czuć LPG po włączeniu nawiewu

[sprat 0]

Witam,

taki problem. Padł mi termostat (nie wiem czy to coś ma do rzeczy), i teraz po włączeniu nawiewu w kabinie czuć LPG (a przynajmniej tak mi się wydaje).

Czy w okolicach nawiewów biegną jakieś przewody? Czy ten smród może wynikac z kiepskiej jakości gazu? (tankowałem go na Ukrainie).

Edytowane 29 Grudnia 2015 przez sprat

[mortek1986 1]

hej, malem tak samo, wymieniłem wszystkie przewody gazowe od reduktora do listw, potem przewody wtryskiwaczy, roblem znikl:Pprzez nieszczelny układ gaz zbiera se pod maska po włczneniu nadmuchu

czujesz go w kabinie, , to jest dosc niebezpiecznw

polecam wymienic wszystkie przewody

[sprat 0]

no ale już byłaby nieszczelność? gaz świeżo zakładany w renomowanym warsztacie - 1000 km temu

[toman 4]

Kup sobie tester szczelności, popsikaj na wszystkich łączeniach - pewnie wystarczy tylko dokręcić jakąś opaskę, innej możliwości nie widzę. U mnie po założeniu gazu miałem tak samo.

[sprat 0]

na SKP mają takie testery?

[toman 4]

Pierwsza lepsza stacja LPG ma testery w sprayu, nie mówiąc już o sklepach moto - kup, psikaj i wyglądaj pęcherzyków, dużo połączeń nie masz do sprawdzenia. Możesz nawet posprawdzać czy opaski są dobrze skręcone, np na czujniku ciśnienia, bo ma plastikowy krociec i ktoś zbyt ostrożnie skręcił.

Na SKP może powinni mieć sprzęt do wykrywania gazu, chociaż mi chyba nigdy pod maską nie sprawdzali szczelności..

[soul87 62]

Świeża instalacja LPG ma to do siebie że węże gazowe w mniejszym lub większym stopniu (tu zależy od ich jakości) w pewien sposób układają się na elementach przy których są zaciśnięte opaskami skręcanymi i po 500-1000km od montażu trzeba poprostu te wszystkie opaski z wyczuciem dociągnać.

Dodatkowo nie pomógł w tym przypadku fakt że mamy zimę gdzie guma potrafi się nieźle skurczyć i puścić bączki gazowe

[sagakama 0]

Tak czy siak jak czuć gaz to masz wyciek i jest to niebezpieczne. Na każdej stacji przeglądów technicznych mają miernik i pomoga ci to namierzyć i jak to jakaś opaska to i naprawić.