000km od naprawy

[ Komentarz dodany przez: pre_pl: 04-02-2007, 16:02 ]

proszę o zachowanie zasad forum

[adamq 3]

Gdzieś co ok. 15000 km czyści się przepustnicę (w tym samym czasie, co wymiana oleju) i później tylko adaptacja VAGiem, albo sama się zaadaptuje po określonym czasie

[Gość Kaziu_Wichura]

:exclaim: kiedy kupilem fure bylo juz falowanie spec naprawil ale to powraca .czy to norma po 20,000km od naprawy

przyczyną falowania obrotów na dobrą sparę może być miliard rzeczy. Jednymi z najczęstszych winowajców falowania są zatkany katalizator, brudna/walnięta przepustnica, źle dobrane świece zapłonowe, brudny filtr powietrza.

http://www.a4-klub.pl/forum/viewtopic.php?t=3904 - w tym temacie kolega Szogun opisuje w jaki sposób dokonać adaptacji przepustnicy. Dodam, że będzie ona nieskuteczna jeśli przepustnica jest brudna.

[sisi1977 0]

miałem to samo falowały mi obroty.objawy jak u ciebie,zaden mechanik nie mogł zdiagnozowac co mu jest,po mimo ze był podpiety po vag-a.pojechałem do ASO,bo tylko oni mogli mi pomóc i okazało sie ze sprawa jest błaha,po wymianie rozrządu był źle ustawiony zapłon i z tego było to falowanie,kosztowało mnie to 298,89gr.

[Gość bastec-auto]

witam. jak wymieniłem akumulator na nowy to tez mi skakały obroty (wczesnij było ok. )

moja rada wjedż do garażu zostaw zapalony silnik i deptaj mu przez jakies 20minut niech sie zagrzeje do czerwonosci ( umnie to działa juz 3 razy sie udało) pozdro

[schiller 2]

przyczyna tego zjawiska moze byc rozniez uszkodzona sonda lambda. zaleca sie jej wymiane przy ok 160 t km.

[adamq 3]

witam. jak wymieniłem akumulator na nowy to tez mi skakały obroty (wczesnij było ok. )

moja rada wjedż do garażu zostaw zapalony silnik i deptaj mu przez jakies 20minut niech sie zagrzeje do czerwonosci ( umnie to działa juz 3 razy sie udało) pozdro

No bo jak odłączyłeś akumulator, to przepustnica straciła ustawienia. Jeżeli byś poczekał z odpaleniem auta i wstrzymał się do tąd, aż z pod maski prze stanie dochodzić takie "cykanie" to przepustnica też by się zaadaptowała. Ewentualnie VAG, a tam już się musi zaadaptować

[bialy4 0]

A ja mam pytanko? Czy u was przy każdym przekręceniu kluczyka słychać jak pracuje przepustnica czy tylko podczas adaptacji. Bo u mnie słychać za każdym razem. Na Vagu adaptuje się bez problemu, Błędów też żadnych nie ma. Czy to jest normalne.

[adamq 3]

A ja mam pytanko? Czy u was przy każdym przekręceniu kluczyka słychać jak pracuje przepustnica czy tylko podczas adaptacji. Bo u mnie słychać za każdym razem. Na Vagu adaptuje się bez problemu, Błędów też żadnych nie ma. Czy to jest normalne.

U mnie zawsze słychać przez parę sekund po przekręceniu kluczyka przepustnicę. Tak ma być :biggrin:

[bialy4 0]

U mnie zawsze słychać przez parę sekund po przekręceniu kluczyka przepustnicę. Tak ma być

To dobrze. Trochę mnie uspokoiłeś :smile: