indiapapa Opublikowano 28 Grudnia 2017 Opublikowano 28 Grudnia 2017 (edytowane) Cześć Klubowicze Pojawił mi się problem i mam już zarys jak do tego podejść, ale przydałaby się porada. Przycisnąłem trochę na ciepłym i silnik zaczął wydawać dziwne stuki spod pokrywy głowicy - mniej więcej na 3 cylindrze. Do 2000rpm stuki są ciche, czasem zanikają, powyżej tłucze jak stalowymi kulami o blachę. Na jałowym chodzi tak jak na załączonym wideo. Kolega, który pracował w warsztacie VW twierdzi, że to popychacze hydrauliczne, co wy myślicie o tym? Rok temu robiłem remont i łańcuch nie był wymieniany (mechanik stwierdził, że jest jeszcze dobry) - przebieg 227000 a remont był robiony przy 214000. Także są dwie opcje: 1 - łańcuch przeskoczył, pokrzywione są zawory i głowica jest do podniesienia lub 2 - sprężanie jest Ok, wymiana popychaczy i dla pewności łańcucha Zamierzam sprawdzić czy jest sprężanie i potem zadecydować czy sam robię czy oddaję do mechanika. Pytanie: trudno jest rozebrać łańcuch w warunkach garażowych? Ktoś to już robił? Dostęp do górnej pokrywy już jest trudny na pierwszy rzut oka, o dole nie myślałem jeszcze. popychacze.mp4 #Update Nie sprawdziłem poziomu oleju na początku...a potem zdałem sobie sprawę,że przejechałem 1300km od ostatniej dolewki (średnio dolewam 0.5L/1000). Bagnet pokazał minimum, ale jestem zaskoczony, że nie wywaliło mi check engine. Wskaźnik działa, bo sprawdzałem po dolaniu wskazania w VCDS: Address 01: Engine (8K2 907 115 AJ) 16:53:46 (przed odpaleniem) IDE00151 Oil fill level 80.880 mm IDE00152 Oil warning threshold 52.500 mm 16:54:34 (po odpaleniu) IDE00151 Oil fill level 72.880 mm IDE00152 Oil warning threshold 52.624 mm Jak tylko przyjdą części to zabieram się za rozbiórkę przodu... Więcej Szczęścia w Nowym Roku niż w Starym urde #Update 2 Dla tych, którzy lubią robić rzeczy samemu- do demontażu potrzebne są szpilki M10, do wkręcenia w podłużnice, aby wysunąć chłodnicę do pozycji serwisowej, plus zestaw do blokowania rozrządu plus... klucz T10355. Klucz na ibeju 65euro, zestaw do blokady 142zl (alledrogo). Będzie zabawa... Edytowane 6 Stycznia 2018 przez indiapapa małe poprawki
indiapapa Opublikowano 6 Stycznia 2018 Autor Opublikowano 6 Stycznia 2018 (edytowane) W załączniku łańcuch i oznaczenia na wałkach...dolnej pokrywy jeszcze nie otwierałem, ale ząb na tłumiku drgań jest mniej więcej w Top Dead Center dla 1 cylindra. I co dalej? :> Update: Zdałem sobie sprawę, że tak szybko te zielone symbole się nie zejdą...ale pomiary wyszły dobrze. Edytowane 23 Stycznia 2018 przez indiapapa
indiapapa Opublikowano 18 Stycznia 2018 Autor Opublikowano 18 Stycznia 2018 (edytowane) Epilog nie będzie wesoły. Nie wspomniałem wcześniej, zalałem zły olej przy ostatniej dolewce. Przez przypadek 5W40. Sądziłem, że to wstępne klekotanie popychaczy to wina złego oleju i zbyt niskiego poziomu. Wymieniłem olej na właściwy, ze specyfikacją, wymieniłem łańcuch i popychacze. I po złożeniu wyjechałem z domu, żeby sprawdzić jak auto się zachowuje. Żeby napompować popychacze trzeba piłować auto między 2-3 tys. obrotów przez 4 min, potem przerwa 30s, potem znowu aż do skutku. I tu pojawił się problem z ciśnieniem oleju, którego wcześniej, przed rozebraniem silnika, nic nie sygnalizowało. Bagnet na max a ciśnienia nie ma, to co - filtr, smoczek czy pompa oleju? Ten silnik nie ma czujnika ciśnienia tylko przełącznik ciśnieniowy (F22), który zadziała, jeśli ciśnienie spada poniżej 1.4 bar, nieważne czy jedziesz czy stoisz. Warsztat mam w zasadzie pod domem, więc zostawiłem auto u nich, aby rozebrali miskę olejową. W misce znaleźli drobne opiłki i jakiś kawałek plastiku niepasujący do niczego. Ponadto stwierdzili, że ciśnienie oleju na zimnym jest ok, pompa pracuje, ale na cieplym spada do 0. Powiedzieli, że ten krótki dystans przejadę, ale dalej będzie problem. W tym momencie było mi to obojętne, co się wydarzy, bo wiedziałem, że czeka mnie kolejny remont i wpakowałem kasę w błoto. Po odjechaniu z warsztatu, już pod domem dojeżdżając na jałowym silnik stanął. Czeka mnie wymiana silnika po roku i jednym miesiącu od "remontu", bo kto wyjaśni pływający plastik w misce olejowej i uszkodzony filtr siatkowy we wsporniku łożyskowym. Poza tym silnik to dzieło sztuki, trzeba się z nim obchodzić jak z jajkiem. Śruby od pokrywy głowicy należy odkręcać zrywając je, bo nie można ich było normalnie odkręcić (ułamałem torxa na jednej i trzy musiałem ostrożnie rozwiercać, aby w ogóle zdjąć pokrywę). Do tego sama pokrywa dociska wałki rozrządu - nie jest jak w starszych silnikach, że można zdjąć pokrywę i sprawdzić stan wałków bez rozbierania rozrządu. Do tego klejenie pokryw na silikon. W moim przypadku stary, stwardniały silikon trzeba było zdzierać żyletką upychając wszystko szmatami. Niemiecka doskonałość. Śmiech na sali. Kiedyś odma to był zwykły wąż gumowy łączący górę i dół i działało, tutaj musisz wymieniać element 10x droższy, aby działało. A no i nowy napinacz sprawdza się w ten sposób, że liczy się ilość zapadek. Jeśli jest powyżej 7, łańcuch do wymiany. Tak informacyjnie. Powodzenia panowie, ja na razie daję sobie spokój z Audi :> Update: niepasujący kawałek plastiku okazał się słupkiem od czujnika poziomu oleju Edytowane 28 Lutego 2018 przez indiapapa opis remontu, zdjęcia
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się