ogrzewanie kokpitu

[orzelspc 0]

Witam

Problem dotyczy ogrzewania. Mianowicie  po ustawieniu na HI temperatura ze środkowych kratek w kokpicie pokazuje ponad 50 stopni, za to z bocznych kratek pokazuje najchłodniej bo około 21 stopni. Z podszybia około 25stopni i na nogi ok 33. rok temu problem z ogrzewaniem rozwiązałem płukaniem nagrzewnicy. Dzisiaj powtórzyłem operację.

1 wylałem cały płyn z chłodnicy i bloku silnika wyciągając termostat. Zalałem wodą destylowaną z preparatem do czyszczenia chłodnicy przejechałem 150km i powtórzyłem zabieg. nie pomogło

2 dwa węże ogrodowe pompa wody od pralki i czajnik elektryczny. Zrobiłem płukanie z koncentratem do czyszczenia chłodnic z obiegiem wstecznym. Zabieg trwał krótko 15min warunki mi nie pomogły.  nie pomogło

3 dwa węże ogrodowe i karsher z obiegiem wstecznym. Wydaje się trochę lepiej grzeje. Po tym zabiegu temperatury w poszczególnych kratkach są jak napisałem.

Moje pytanie

Jak wygląda od wentylacji regulacja ciepłe zimne powietrze? Mam klimatronik przed liftem. Czy mogło coś się zatkać? Czy kamerą inspekcyjną da się coś zobaczyć? nie chcę rozbierać kokpitu. Dodam że układ jest odpowietrzony i węże od nagrzewnicy są gorące. 

wcześniej z nagrzewnicy wylatywały kawałki czarnej pianki.

Do czego służy wężyk podciśnienia przy nagrzewnicy?

Pomocy

A4 B5 1996 1.9TDI AFN

[Hezen 23]

Jak kawałki pianki leciały z kratek to masz dziurawe klapy wewnątrz "mieszalnika" czyli tam gdzie siedzi nagrzewnica.

Ustawienie temperatury na HI - klapa regulująca temperaturę powietrza przy nagrzewnicy przepuszcza bokiem chłodne powietrze gdy przy szczelnej klapie całe ma przelecieć przez nagrzewnicę.

Kanał na środkowe kratki idzie bezpośrednio z mieszalnika wiec na nich zawsze jest najcieplejsze powietrze, a do bocznych musi kawałek przelecieć wiec zawsze się trochę wychłodzi 

Ustaw nawiew tylko na kratki i kamerą inspekcyjną powinieneś zobaczyć wszystkie klapy.

Wejdź w menu serwisowe klimatronika na 1 kanał i zobacz czy masz jakieś błędy.

Edytowane 22 Kwietnia 2022 przez Hezen