Lenio21 Opublikowano 1 Września 2016 Opublikowano 1 Września 2016 od jakiegoś czasu walczę z klimatyzacją... Wszystko zaczęło się od odkręcenia się śruby mocującej sprzęgiełko. Śruba przykręcona, podkładka włożona, klima chodzi. Parę dni później zrobiłem serwis klimy ( próżnia, odciągnięcie, nabicie, wymiana filtra kabinowego, ozonowanie). Klima chodziła i padła... Przy okazji zauważyłem na jednym z przewodzie z przodu zielony płyn ( czynnik/olej). Więc pojechałem do znajomego, odciągnął czynnik ( tylko 520 g) a było 725 g. Więc ewidentnie nieszczelność ( ok miesiąc minął od nabicia). rozebrałem przewody, sprawdziłem oringi ale są w super stanie więc je zostawiłem ale chyba puszcza na łączeniu przewodu tą obejmą metalową). Ale ok, przy okazji pustego układu wymieniłem dyszę, nie była brudna mocno, jedynie znalazłem na niej kilka opiłków metalu. Dysza wymieniona, układ nabity, niestety klima nie chłodzi. Wentylator się załącza, sprzęgiełko się kręci... Co mam zrobić? Niestety Vag nie może się połączyć z klimą, nie wiem czemu. Spróbuję jeszcze innym programem... Ile powinno się dodawać oleju przy układzie 725 g czynnika? Przy takiej standardowej wymianie czynnika. Znajomy jak pamiętam wklepał 10 g, nie wiem czy nie za mało... Ale koło się kręci, paska nie zerwało... czy w naszych sprężarkach jest ten zawór sterujący ciśnieniem? Może on być winny? Nie chcę wymieniać kompresora jeśli jest sprawny, ale nie jestem pewny gdzie jest przyczyna... osuszacz wymienię jak klima ruszy, wtedy jeszcze wymienię ten jeden przewód. Okazuje się że osuszacz mam oryginalny z 2000 roku...
Emejcz Opublikowano 6 Września 2016 Opublikowano 6 Września 2016 No jak nieszczelne to najpierw wyeliminować nieszczelność i zobaczyć co będzie.
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się