qman Opublikowano 8 Stycznia 2009 Opublikowano 8 Stycznia 2009 Układ zalany i odpowietrzony do ostatniego bąbla, przez dziórkę w przewodzie przelał się płyn i... dalej klapa. Ogrzewanie raz jest, raz nie. Do tego przy jeździe pod górke lub na jakimś obciążeniu auto zaczyna sie przegrzewać. Temp. skacze do 105 st. Po mieście jest ok.87-94 na klimatroniku. Termostat sprawdzony, dziala super. Wszystko wskazuje na małą sprawność(wydajność) pompy wody. na luzie i pod małym obciążeniem tłoczy płyn i jest ok. Jak trzeba szybciej i więcej, to nie daje rady schłodzić i przepompować płynu do nagrzewnicy. Pytanie, czy wymienię pompę bez rozpinania przodu. Wystarczy miejsca aby ją wyjąć i wsadzić nową? ewentualnie, jakie są Wasze sugestie i wnioski z powyższego opisu? Ktoś już borykał się z podobną przypadłością?
adasiek1973 Opublikowano 27 Stycznia 2009 Opublikowano 27 Stycznia 2009 Układ zalany i odpowietrzony do ostatniego bąbla, przez dziórkę w przewodzie przelał się płyn i... dalej klapa. Ogrzewanie raz jest, raz nie. Do tego przy jeździe pod górke lub na jakimś obciążeniu auto zaczyna sie przegrzewać. Temp. skacze do 105 st. Po mieście jest ok.87-94 na klimatroniku. Termostat sprawdzony, dziala super. Wszystko wskazuje na małą sprawność(wydajność) pompy wody. na luzie i pod małym obciążeniem tłoczy płyn i jest ok. Jak trzeba szybciej i więcej, to nie daje rady schłodzić i przepompować płynu do nagrzewnicy. Pytanie, czy wymienię pompę bez rozpinania przodu. Wystarczy miejsca aby ją wyjąć i wsadzić nową? ewentualnie, jakie są Wasze sugestie i wnioski z powyższego opisu? Ktoś już borykał się z podobną przypadłością? ciezko ale da rade troche z gory troche z dolu ale da sie
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się