Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Odpowietrzenie układu chłodzenia


przemoskubany

Rekomendowane odpowiedzi

układ stał suchy z pękniętą chłodnicą z miesiąc.. wymieniona chłodnica..zalany płyn do płukania z wodą.. płukanko raz około godzinki.. wymiana na płyn..

Czy koniecznie muszę układ odpowietrzać czy po prostu po jakimś czasie sam się odpowietrzy - tak niby teoria głosi ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Układu nie musisz odpowietrzać, zalej płyn na tyle ile wejdzie do zbiorniczka, poczekaj chwile niech płyn rozleci się po kanalikach, dolej znów do poziomu max. odpalaj i jeździj sam się odpowietrzy 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, Adrian1727 napisał:

Układu nie musisz odpowietrzać, zalej płyn na tyle ile wejdzie do zbiorniczka, poczekaj chwile niech płyn rozleci się po kanalikach, dolej znów do poziomu max. odpalaj i jeździj sam się odpowietrzy 

właśnie tak zrobiłem..i ogólnie już jest po około 10 cyklach normalnego roboczego nagrzania... i dalej robi ciśnienie pod korkiem..i temp. 90 na zegarach.. 98 na panelu climatronika (49 kanał)

 

I osobne pytanie.. orientuje się ktoś ile wchodzi płynu do wspomagania ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

35 minut temu, przemoskubany napisał:

właśnie tak zrobiłem..i ogólnie już jest po około 10 cyklach normalnego roboczego nagrzania... i dalej robi ciśnienie pod korkiem..i temp. 90 na zegarach.. 98 na panelu climatronika (49 kanał)

 

I osobne pytanie.. orientuje się ktoś ile wchodzi płynu do wspomagania ?

Kolego, ciśnienie pod korkiem ZAWSZE było, jest i będzie. Jeśli pozbawisz zbiorniczek ciśnienia to zagotujesz płyn w silniku. Było dużo razy o tym pisane na tego typu tematach. Patrz na zegary, ma 90 to tak ma być, jakby miał 95/100 na zegarach, zgadzam się wtedy szukamy problemu ale jak ma stałe 90 st. na zegarach , silnik pracuje równo to tak ma być. Układ masz prawidłowo odpowietrzony i tak jeździj. Co do kanału klimatronik, nie jeden już pisał na forum z tym problemem że zegary pokazują 90 a klimatronik 97-98 st. i pewnie tak jest i u mnie mimo że nie sprawdzałem tego, ale jeżdżę i nic się nie dzieje podobnie jak inni użytkownicy którzy mają na kanale w klimatroniku 97 st. i jeżdżą także mi się wydaje że jest okej. Jeśli ktoś uważa inaczej chętnie poczytam kilka ciekawych teorii na temat takiej temperatury na klimatroniku, gdyż słyszałem wiele, a i tak się dyskusja kończyła na dalszym użytkowaniu bez dochodzeń itp ;)  Co do płynu wspomagania to jeśli wymieniasz kupuj zielony FEBI 26zł/1l. Litr wystarczy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ok dzięki za odpowiedz.. odnośnie płynu to za febi wywaliłem w sklepie 45zł ;o  wlazło jakieś 0.6 - 0.7 i jest poziom i wydawało mi się że coś mało tego płynu tam wlazło

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, przemoskubany napisał:

ok dzięki za odpowiedz.. odnośnie płynu to za febi wywaliłem w sklepie 45zł ;o  wlazło jakieś 0.6 - 0.7 i jest poziom i wydawało mi się że coś mało tego płynu tam wlazło

jest okej, ja to samo jak wymieniałem to w sklepie za 46 zeta kupiłem nie wiedząc że na allegro 25-6 zl. za litr. ... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Adrian1727,  co zrobić gdy na liczniku jest 97 stopni, na klimatroniku również 97c,  a na Vagu jeszcze inaczej bo 90 c, wszystkie wartości są podczas jazdy?  Mało kiedy się zdarza że na klimatroniku jest 94 c podczas jazdy. Zdejmuje nogę z gazu i temperatura na klimatroniku spada,  właśnie do 94,  przegonie trochę auto na wyższych obrotach,  również spada do 93-94 c. 

Edytowane przez Robertk86
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

33 minuty temu, Robertk86 napisał:

Adrian1727,  co zrobić gdy na liczniku jest 97 stopni, na klimatroniku również 97c,  a na Vagu jeszcze inaczej bo 90 c, wszystkie wartości są podczas jazdy?  Mało kiedy się zdarza że na klimatroniku jest 94 c podczas jazdy. Zdejmuje nogę z gazu i temperatura na klimatroniku spada,  właśnie do 94,  przegonie trochę auto na wyższych obrotach,  również spada do 93-94 c. 

Czujnik temperatury pada ? Jeśli masz kogoś z podobnym audi, weź licznik na podmiankę .. może licznik pada .. Test wskazówek vagiem ? sprawdź czy wszystkie w połowie się zatrzymują. Były podobne tematy typu z tym że "na liczniku było 90, na klimatroniku 94-97", ja osobiście korzystam tylko z licznika, nie sprawdzałem odczytów vagiem, pilnuje się tego co na blacie, Nie wiem co Ci doradzić, myślę że najmniej kosztowną sprawą byłoby najsampierw zrobić test wskazówek licznika i jeśli będzie okej to podmienić licznik byle jaki aby z takimi samymi kostkami, jeśli licznik będzie okej, to albo czujnik temperatury albo coś z układem chłodzenia. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Test licznika Vagiem zrobiłem i wskazówka temperatury zatrzymuje się na 96, a wskazówka baku równo na połowie.  Mam drugi licznik i po przełożeniu wskazówka temperatury jest równo na 90 c. Tylko problem w tym że na drugim liczniku auto nie odpala,  muszę rozkodowac immobiliser. Co do czujnika temperatury,  mam kupiony oryginalny w Aso,  kosztował 150zł. Uszczelka pod głowicą była robiona razem z obróbką głowicy,  bo puchly węże od chłodnicy, CO 2 w układzie chłodzenia było.  3 miesiące po naprawie i jest ok. Poszukam kogoś kto mi rozkoduje immobiliser i przekładka licznika będzie.  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 2.07.2017 o 08:58, Robertk86 napisał:

Test licznika Vagiem zrobiłem i wskazówka temperatury zatrzymuje się na 96, a wskazówka baku równo na połowie.  Mam drugi licznik i po przełożeniu wskazówka temperatury jest równo na 90 c. Tylko problem w tym że na drugim liczniku auto nie odpala,  muszę rozkodowac immobiliser. Co do czujnika temperatury,  mam kupiony oryginalny w Aso,  kosztował 150zł. Uszczelka pod głowicą była robiona razem z obróbką głowicy,  bo puchly węże od chłodnicy, CO 2 w układzie chłodzenia było.  3 miesiące po naprawie i jest ok. Poszukam kogoś kto mi rozkoduje immobiliser i przekładka licznika będzie.  

Nieeee ... ! nie przekładaj licznika, rozbierz go i cofnij wskazówkę ;) i będzie git, bez potrzeby drugi licznik, chyba że zacznie znowu chrzanić temperaturę ale to jak silniczek pada, ale nie powinno. 

Edytowane przez Adrian1727
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 3.07.2017 o 16:55, Adrian1727 napisał:

Nieeee ... ! nie przekładaj licznika, rozbierz go i cofnij wskazówkę ;) i będzie git, bez potrzeby drugi licznik, chyba że zacznie znowu chrzanić temperaturę ale to jak silniczek pada, ale nie powinno. 

Cofnięcie wskazówki pomoże tylko na chwilę,więc lepiej niech przełoży licznik. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...