Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Likwidacja szkody - Czy korzystał ktoś z BLS (bezpośrednia likwidacja szkód) w PZU?


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam,
W sobotę na moim parkingu ktoś przerysował mi tylne drzwi, błotnik i felgę. Przeszedłem się po parkingu i udało mi się znaleźć samochód który to zrobił, więc porobiłem zdjęcia z udziałem miary (metra) aby widać było że wszystko zgadza się do centymetra (na tamtym samochodzie był jeszcze mój lakier). Po po 4 godz. czekania udało mi się znaleźć sprawcę któremu jasno przedstawiłem sytuację, że albo podpisze mi oświadczenie albo jadę na komisariat zgłosić sprawę (na miejsce wezwany był patrol, a sprawca widział że rozmawiam z policją).

Sprawca ma ubezpieczenie w AXA i podpisał mi oświadczenie. Ja mam ubezpieczenie w PZU.

Moje pytanie -  czy korzystał ktoś z BLS (bezpośrednia likwidacja szkód) w PZU?
Korzystniej zlikwidować szkodę w PZU czy AXA? Macie jakieś doświadczenia z tym związane? Zastanawiam się co będzie dla mnie bardziej korzystne. Myślałem najpierw spróbować na jaką kwotę mi tą szkodę wycenią (gotówkowa likwidacją szkody).

Dzięki za wszelkie sugestie.

Opublikowano

z tego co kojarzę to raczej u siebie wyceniali niżej, ale to było ponad rok temu, może hak czy inny kolega ma bardziej aktualne dane. BLS był spoko jakby koleś był w jakimś krzaku ubezpieczony (ale tu też "krzak" musiał mieć podpisaną umowę z Twoim TU bo inaczej z BLS d*pa i tak była ;) )

*powiedzmy ten krzak to towarzystwo o złej reputacji

Opublikowano

Wielkie dzięki 3r4 za odpowiedz :) Na jeszcze jednym forum chłopaki doradzali żeby robić to przez BLS.. Na razie zgłosiłem szkodę przez PZU i zobaczymy co z tego będzie..

 

Mam samochód z kolorem Race Blue nigdy nie naprawiany + tuning optyczny + tuning mechaniczny.

Lakier oryginalny i bardzo zadbany i szczerze mówiąc boję się lakierowania samochodu, bo obawiam się że może zostać źle dobrany kolor i będzie się on różnił od reszty elementów, a że jestem pedantyczny to jeszcze większy szlak by mnie trafił w takim przypadku. Pomyślałem czy nie spróbować tego wycenić i jak by była odpowiednia kasa jakoś retuszować/spolerować (chociaż wiem że całkiem się nie uda bo jest masa białych głębokich rys). W tym przypadku kasa byłaby rekompensatą za to że auto jednak jest przytarte :-( A jeśli kasa byłaby śmieszna wtedy ASO z obawą o dobre dobranie koloru.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...