Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Popychacze zaworowe


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Cześć Klubowicze

Pojawił mi się problem i mam już zarys jak do tego podejść, ale przydałaby się porada.

Przycisnąłem trochę na ciepłym i silnik zaczął wydawać dziwne stuki spod pokrywy głowicy  - mniej więcej na 3 cylindrze. Do 2000rpm stuki są ciche, czasem zanikają, powyżej tłucze jak stalowymi kulami o blachę. Na jałowym chodzi tak jak na załączonym wideo. Kolega, który pracował w warsztacie VW twierdzi, że  to popychacze hydrauliczne, co wy myślicie o tym?

Rok temu robiłem remont i łańcuch nie był wymieniany (mechanik stwierdził, że jest jeszcze dobry) - przebieg 227000 a remont był robiony przy 214000.

Także są dwie opcje:

1 - łańcuch przeskoczył, pokrzywione są zawory i głowica jest do podniesienia lub

2 - sprężanie jest Ok, wymiana popychaczy i dla pewności łańcucha

Zamierzam sprawdzić czy jest sprężanie i potem zadecydować czy sam robię czy oddaję do mechanika.

Pytanie: trudno jest rozebrać łańcuch w warunkach garażowych? Ktoś to już robił? Dostęp do górnej pokrywy już jest trudny na pierwszy rzut oka, o dole nie myślałem jeszcze.

popychacze.mp4

#Update

Nie sprawdziłem poziomu oleju na początku...a potem zdałem sobie sprawę,że przejechałem 1300km od ostatniej dolewki (średnio dolewam 0.5L/1000). Bagnet pokazał minimum, ale jestem zaskoczony, że nie wywaliło mi check engine. Wskaźnik działa, bo sprawdzałem po dolaniu wskazania w VCDS:

               Address 01: Engine  (8K2 907 115 AJ)

16:53:46 (przed odpaleniem)
  IDE00151   Oil fill level 80.880 mm
  IDE00152   Oil warning threshold 52.500 mm

16:54:34 (po odpaleniu)
  IDE00151   Oil fill level 72.880 mm
  IDE00152   Oil warning threshold 52.624 mm

Jak tylko przyjdą części to zabieram się za rozbiórkę przodu... Więcej Szczęścia w Nowym Roku niż w Starym urde :)

#Update 2

Dla tych, którzy lubią robić rzeczy samemu- do demontażu potrzebne są szpilki M10, do wkręcenia w podłużnice, aby wysunąć chłodnicę do pozycji serwisowej, plus zestaw do blokowania rozrządu plus... klucz T10355. Klucz na ibeju 65euro, zestaw do blokady 142zl (alledrogo). Będzie zabawa...

Edytowane przez indiapapa
małe poprawki
Opublikowano (edytowane)

W załączniku łańcuch i oznaczenia na wałkach...dolnej pokrywy jeszcze nie otwierałem, ale ząb na tłumiku drgań jest mniej więcej w Top Dead Center dla 1 cylindra.

I co dalej?  :>

chain-2.0tfsi.jpg

Update:

Zdałem sobie sprawę, że tak szybko te zielone symbole się nie zejdą...ale pomiary wyszły dobrze.

Edytowane przez indiapapa
Opublikowano (edytowane)

Epilog nie będzie wesoły.

Nie wspomniałem wcześniej, zalałem zły olej przy ostatniej dolewce. Przez przypadek 5W40. Sądziłem, że to wstępne klekotanie popychaczy to wina złego oleju i zbyt niskiego poziomu.

chaincamshaft.jpgrocker arm with roller.jpg

Wymieniłem olej na właściwy, ze specyfikacją, wymieniłem łańcuch i popychacze. I po złożeniu wyjechałem z domu, żeby sprawdzić jak auto się zachowuje. Żeby napompować popychacze trzeba piłować auto między 2-3 tys. obrotów przez 4 min, potem przerwa 30s, potem znowu aż do skutku. I tu pojawił się problem z ciśnieniem oleju, którego wcześniej, przed rozebraniem silnika, nic nie sygnalizowało. Bagnet na max a ciśnienia nie ma, to co - filtr, smoczek czy pompa oleju?

Ten silnik nie ma czujnika ciśnienia tylko przełącznik ciśnieniowy (F22), który zadziała, jeśli ciśnienie spada poniżej 1.4 bar, nieważne czy jedziesz czy stoisz. Warsztat mam w zasadzie pod domem, więc zostawiłem auto u nich, aby rozebrali miskę olejową.

W misce znaleźli drobne opiłki i jakiś kawałek plastiku niepasujący do niczego. Ponadto stwierdzili, że ciśnienie oleju na zimnym jest ok, pompa pracuje, ale na cieplym spada do 0. Powiedzieli, że ten krótki dystans przejadę, ale dalej będzie problem. W tym momencie było mi to obojętne, co się wydarzy, bo wiedziałem, że czeka mnie kolejny remont i wpakowałem kasę w błoto. Po odjechaniu z warsztatu, już pod domem dojeżdżając na jałowym silnik stanął.

Czeka mnie wymiana silnika po roku i jednym miesiącu od "remontu", bo kto wyjaśni pływający plastik w misce olejowej i uszkodzony filtr siatkowy we wsporniku łożyskowym.

t10355.jpg

Poza tym silnik to dzieło sztuki, trzeba się z nim obchodzić jak z jajkiem. Śruby od pokrywy głowicy należy odkręcać zrywając je, bo nie można ich było normalnie odkręcić (ułamałem torxa na jednej i trzy musiałem ostrożnie rozwiercać, aby w ogóle zdjąć pokrywę). Do tego sama pokrywa dociska wałki rozrządu - nie jest jak w starszych silnikach, że można zdjąć pokrywę i sprawdzić stan wałków bez rozbierania rozrządu. Do tego klejenie pokryw na silikon. W moim przypadku stary, stwardniały silikon trzeba było zdzierać żyletką upychając wszystko szmatami. Niemiecka doskonałość. Śmiech na sali. Kiedyś odma to był zwykły wąż gumowy łączący górę i dół i działało, tutaj musisz wymieniać element 10x droższy, aby działało. A no i nowy napinacz sprawdza się w ten sposób, że liczy się ilość zapadek. Jeśli jest powyżej 7, łańcuch do wymiany. Tak informacyjnie. Powodzenia panowie, ja na razie daję sobie spokój z Audi :>

Update:

niepasujący kawałek plastiku okazał się słupkiem od czujnika poziomu oleju

20180118_214158.jpg

Edytowane przez indiapapa
opis remontu, zdjęcia

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...