Bogumił Opublikowano 2 Listopada 2008 Opublikowano 2 Listopada 2008 Posiadam silnik 1,8T z instalacją gazową w skład wchodzą następujące elementy: 1. reduktor ZAVOLI ZETA N 2. zawór gazowy VALTEK 3. wielozawór TOMASETTO 4. centrala sterująca STAG 300 5. filtr fazy lotnej CERTOOLS. Podczas jazdy instalacja ma tendencje do przełączania się z gazu na benzynę (zbiornik gazu pełny) z sygnałem dźwiękowym „błąd sterownika” a nie „brak gazu”. Przełączenie z benzyny na gaz jest ustalone na temperaturę 40 ºC, po przełączeniu silnik ma tendencje do „falowania” – spadki do 200 obr/min. Po pierwszej kontroli instalacji (jeszcze nie pojawił się problem z przełączaniem z gazu na benzyne) zwróciłem uwagę gazownikowi na obroty. Człowiek stwierdził że wszystko z instalacją jest w porządku (podłączył komputer) jedynie co to świece wprowadzają falowanie silnika. Po tych uwagach wymieniłem świece i po jakimś czasie zaczęły się problemy z przełączaniem z gazu na benzynę a falowania silniku nie ustały. Na drugiej wizycie człowiek stwierdził, że wina przełączania się instalacji związane jest z błędnie działającym czujnik ciśnienia gazu. W związku z powyższym gazownik wymienił czujnik „nie ingerując” w soft. Niestety wymiana tego elementu nic nie pomogła silnik faluje i przetłacza się z gazu na benzynę. Przełączania występują w różnych sytuacjach i ciężko jest mi stwierdzić co jest przyczyną. Czasami w jeździe miejskiej jak się szybciej pojedzie (wkręcając się w wysokie obroty) a za moment jak się „uspokoi jazdę” to przy „normalnej” spokojnej jeździe przełącza się na benzynę. Czasami nawet przy ruszaniu kiedy samochód się toczy i włoży mu się bieg 2 to po momencie też się przełączy, czasami jadąc na biegach 3,4 w zakresie 1500-2000 obr./min to samo. Czy reduktor, który posiadam (ZAVOLI ZETA N) jest wystarczającym do tej mocy? Jak powinien wyglądać sposób podłączenia reduktora? Bo u mnie na obudowie zewnętrznej (nazwijmy to ścianką) jest króciec, do którego nie podłączony jest żaden wężyk. Dodatkowo jak patrzyłem na zdjęcia nowych reduktorów przy w/w króćcu wychodzą jakieś kabelki. Niestety u mnie te kabelki zostały wycięte i miejsce ucięcia zostało zalakowane. Czy to, że króciec jest niewykorzystany i kabelki są wycięte jest normalną procedurą montażu instalacji LPG? Co może być powodem tego dziwnego zachowania się instalacji – przełączanie z gazu na benzynę i falowanie silnika?
mateogda Opublikowano 2 Listopada 2008 Opublikowano 2 Listopada 2008 Podczas jazdy instalacja ma tendencje do przełączania się z gazu na benzynę (zbiornik gazu pełny) z sygnałem dźwiękowym „błąd sterownika” a nie „brak gazu”. Skoro sterownik sygnalizuje błąd to można go odczytać, prawda? Czy to, że króciec jest niewykorzystany i kabelki są wycięte jest normalną procedurą montażu instalacji LPG? Fajnie by było jakbyś wstawił fotkę z zaznaczonym króćcem i owymi kabelkami.
Bogumił Opublikowano 2 Listopada 2008 Autor Opublikowano 2 Listopada 2008 Poniżej są zdjęcia zamontowanego reduktora. Na zdjęciach są zaznaczone: "1" Zalakowane miejsce po kablach. "2" Niewykorzystany króciec w reduktorze.
mateogda Opublikowano 2 Listopada 2008 Opublikowano 2 Listopada 2008 Wycięte kable to czujnik temperatury, ten od staga ma inną charakterystykę więc pewnie gdzieś obok jest wkręcony drugi. "Niewykorzystany" króciec to zaworek nadciśnieniowy. Do drugiego, małego krućca powinno być podłączone podciśnienie (nie widać na zdjęciu).
Bogumił Opublikowano 3 Listopada 2008 Autor Opublikowano 3 Listopada 2008 Co do kabelków od temperatury to innych nie mam, tylko zalakowana po nich pozostałość. A czy ten czujnik temperatury to jest bardzo potrzebny? Do czego służy "niewykorzystany" króciec, to ma jakieś znaczenie, czy tylko jest bo jest?
mateogda Opublikowano 3 Listopada 2008 Opublikowano 3 Listopada 2008 Czujnik temp. na reduktorze jest odpowiedzialny za przełączenie na gaz przy odpowiedniej temperaturze oraz (nie jestem pewien czy w stagu też) wprowadza odpowiednią korektę dawki w funkcji temperatury. Bez niego by się raczej nie obyło, więc poszukaj dokładnie lub zapytaj gaziarza. "Niewykorzystany" króciec to zaworek nadciśnieniowy, który ma za zadanie upuścić z reduktora nadmiar gazu przy gwałtownym wzroście ciśnienia.
Bogumił Opublikowano 4 Listopada 2008 Autor Opublikowano 4 Listopada 2008 Czy jest taka możliwość, aby ta instalacja jednocześnie podawała gaz z benzyną? Może jestem przewrażliwiony ale mam wrażenie że strasznie mi dużo pali benzyny. Co prawda przełączenie z benzyny na gaz mam ustawione na 40 st.C ale nie było aż tak dużych spadków temperatur powietrza zewnętrznego. A na dodatek gazownik mnie "pocieszył" stwierdzeniem, że takie zachowanie instalacji to mu się pierwszy raz przydarzyło. Przedtem jeździłem Mazdą 323 rocznik 1991 i nie miałem takich problemów
mateogda Opublikowano 4 Listopada 2008 Opublikowano 4 Listopada 2008 Jeżeli jeździsz na krótkich odcinkach spalanie benzyny będzie stosunkowo duże.
Bogumił Opublikowano 10 Listopada 2008 Autor Opublikowano 10 Listopada 2008 chyba się udało i raczej będę jeździł większość kilometrów na gazie a nie na benzynie. Okazało się, że było za niskie ciśnienie przełączania gazu (chyba tak to się nazywa), które zostało zwiększone z 0,7 bar na 1,0 bar, dodatkowo został założony trójnik na reduktorze. [br]Dopisany: 05 Listopad 2008, 17:33_________________________________________________Moja radość okazała się przedwczesna po "poprawkach" gazownika znowu nic. Poprawki to: 1. Zmiana ciśnienia przełączania z 0,7 bar na 1,0 bar. 2. Zamontowanie trójnika i podłączenie pod niego (zrobił bajpas) króćca nadciśnienia. Jakie powinno być ciśnienie przełączania (jeżeli tak to się nazywa)?
mateogda Opublikowano 10 Listopada 2008 Opublikowano 10 Listopada 2008 O ile sie nie mylę standardowo w stagu jest ustawione na 0,59 bara (ciśnienie przy którym instalacja powraca na zasilanie benzyną).
Bogumił Opublikowano 11 Listopada 2008 Autor Opublikowano 11 Listopada 2008 Za duże ciśnienie co może spowodować z układem? Czy przyczyna przełączania się na benzynę z gazu może tkwić w słabo działającej (mała indukcja napięcia) cewce zapłonowej? Bo miałem taki przypadek, gdy silnik pracował na wolnych obrotach w pewnym momencie obroty gwałtownie spadły z 1000 do 500obr/min - dość mocno wahnęło całym samochodem - a po tym jednym razie praca się ustabilizowała. Co to mogło być, cewki, soft?
mateogda Opublikowano 11 Listopada 2008 Opublikowano 11 Listopada 2008 Za duże ciśnienie co może spowodować z układem? Zasadniczo nic. Czy przyczyna przełączania się na benzynę z gazu może tkwić w słabo działającej (mała indukcja napięcia) cewce zapłonowej? Teoretycznie tak, chociaż bardziej bym to wiązał z modułem zapłonowym. W takim układzie zapłonowym zdecydowanie lepiej jest podebrać sygnał obrotów z wyjścia na "obrotomierz". Druga sprawa, że w stagu mamy w opcjach możliwość ustawienia minimalnych obrotów do pracy na gazie. Skoro sterownik sygnalizuje błąd to można go odczytać, prawda? Wiesz jaki błąd sygnalizuje sterownik???
Bogumił Opublikowano 11 Listopada 2008 Autor Opublikowano 11 Listopada 2008 Błąd sterownika- jest to sygnalizowane dźwiękowo i tylko tyle wiem z instrukcji obsługi (inny dźwięk jest dla "braku gazu" a inny dla "błędu sterownika"), tylko gazownik mówi że pierwszy raz ma taki przypadek. Co za tym idzie człowiek raczej nie ma pomysłu jak rozwiązać problem. Podłączał kompa i nic niepokojącego nie zauważył. Jutro będę jechał do elektryka i dowiem się co się dzieje z układem zapłonowym bo widzę, że gazownik nie da sobie rady biedaczek.
mateogda Opublikowano 11 Listopada 2008 Opublikowano 11 Listopada 2008 Czyli mam z tego rozumieć, że pamięć błędów w sterowniku lpg jest pusta?
Bogumił Opublikowano 11 Listopada 2008 Autor Opublikowano 11 Listopada 2008 Szczerze powiedziawszy ja za bardzo nie wiem o czym piszesz, gdyż nigdy nie spotkałem się z taką instalacją. Jeździłem starą Mazdą323 na instalacji gazowej bez żadnych komputerów i sterowników tylko butla, reduktor i wtrysk mieszanki na dolot powietrza. W związku z powyższym nie mam zielonego pojęcia o co biega w tych instalacjach. Na forach czytam o jakiś mapach i nie czaje za bardzo o co tu chodzi. A co do sterownika i jego zawartości to nic nie wiem. Jak by to powiedział prezydent mojego miasta jestem kabotynem w tej materii . W związku z powyższym możesz troszkę prościej mnie zapytać?
mateogda Opublikowano 11 Listopada 2008 Opublikowano 11 Listopada 2008 Sterownik instalacji gazowej stag 300 posiada funkcję samodiagnozy podobną do tej w sterowniku silnika, która umożliwia odczytanie błędów zdiagnozowanych podczas pracy tego urządzenia. Więc skoro piszesz, że na przełączniku jest sygnalizowany "błąd sterownika" to zapewne po podłączeniu instalacji do komputera można ten błąd odczytać. http://www.ac.com.pl/autogaz/programy/pliki/Instrukcja%20Stag-200,%20Stag-300.pdf str.14
Bogumił Opublikowano 12 Listopada 2008 Autor Opublikowano 12 Listopada 2008 To sprawa przedstawia się następująco: kiedy pojechałem do gazownika na "szczęście" instalacja przełączyła się z gazu na benzynę, samochód nie został zgaszony i podłączono go pod kompa. Program diagnostyczny pokazał za niskie ciśnienie i gazownik zwiększył z 0,7 bar do 1,0bar. I na tych ustawieniach przejechałem jakieś 200km i stojąc na światłach przełączył się ponownie na benzynę (już na ustawieniu 1,0bar). Muszę jeszcze dodać, że kilka chwil przed przełączeniem z gazu na benzynę na wolnych obrotach na krótko, wolne obroty spadły z 1000 do 500obr/min. Byłem u elektryka, który wykluczył nieprawidłowe działanie układu zapłonowego. Gazownik stwierdził, że problem może tkwić w źle działającym wielozaworze - tak może być? A jak powinno wyglądać prawidłowe podłączenie reduktora? Czy króciec nadciśnienia powinien być w coś podpięty, czy nie?
mateogda Opublikowano 12 Listopada 2008 Opublikowano 12 Listopada 2008 Gazownik stwierdził, że problem może tkwić w źle działającym wielozaworze - tak może być? No niby może......... Czy króciec nadciśnienia powinien być w coś podpięty, czy nie? Nie! on (awaryjnie) wypuszcza nadmiar gazu na zewnątrz.
Bogumił Opublikowano 14 Listopada 2008 Autor Opublikowano 14 Listopada 2008 Z tym króćcem to jest trochę inaczej jak piszesz. Dodatkowo dowiadywałem się u producenta (chyba producent) i dostałem odpowiedź, że wszystkie króćce są podłączane do wtryskiwaczy oddzielnymi rurkami. U mnie zrobiono lipę bo stworzyli sobie obejście przez trójnik i włączyli się w taki sposób do wtryskiwaczy. Na reduktorze "z tyłu" wpływa woda, a z "przodu" i z "boku" to są króćce gazowe. Przy okazji otrzymałem opis prawidłowego podłączenia reduktora ZAVOLI w układ, ale za bardzo nie wiem jak mam to umieścić na forum. W razie jakby co to mogę przesłać na skrzynkę zainteresowanym.
tomato Opublikowano 14 Listopada 2008 Opublikowano 14 Listopada 2008 2. Zamontowanie trójnika i podłączenie pod niego (zrobił bajpas) króćca nadciśnienia. Niedawno założyłem taką instalacje i podczas testowania pojawiły sie podobne problemy jak u Ciebie . Przyczyną był cieniutki przewód podciśnienia . Gazownik przeciął go wsadził trójnik i pojawiły sie kłopoty z odczytaniem mapy i falowaniem . Po czym zmienił przewód na inne wyjście (tak mi się wydaje ) podciśnienia i wszystko hula tak jak powinno .
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się