Skocz do zawartości
IGNOROWANY

[B7] Jednorazowa awaria - zmrożone węże i brak chłodzenia.


Emejcz

Rekomendowane odpowiedzi

Witam.

Na wstępie powiem. Że wymiana osuszacza, dławika i dobicie czynnika miało miejsce wiosną tego roku.

Robiłem wczoraj trasę i w drodze powrotnej stopniowo zaczynała mi klima coraz słabiej chłodzić aż przestała całkowicie. Wkurzyłem się i mówię, pewnie jakaś nieszczelność i czynnik uciekł. Wkurzyłem się, zrobiłem postój i sprawdziłem węże - totalnie zamrożone.
Myślałem, że może parę minut postoju coś da - nic nie dało. Resztę trasy pokonałem w gotującej się puszcze z wyłączoną klimą.

Po powrocie miałem wskoczyć na kanał i szukać nieszczelności, ale włączyłem jeszcze raz klimę i zaczęła działać...

Dziś mówię zerknę co na VAG'u słychać, ale ogólnie to jest lodówka tak jak powinna być.
 

image.png

 

Czy ktoś ma pomysł o co tutaj chodzi?
Jeździłem w tym roku w większe upały i nie było problemów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ktora rurka była zamrozona czy moze obie? Przed czy za dyszą czy za parownikirm az do osuszacza czy dalej? Czy w kanale 2 masz jakieś wartosci inne niż 0? Jeśli tak to wklej może to coś podpowie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 21.07.2019 o 14:22, MaTeo85 napisał:

Ktora rurka była zamrozona czy moze obie? Przed czy za dyszą czy za parownikirm az do osuszacza czy dalej? Czy w kanale 2 masz jakieś wartosci inne niż 0? Jeśli tak to wklej może to coś podpowie.

 

Nie zrobiłem aż tak dokładnych oględzin niestety. 

Zdjęcie zrobiłem po paru minutach na postoju więc już lód zszedł, ale był też na zaznaczonym odcinku cienkiej rurki - czyli zamrożone tak jakby obie rurki do dyszy. 

IMG_20190721_151937.jpg

VAGa sprawdzę za jakiś czas. 

 

Sprawdziłem kanał 002.
Niestety są tam zapisane wyłączenia kompresora.

image.jpeg

Z tego co sprawdziłem to trzy ostatnie:
1 - za niskie ciśnienie czynnika
3 - za wysokie ciśnienie czynnika
1 - za niskie ciśnienie czynnika

 (lub odwrotnie:))

 

@MaTeo85

Co o tym myślisz?
Mi te ostatnie wyłączenia kompresora nic nie mówią, bo po 1 nie wiem czy one się zapisują tylko wtedy jak kompresor się wyłączy i włączy się kontrolka ECON, czy nawet jak nie włączy się ECON to się zapisują.
Nie ma niestety żadnych dat i równie dobrze mogą mieć one związek z okresem jak nabijany/spuszczany był czynnik.

No i teoretycznie jakby ostatnie było rzeczywiście z ostatniego czasu jak mi zamarzło - za małe ciśnienie czynnika - to może to być po prostu efekt zamrożenia, a nie jego przyczyna no i wtedy mi się ECON nie włączył, tylko sam zdecydowałem się wyłączyć układ jak już prawie nie chłodziło.

Edytowane przez Emejcz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem po za domem i słabo trochę u mnie z czasem...

Jeśli usterka pojawiła sie jednorazowo i w klimie masz zapisany warunek wyłączenia że było za duze cisnienie i do tego cały parownik zamarzł to obstawiam że zawiesił się zawór sterujący w ppzycji max otwarcia. Ew sterownik mógł blednie odczytać temp parownika i stąd problem. Mozesz zobaczyć czy po nocy temp otoczenia, wewnetrzna i parownika będą takie same, jesli bedzie duża rozbieżność to coś może być na rzeczy.

Inna opcja ale chyba mniej prawdopodobna to przytkanie gdzies w układzie. Może syf na dyszy a może dużo wilgoci która podczas pracy układu zamarza i powoduje blokowanie przepływu. 

Ciężko tak naprawdę coś powiedzieć jednoznacznego na odległość.

A masz jakies zapisy w blokach 026 i 027?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat stał, jako tako dawałem radę z tym jeździć. Niestety problem nie zniknął a się tylko pogorszył.

Musiałem wymienić teraz skraplacz. Przy okazji wymieniłem dławik, bo niektórzy sugerowali aby to zrobić. Stary dławik miałem pomarańczowy z jedną uszczelką. Teraz dla eksperymentu założyłem z dwoma uszczelkami.

Niestety zrobiło się gorzej niż było.

Pierwsze kilometry chłodzi ładnie, ale czym dłużej się jedzie tym zaczyna słabiej chłodzić i zamarza.

Nie wiem czy teraz uszedł tam czynnik czy co, ale ciągle zamarza w ten sam sposób. Mrozi zaraz za dławikiem w stronę kabiny i gruby wąż powrotny z kabiny.
Poniżej wskazania na LOW na postoju na mocno nagrzanym aucie po kilku minutach chłodzenia.
Temperatury wydają się zdecydowanie za wysokie.
Mam dosyć tego badziewnego układu szczerze mówiąc, zero jakichkolwiek błędów a ciągle z tym problemy.

Zastanawiam się czy wymieniać ten zawór w kompresorze w ciemno czy co...

Nie wiem czy może ten dławik to jakiś jeszcze mniej pasujący...

 

W tych grupach 26/27 wszystko mam na erased.

 

klima.JPG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...