Moduł komfortu, parktronik i hamulca w Audi A4 B8 zalany wodą

[B2rT]

Witam, pisze w imieniu kolegi, który ma problem ze swoim Audi a4 B8.

Problem wygląda następująco:

Akumulator sie rozładował, po czym kolega go naładował.

Po tym na desce rozdzielczej choinka -wszystkie kontrolki swiecą, kluczyka nie da sie wyjąć ze stacyjki.

Po którymś razie jak próbuje przekręcać kluczyk w stacyjce to auto odpala, ale hamulca ręcznego nie da sie wyłączyć. Gdy uruchomi wycieraczki to auto gaśnie.

Czy jest ktoś w stanie pomóc?

Dodam że Kabel oraz Vag jest dostępny w razie gdyby był potrzebny.

Edytowane 24 Lutego 2019 przez B2rT

[B2rT]

Witam, przepraszam z góry ze tak pisze post pod postem, okazało się ze dostała się woda nie wiem nawet jak, było jej sporo w miejscu gdzie znajduje się moduł hamulca, czujników parkowania oraz modułu komfortu. Sam moduł konfortu dziwne wydaje dźwięki pykanie itp. Proszę o wskazówki co dalej zrobić po takiej sytuacji ?

 

Dodam ze po podpięci VAGa masa błędów z wyposażenia i informacje o nieaktywnych podzespołach, najczęściej występujący błąd 0010. Po usunięci wracają.

 

Z góry dziękuje 

Edytowane 24 Lutego 2019 przez B2rT

[MarcinOslo]

Na poczatek napewno trzeba wszystko wysuszyc i znalezc przyczyne skad ta woda tam sie znalazla zeby za chwile nie bylo tego samego.

Co do elektroniki ,wklej przynajmniej jakis scan auta ,bez tego nikt nic nie wywrozy.

[MuRaT]

W dniu 24.02.2019 o 17:19, B2rT napisał(a):

Witam, przepraszam z góry ze tak pisze post pod postem, okazało się ze dostała się woda nie wiem nawet jak, było jej sporo w miejscu gdzie znajduje się moduł hamulca, czujników parkowania oraz modułu komfortu. Sam moduł konfortu dziwne wydaje dźwięki pykanie itp. Proszę o wskazówki co dalej zrobić po takiej sytuacji ?

 

Dodam ze po podpięci VAGa masa błędów z wyposażenia i informacje o nieaktywnych podzespołach, najczęściej występujący błąd 0010. Po usunięci wracają.

 

Z góry dziękuje 

Cześć wszystkim!

Chciałbym odgrzać temat, gdyż aktualnie mam ten sam problem co na filmiku @B2rT i nie mogę na żadnym forum znaleźć pomocnych informacji.
Pokrótce opiszę swoją sytuację.
Audi zaczęło gdzieś w lutym tego roku sypać błędem "Parking Brake Malfunction".
Po analizie okazało się, że moduł hamulca jest w porządku (podejrzewałem zalanie gdyż po otwarciu pokrywy komory bocznej bagażnika dało się wyczuć zapach typowy dla zawilgoconego miejsca).

Winny okazał się przycisk do obsługi hamulca postojowego.

Po jego wymianie wszystko wróciło do normy na parę tygodni.
Jednakże ostatnio doszło do dziwnej sytuacji i aktualnie samochód stoi martwy.

Otóż wracając z pracy, zaparkowałem w garażu, zaciągnąłem hamulec postojowy, i w momencie, kiedy nacisnąłem kluczyk, żeby zgasić auto, to Audi zaczęło wydawać wszystkie możliwe dźwięki towarzyszące pojawianiu się wskaźników błędów, a konsola zmieniła się w dyskotekę...

Na próbę wyjąłem metalowy kluczyk z pilota i zamknąłem manualnie auto, wtedy wszystko zgasło.

Przy otwarciu auta tą samą metodą, światła dzienne i konsola zaczynały włączać się i wyłączać, jak na załączonym filmiku.
Co więcej kluczyka nie dało się wyjąć, ani też nie można odpalić samochodu lub nawet włączyć zapłonu.

Działało tylko radio i oświetlenie wewnętrzne.

Parę dni później po analizie tego co mogło się stać, wytypowałem:
- akumulator 

- bezpieczniki

- przekaźniki

- stacyjka

- moduł hamulca robiący jednak jakieś zwarcie

- moduł komfortu BCM2 (8K0 907 064M)

Gdy poszedłem sprawdzić temat, okazało się, że po otwarciu auta już nic nie miga, ale też ani radio ani oświetlenie już nie działają i nie reagują. Sam akumulator jest full (dodatkowo niecałe 3 lata temu wymieniany), moduł hamulca nie jest wilgotny ani zalany, a piny i złącza są w świetnym stanie.

Sprawdziłem wszystkie bezpieczniki w aucie. Przekaźniki przetestowałem na stole, czy w ogóle "klikają".

Wymiana stacyjki na nową nie przyniosła żadnego efektu.

Skanu niestety nie zrobię, bo pomimo, że diody interfejsu się świecą i VCDS wykrywa interfejs, to bez zapłonu CAN nie wstanie.

 

Co wzbudziło moje lekkie przerażenie to, że zaraz po manualnym otwarciu drzwi przekaźniki wewnątrz modułu komfortu zaczęły przełączać się jak opętane bez ładu i składu z różną częstotliwością (dokładnie tak samo jak u B2rT).

To pozostawia mnie z przekonaniem, że winny jest moduł BCM2, choć nie mam pojęcia jak mógł ulec uszkodzeniu.

 

Teraz pytanie: czy to faktycznie wskazuje na uwalony moduł komfortu i jak zabrać się do naprawy?

Auto stoi w garażu podziemnym, żadna laweta go stamtąd raczej nie wyciągnie w prosty sposób. Udało mi się puścić hamulec postojowy podając napięcie bezpośrednio na silniczki (oczywiście zabezpieczając obwód).

Czy jest jakaś szansa, żeby uruchomić samochód na dojazd do ASO, celem zamontowania modułu komfortu (planuję zakup używki) i zdjęcia CP?

 

Może jest ktoś z okolic Rzeszowa - Drabinianki, kto byłby w stanie podjechać rzucić okiem na ten temat albo zna magika, który by to ogarnął? 🙏🏼🙏🏼

Bardzo proszę o wsparcie.

 

Edytowane 19 Marca przez MuRaT