Uszkodzone gniazdo OBD

[HatefulEvil 2]

Chłopaki sprawdzałem miernikiem mase i napięcie i wszystko jest, ale mimo tego przestał mi się "zapalać" interfejs. W lupo od kumpla wszystko gra. Z mojej analizy wynika że pin masy jest uszkodzony. Czy idzie jakoś zdemontować gniazdo do góry czy ono wychodzi dołem i bez zdjęcia tunelu się nie obejdzie? Czy jest później dostęp do pinów, żebym mógł go spróbować naprawić, czy nie ma takiej opcji i po prostu wcisnąć tam jakiś drut?

[--Rafcio-- 8]

Sciagasz tunel i dolem wychodzi, trzeba takie boczne plastiki scisnac

[HatefulEvil 2]

to ciulato. Gniazdo też się rozpoławia i Czy piny są na tyle elastyczna, że mam szanse go dokrzywić do jakiejś spełniającej swoje zadanie formy?

[--Rafcio-- 8]

Tunel to pare srubek, prosta robota, w gniezdzie te piny są jakoś wsunięte.

[karaluch8 4]

Tunel to jedna sruba pod popielniczką i dwie po bokach pod zaślepkami. Po za tym plastik ręcznego zdjąć. Pod spodem jest taki kołek, wyciągasz go i plastiki zdejmujesz. I tunel zdemontowany.

[HatefulEvil 2]

Dobra dzięki. Zabiorę się za to pewnie w nadchodzący weekend, bo wypadałoby inspekcje pokasować i logi turbo zrobić.

Edytowane 1 Stycznia 2017 przez HatefulEvil