Świst turbiny po czyszczeniu zmiennej geometrii.

[fang 1]

Cześć. Dzisiaj skończyłem czyścić zmienną geometrie, kolektor ssący i wydechowy oraz egr. Wszystko zamontowałem na swoje miejsca tak jak powinno. Egr był porządnie zawalony jak i kolektory. Turbo też miało zawalone łopatki i nabite sadzą, ale wirnik w perfekt stanie zero luzów i check engine znikł oraz nie odcina już przy dodawaniu gazu. Zastanawia mnie jedna rzecz, którą zaobserwowałem dzisiaj, a przed czyszczeniem tego nie było. Jak dodaje gazu to na ok. 2 tys obrotach słyszę świst, ale nie jest to normalny świst. Obserwowałem przewody ale nie widziałem żeby coś nie było dopięte. Może macie jakieś sugestie i co polecacie jako pierwsze sprawdzić, albo tak ma być? Nie wiem.

Edytowane 8 Maja 2021 przez fang

[fang 1]

Dodaje full gaz i na 2 tysiącach obrotów takie coś jak na filmie. Na początku było to cicho a teraz już to bardzo głośno słychać. Dodam że nie miałem jednej uszczelki i w to miejsce wsadziłem stara chyba to rura od egr czy może być przez to? 

[greg2505 143]

może być ,daj nowe uszczelki 

[sahipp 17]

Zakładając że turbo ok to jak najbardziej gdzieś jest nieszczelność. Może być nawet w tym miejscu co pokazałeś. Musisz się upewnić że wszystko prawidłowo skręcone i szczelne (sprawne uszczelki)...

Jeżeli gołym okiem nie widać warto szukać podpowiedzi w postaci różnego rodzaju okopceń potencjalnego nieszczelnego miejsca lub śladów oleju - w zależności od rodzaju jakby to majster Stasio rzekł rodzaju rureczki którą sprawdzamy....

[fang 1]

Uszczelki wymieniałem pod wydech turbo i egr oraz kolektory. Zrobiłem vcds i taki błąd wyskoczył a wcześniej go nie było nie wiem czy ma związek. Dodam że nigdzie nie widac śladów oleju ani kopcenia. Chodzi mi o ten błąd z powietrzem. 

Edytowane 8 Maja 2021 przez fang

[fang 1]

Próbowałem odłączyć wtyczkę od przeplywki i testować ale nadal to samo. Wyjąłem przepływomierz ale był całkowicie czysty.

Edytowane 8 Maja 2021 przez fang

[sahipp 17]

wiesz co na błędach i diagnozowaniu za pomocą kompa to ja się nie znam.... ale silnik 1.9 to znam na wylot....  Tak ciężko mi Tobie coś podpowiedzieć... Bardzo by pomogło nagranie tego dźwięku, niestety to co ty nagrałeś jest zdecydowanie za krótkie aby dokładnie stwierdzić co to za dźwięk dokładnie i gdzie szukać jego przyczyny.... bo takim prawdziwym mechanikiem nie jestem więc albo może ktoś tutaj się znajdzie taki co po ,,jednej nutce,, już będzie wiedział czyli zawodowy specjalista albo spróbuj może tak dłużej coś nagrać...

[fang 1]

Mam coś takiego jeszcze. Dźwięk jest cisgle taki sam. 

[sahipp 17]

też krótkie ale... zacznijmy od początku. dźwięk się ten pojawił po wymianie turbiny? i jesteś pewny że to jest trurbo ?

 

bo ja Tobie powiem że ja bym do końca pewny nie był ale to mowie musiałbym dłużej tego posłuchać.... czasem jest tak że może wystąpić zbieg okoliczności i winowajca jakiegoś dźwięku jest zupełnie coś innego...

 

Więc od początku:

kiedy to się pojawiło,  zaraz po wymianie turbo ?

czy dodatkowo coś było jeszcze robione w aucie przy okazji?

okoliczności występowania tego dźwięku, jakie przy jakich momentach występuje ten dźwięk?

kurde jest parę tych możliwości ale może uda nam się znaleźć winowajcę... mówię skup się od początku i odpowiedz na pytanie które zadałem...

 

na razie nic nie rokuje ale nie wygląda mi to na żadną nieszczelność, jak i również nie wygląda mi to na dźwięk turbo ( zakładając że ono samo jest w miarę ok)

 

 

 

 

Edytowane 8 Maja 2021 przez sahipp

[fang 1]

Tak jak pisałem. Miałem przeładowanie turbo więc zająłem się rozebraniem i wyczyszczeniem zmiennej geometrii. W dodatku doszło do wyczyszczenia EGR + rury od egr, kolektora dolotowego, kolektora wydechowego. Wszystko wyjęte i zamontowane ponownie. Przeładowanie znikło ale jest ten dziwny dźwięk przy około 2 tysiącach obrotów a potem znika. Znów jak puszcze gaz i dam całkowity full gaz to znów słychać dźwięk. W dodatku albo to po prostu zbieg okoliczności ale wydaje mi się że auto do 2 tysięcy obrotów wstaje powoli jakby się muliło.

Edytowane 8 Maja 2021 przez fang

[sahipp 17]

sam czyściłeś ? czy podczas prac dotykałeś coś jeszcze.... Wiesz gdybyś nic nie wspomniał o turbinie tylko napisał o samym dźwięku i zapytał co to jest to dla mnie idealnie pasuje to do ślizgającego się paska na kole od sprężarki....i nawet pasuje to co napisałeś że powyżej 2000 zanika bo wtedy są takie obroty że pasek załapuje i się już nie ślizga....

 

Co Ty na taką teorię ?

Edytowane 8 Maja 2021 przez sahipp

[fang 1]

No czyściłem sam i wyjąłem tylko to co wspomniałem i wtyczki do poszczególnym elementów i tyle nic więcej.

Dodam, że ten dźwięk słychać od 2 tysięcy obrotów przez około sekunde i tyle. Tak jak na filmie.

Edytowane 8 Maja 2021 przez fang

[fang 1]

Dodam jeszcze jedną rzecz ale nie wiem czy to przypadek ale na biegu 1 jak przeciągnąłem do 3 tysięcy obrotów to nie było tego dźwięku albo mi się wydaje może nie było pod obciążeniem ale na 2 już słychać i wtedy by to wskazywało na to że gdzieś rura jakaś łapie lewe powietrze z zewnątrz.

[sahipp 17]

jak na mój gust to nie jest to nic związane z turbo... ten dźwięk bardziej pasuje do jakiegoś ślizgającego się paska... a z tego co opisujesz to idealnie do paska od sprężarki na klimatyzacji... nie wiem może już się kończy, wyrobione koło na sprężarce lub podczas czyszczenia zachlapałeś czymś pasek i się ślizga przy niższych obrotach....

 

jak masz możliwość ściągnij ten pasek od klimy i spróbuj pojeździć i zobaczyć czy popiskiwanie ustało....

[fang 1]

Teraz, sahipp napisał:

jak na mój gust to nie jest to nic związane z turbo... ten dźwięk bardziej pasuje do jakiegoś ślizgającego się paska... a z tego co opisujesz to idealnie do paska od sprężarki na klimatyzacji... nie wiem może już się kończy, wyrobione koło na sprężarce lub podczas czyszczenia zachlapałeś czymś pasek i się ślizga przy niższych obrotach....

 

jak masz możliwość ściągnij ten pasek od klimy i spróbuj pojeździć i zobaczyć czy popiskiwanie ustało....

rozumiem jakbym to jeszcze ruszał, ale nie dotykałem nic w tamtych rejonach a z dnia na dzień pasek by się nie wyrobił z tego co mi się wydaje. Bo z dnia na dzień zrobiłem czyszczenie dolotu.

[sahipp 17]

4 minuty temu, fang napisał:

Dodam jeszcze jedną rzecz ale nie wiem czy to przypadek ale na biegu 1 jak przeciągnąłem do 3 tysięcy obrotów to nie było tego dźwięku albo mi się wydaje może nie było pod obciążeniem ale na 2 już słychać i wtedy by to wskazywało na to że gdzieś rura jakaś łapie lewe powietrze z zewnątrz.

kurde ale taki aż pisk to byś musiał mieć konkretną dziurę i na pewno musiałbyś ja zauważyć a skoro nie widzisz tego to nieszczelność objawiała by się odgłosem takiego bardziej świstu powietrza a nie pisku... a to co przedstawiasz na filmie to ewidentny pisk a nie świst

[fang 1]

Teraz, sahipp napisał:

kurde ale taki aż pisk to byś musiał mieć konkretną dziurę i na pewno musiałbyś ja zauważyć a skoro nie widzisz tego to nieszczelność objawiała by się odgłosem takiego bardziej świstu powietrza a nie pisku... a to co przedstawiasz na filmie to ewidentny pisk a nie świst

wiesz może to kwestia tego, że dziura może być pod rurą a tego z góry nie zobaczę dopóki nie zdejmę rur i wszystkiego dokładnie zobaczę.

[sahipp 17]

2 minuty temu, fang napisał:

rozumiem jakbym to jeszcze ruszał, ale nie dotykałem nic w tamtych rejonach a z dnia na dzień pasek by się nie wyrobił z tego co mi się wydaje. Bo z dnia na dzień zrobiłem czyszczenie dolotu.

ale może zachlapałeś lub zbieg okoliczności, sprawdź to koniecznie... mówię gdyby nie to że wspomniałeś o turbinie to wszystko co opisałeś pasuje właśnie do tego kropka w kropkę

[sahipp 17]

1 minutę temu, fang napisał:

wiesz może to kwestia tego, że dziura może być pod rurą a tego z góry nie zobaczę dopóki nie zdejmę rur i wszystkiego dokładnie zobaczę

którą rurę masz na myśli ?

[fang 1]

Teraz, sahipp napisał:

którą rurę masz na myśli ?

ta co idzie pod turbo, bo dzisiaj miałem taką sytuację że zapomniałem ją przyczepić i odpaliłem auto przejechałem kilka metrów i usłyszałem bardzo mocny gwizd z turbo i się zatrzymałem bo tak nie powinno być i przypomniałem sobie że mogłem nie dopiąć tej rury i nie była dopięta, ale wszystko dopiąłem i ruszyłem w trase około 20 km i nic nie było słychać. Potem puściłem samochód w trase 40 km i leciałem po 150km/h i już w trakcie zaczałem słyszeć ten dźwięk z filmu i potem tylko co raz głośniej było.