kharo Opublikowano 4 Maja 2021 Opublikowano 4 Maja 2021 Witam. Z racji iż mam niedzieloną kanapę w swoim sedanie jedyna możliwość transportu roweru zostaje na dachu. Ktoś poleci bagażnik dachowy do sedana na którym można przetransportować rower? Nie wiem czy dobry dział ale ciężko zdecydować który jest odpowiedni na zadanie takiego pytania.
AndrzejK. Opublikowano 5 Maja 2021 Opublikowano 5 Maja 2021 W dniu 4.05.2021 o 16:22, kharo napisał: Z racji iż mam niedzieloną kanapę w swoim sedanie A co kanapa ma wspólnego z transportem roweru, do bagażnika chciałbyś go upychać?? W dniu 4.05.2021 o 16:22, kharo napisał: Ktoś poleci bagażnik dachowy do sedana na którym można przetransportować rower? Wg. mnie jedynym dobrym i komfortowym rozwiązaniem do przewozu roweru/ów jest platforma na hak (sprawdzone w kilku autach).
Remilo7 Opublikowano 6 Maja 2021 Opublikowano 6 Maja 2021 W dniu 4.05.2021 o 16:22, kharo napisał: Witam. Z racji iż mam niedzieloną kanapę w swoim sedanie jedyna możliwość transportu roweru zostaje na dachu. Ktoś poleci bagażnik dachowy do sedana na którym można przetransportować rower? Nie wiem czy dobry dział ale ciężko zdecydować który jest odpowiedni na zadanie takiego pytania. Relingi oryginalne Audi + Thule 561 Tutaj napisałem kilka słów więcej:
Remilo7 Opublikowano 6 Maja 2021 Opublikowano 6 Maja 2021 10 godzin temu, AndrzejK. napisał: A co kanapa ma wspólnego z transportem roweru, do bagażnika chciałbyś go upychać?? Woziłem niejednokrotnie, wchodzą nawet dwa (przy składanych fotelach oczywiście) Ale wiadomo, że bagażniki to wygodniejsza opcja, szczególnie jeżeli rower po jeździe jest brudny.
Lukasz_mk2 Opublikowano 6 Maja 2021 Opublikowano 6 Maja 2021 4 godziny temu, Remilo7 napisał: Relingi oryginalne Audi + Thule 561 Tutaj napisałem kilka słów więcej: jak długo trzymasz te relingi na dachu?? W skodzie fabii miałem też takie relingi (oryginał skoda) i nie chciało mi się ich ściągać przez rok (przejeździły lato i zimę) i przy ich ściąganiu zdjąłem je łącznie z lakierem bezbarwnym ;( - od razu dodam, że skodę miałem od nowości i miała na sobie oryginalny lakier, więc ewentualne problemy wynikające z powtórnego malowania dachu odpadają
AndrzejK. Opublikowano 6 Maja 2021 Opublikowano 6 Maja 2021 9 godzin temu, Remilo7 napisał: szczególnie jeżeli rower po jeździe jest brudny. To też, ale również sposób montażu roweru na platformie bajka, a na dachu "zastępuje" siłownię.....z możliwością obicia auta. O stabilności i oporach powietrza już nie wspomnę (jezdziłem jeden sezon z rowerami na dachu w innym aucie i powiedziałem nigdy więcej). No ale każdy wybiera jak uważa. 5 godzin temu, Lukasz_mk2 napisał: i przy ich ściąganiu zdjąłem je łącznie z lakierem bezbarwnym Nie słyszałem o takich skutkach, ja miałem założoną bazę tylko na 1 sezon, choć jak wspominałem nie był to samochód z koncernu VAG i żadnych akcji nie miałem....a może w Skodzie "słaby" lakier był, nie wiem, więc ciężko się odnieść
Remilo7 Opublikowano 7 Maja 2021 Opublikowano 7 Maja 2021 W dniu 6.05.2021 o 12:34, Lukasz_mk2 napisał: jak długo trzymasz te relingi na dachu?? W skodzie fabii miałem też takie relingi (oryginał skoda) i nie chciało mi się ich ściągać przez rok (przejeździły lato i zimę) i przy ich ściąganiu zdjąłem je łącznie z lakierem bezbarwnym ;( - od razu dodam, że skodę miałem od nowości i miała na sobie oryginalny lakier, więc ewentualne problemy wynikające z powtórnego malowania dachu odpadają Nie jeżdżę z nim zbyt długo, po wypadzie od razu zdejmuję. Teraz akurat będzie niezdejmowany przed 2 tygodnie, ale to jak do tej pory max jaki mi się zdarzył. Przy takich krótkich okresach nie ma żadnych śladów. Czy, np. po jeździe z nim przez rok bez przerwy coś by było? Możliwe, nie wypowiem się.
Remilo7 Opublikowano 7 Maja 2021 Opublikowano 7 Maja 2021 (edytowane) 22 godziny temu, AndrzejK. napisał: O stabilności i oporach powietrza już nie wspomnę (jezdziłem jeden sezon z rowerami na dachu w innym aucie i powiedziałem nigdy więcej). Spróbowałem raz z klasycznym bagażnikiem gdzie wrzucasz cały rower na auto i łapiesz za ramę i w porównaniu do tego, o którym tutaj piszę, jest przepaść. Tam rzeczywiście rower jest niestabilny, buja się na boki, a i założyć go ciężej. Przy mocowaniu za widelec zachowuje się w zasadzie jak przyspawany. Sam montaż też zajmuje mi dużo mniej czasu niż, np. na platformę, którą mam w innym aucie. To oczywiście może nie do końca obiektywna opinia, bo mam dosyć lekki rower i ze sztywną osią z przodu. Przy miejskim rowerze nie wiem czy tak samo sztywno by siedział, ale na pewno byłoby wciąż lepiej niż z mocowaniem za ramę. EDIT: Oczywiście jak ktoś ma hak albo chce mu się bawić w zakładanie, to platforma chyba zawsze będzie lepszym rozwiązaniem. Edytowane 7 Maja 2021 przez Remilo7
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się