Zwrot przerejestrowanego samochodu sprzedającemu

[j_lucas 0]

Cześć

Taka oto sytuacja.

Zakupiłem samochód (od osoby prywatnej), który okazał się miną.

Miną prawie miesiąc od zakupu.

Dogadałem się ze sprzedającym, że oddam mu auto - tu nie ma problemów.

Problem taki, że auto zostało już przerejestrowane.

Jest jakaś procedura na "odkręcenie" procesu rejestracji?

Czy jedyna opcja to odsprzedać samochód poprzedniemu właścicielowi.

[fazikowy 0]

Cześć,

Z tego co się orientuje nie ma możliwości tego odkręcić w urzędzie. Najprościej napisać nową umowę K-S i Tobie zostaje tylko wyrejestrować samochód w urzędzie, jednak gdy stary-nowy właściciel będzie chciał je ponownie przepisać na siebie to będzie musiał ponieść standardowe opłaty jak przy rejestracji.

[j_lucas 0]

Dzięki.

Mam nadzieję że nie wyskoczą żadne dodatkowe koszty z mojej strony.

[kubson 3]

Co sie okazało z autem, że mina ?

[Lu-Gi 27]

a na umowie napisaliście faktyczna kwote zakupu? bo koleś może oddac tyle co jest na umowie a wiekszosc ludzi zaniża kwote na umowie bo mysla ze im to cos pomoze przy placeniu podatku..

[j_lucas 0]

Co sie okazało z autem, że mina ?

Przy zakupie była taka wada, że kierunki nie mrugały podczas zamykania czy otwierania auta.

Założyłem, że albo w komputerze jest wyłączone, albo jakiś czujnik padł, ponieważ wszystkie drzwi się zamykały.

Po pewnym czasie, zaczęło mnie to irytować, że nie mruga gdyż nie wiedziałem czasem czy sygnał z pilota dotarł do auta i czy się drzwi pozamykały.

Sam nie byłem w stanie ustalić przyczyny awarii, więc pojechałem do gościa który się zajmuje takimi sprawami.

Rozdłubał instalację i powiedział, że takiego bałaganu dawno nie widział. Że sporo namieszane itp...

Więc udałem sie na porządny przegląd... no i okazało się że auto to "2 in 1"...

a na umowie napisaliście faktyczna kwote zakupu? bo koleś może oddac tyle co jest na umowie a wiekszosc ludzi zaniża kwote na umowie bo mysla ze im to cos pomoze przy placeniu podatku..

Tak, kwota oddana taka jak zapłaciłem.

Ale troszkę stratny jestem, koszty rejestracji, podatek itp...

[talib1990 4]

a co miał ci elektryk powiedzieć ? Większość ma taką standardową zagrywke " panie co tutaj było porobione....ale dałem rade... wystarczy pare $$$$ "

[kubson 3]

a co miał ci elektryk powiedzieć ? Większość ma taką standardową zagrywke " panie co tutaj było porobione....ale dałem rade... wystarczy pare $$$$ "

Doczytałeś czy nie ?

"Więc udałem sie na porządny przegląd... no i okazało się że auto to "2 in 1"..."

[talib1990 4]

Doczytałem tylko kolejność jest nieodpowiednia pierwsze robi się taki przegląd a dopiero potem kupuje ....co do zwrotu auta jeśli od sprzedaż przed pół roku będzie obowiązywał cie podatek dochodowy....

Wysłane z Huawei Honor 4X

[carrera369 0]

Może odsprzedać o 1zł taniej niż kupił.

[j_lucas 0]

co do zwrotu auta jeśli od sprzedaż przed pół roku będzie obowiązywał cie podatek dochodowy....

Nawet jeśli kwota na obu umowach jest kata sama?

[Kali S4 0]

Kolega niech się cieszy ze trafił na uczciwego sprzedawcę. Z drugiej strony, jak można podejmować tak idiotyczną decyzję, nie sprawdzić auta przed zakupem na stacji lub u mechanika?

[sebul 6]

A ASO kosztuje tylko 300 pln i by bylo wiadomo Chytry dwa razy traci

[carrera369 0]

Żeby się nie zdziwił jak ci ASO wciśnie wadliwy samochód.

[SHITERS 0]

Myślę, że poniesione straty dadzą autorowi tematu nauczkę, ale dajcie spokój, 90% ludzi kupuje auta nie sprawdzając ich gdziekolwiek.

Co do kwestii podatku, jeśli wpiszesz na umowie dokładnie taką samą kwotę jaka była na poprzedniej nie będzie zadengo podatku.

Interesuje mnie kwestia 2in1, rozwiń temat, co było w aucie zrobione, jak na przeglądzie do tego doszli, po czym to stwierdzono, ciekawi mnie to