Skocz do zawartości
IGNOROWANY

[B5 ALL] Zalane wnętrze


wiki

Rekomendowane odpowiedzi

wiesz tam gdzie mogłem ale jakbym cała łapkę wsadził głeboko to byłbym spokojniejszy ale nie mogę, a auta rozpruwał nie będe, poprostu profilakrycznie jeszcze przez kilka dni posuszę farerkami :wink:

[ Dodano: 22-03-2007, 11:43 ]

kórna właśnie wróciłem z garażu, zdjołem tylnią kanapę wsadziłem głęboko łapę i .... mokro, nie ma tam litrów wody ale łapka wilgotna, nic trzeba demontować i wykładzinę odchylić, pomóżcie mi i powiedzcie, pokażcie co i jak trzeba demontować żeby tą wykładzinę odchylić na stronę kierowcy, zwłaszcza jak zdemontować fotel, listwy przy progach bo ja tam żadnych śrub nie widzę :rolleyes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Osłona z przdu 2 śrubki

1.jpg

Śrubka pod kanapą

2.jpg

Zabezpieczenie fotela z przodu

podfot.jpg

Prowadnice fotela

prow1.jpg

prow2.jpg

Listwa jest na zatrzaskach, trzeba to zdecydowanie pociągnąc

zatrz1.jpg

Cała listwa zdemontowana

ca_alistwa.jpg

Można się bawić w podnoszenie wykładziny i suszenie, w moim przypadku trwał to 3 dni.

Jeżeli masz dostęp to możesz skożystać z propozycji Icemana

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dzięki będę walczył z tą rozbiórką, do Icemana mam daaaaleko, boję sie trochę tej listwy z tych zatrzasków zciagać żeby nie połamać

teraz pytanie czy można z tym poczekać do wekendu bo ma być ładna pogoda czy lepiej nie

dzieki spedyt za sesję bardzo mi się przyda !

swoją drogą te trzy dni u ciebie to trochę duzo chyba tam niezłe bagienko miałeś :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

swoją drogą te trzy dni u ciebie to trochę duzo chyba tam niezłe bagienko miałeś

Nie było tak dużo a lało się przez linkę otwierania maski, wystarczył jeden deszczyk

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no i akcja suszenia trwa, demontaż wszystkiego zajął mi 15 minut - fotel i listwa progowa, dzięki fotkom spedyta poszło gładko :wink:

przy okazji demontażu znalazłem 2 monety 20 centowe :lol: na szczeście

gąbkę mam nasiakniętą wodą przy krawędzi i bliżej środka wykładziny, oto małe fotostory z akcji

6.jpg

7.jpg

8.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak cholera :rotfl:

ale jestem ciekaw jak te osuszacze powietrza wyciagneły by wodę z tej pianki i spod niej nie uchylajac wykładziny :confused:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no to jestem pełen podziwu dla tego urządzenia :wink: , szkoda że tak daleko mieszkamy od siebie bo bym napewno skorzystał :cool:

[ Dodano: 24-03-2007, 09:27 ]

no i po akcji, wszystko wysuszyłem i zmontowałem, nie ma śladu po tym zdarzeniu :wink: ( ach te elektryczne szybki :lol: )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Ja miałem katastrofę spowodowaną żukiem, który zatkał odpływ pod pompą hamulcową i wody naleciało po same burty, a potem do środka auta :angry: Pożyczyłem odkurzacz piorący i wyssałem wodę (przynajmniej tak myślałem). Gąbka nasiąkła i pozostało tylko rozebranie auta (listwy fotele itd) i wyjęcie wykładziny. Moim zdanie to jedyne sensowne rozwiązanie i pewne bo ta gąbka bardzo dobrze trzyma wodę. Odkurzaczem wyssałem wodę z gąbki wysuszyłem na słoneczku i poskładałem. :notworthy:

Odginanie wykładziny może spowodować jej porwanie :disgust:

Teraz sprawdzam ten przeklęty odpływ.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja włąsnie próbuje zdjać cała wykłądzine... tylko powiedzcie mi jak tą konsole wywalić żeby spod niej wykłądzine wyciagnać? ; /

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...