[B6 AKE] Problem z wibracjami podczas jazdy w trasie

[Wąski]

Im wiecej o tym mysle, tym bardziej przekonuje sie do tego, ze mam 2 trefne opony [te z ubytkami w rancie ochronnym].

W weekend zrobie podmiane kol i dystansow na inne.

to co wysyłać :gwizdanie:

[Tytus]

najlepiej poproś któregoś z chłopaków żeby pożyczył ci swoje koła i przejedz się na nich,będziesz wiedział czy to koła,czy coś w zawieszeniu,chyba najszybszy,najprostszy i najtańszy sposób

No nie do końca, ja sprawdzałem u siebie na 3 różnych kompletach (zimówki, letnie, na różnych drogach) i na każdym było podobnie, różnice były tylko w intensywności wibracji i prędkości przy które te wibracje się pojawiały. Pomyślałem że to może być coś z zawieszeniem i przedzwoniłem do Piotrusia. Był przekonany że do wina opon/kół mimo że sprawdzałem na różnych zestawach, trochę mnie to zdziwiło ale okazało się że miał racje [dzięki wielkie Piotrze]. Mówił, że to winna dróg, opona nie tylko "traci" bieżnik ale także zmienia swoją strukturę wew. i różnie się to objawia.

[Tomeks]

No nie do końca, ja sprawdzałem u siebie na 3 różnych kompletach

to wszystkie 3 komplety musiały być zrąbane,niema innej możliwości

jeżeli założy koła z auta na którym niema żadnego bicia,drżenia,wibracji,to i u niego musi być ok.,jeżeli nie będzie,to znaczy że to coś z dystansami lub zawieszeniem,dodatkowo dla pewności,kolego może przejechać się swoim autem na kołach Michała.

[Tytus]

to wszystkie 3 komplety musiały być zrąbane,niema innej możliwości :cool1

no żaden z tych kompletów nie był pierwszej młodości :gwizdanie:

dodatkowo dla pewności,kolego może przejechać się swoim autem na kołach Michała.

dobry pomysł

[Wąski]

Amortyzatory

[Flyer]

Im wiecej o tym mysle, tym bardziej przekonuje sie do tego, ze mam 2 trefne opony [te z ubytkami w rancie ochronnym].

W weekend zrobie podmiane kol i dystansow na inne.

to co wysyłać :gwizdanie:

Tak tak, mowilem o Twoich dystansach [ze podmienie na nie]

[malik]

Flyer, nie tędy droga. Dystanse sa na pewno OK. U mnie nie powodowaly zadnego bicia. Sprawdź koniecznie opony.

Miałem podobny problem kiedyś w Mondeo. Koła w zakładzie na wyważarce zachowywały się OK ale w trasie przy określonej prędkości powodowały wibracje całego auta. Do mniej więcej 110km/h było OK, wibracje 140km/h a później znowu spokój.

Po sprawdzaniu zawieszenia i innych możliwych przyczyn okazało się w końcu że jedna z opon miała wadę fabryczną.

[kepasa]

Amortyzatory

Wąski już by całe auto wymieniał od razu [br]Dopisany: 06 Maj 2009, 10:03_________________________________________________opony na 90 %

[Wąski]

Amortyzatory

Wąski już by całe auto wymieniał od razu

nie całe tylko jak są wy ząbkowane opony to przez amortyzatory /a z tego co wiem to Tytus tak ma /

[Flyer]

malik, wiem - zreszta na spocie mowilem wczoraj, ze stawiam coraz bardziej wlasnie na opony... musze tylko sprawdzic ktore to na 100% daja taki efekt...

Obawiam sie wlasnie, ze te z Jozefowa, co maja ubytki na rantach... szfak. Jesli te - to na szczescie nie byl to duzy wydatek.

Dzieki wszystkim na uwagi w tym temacie... na pewno przyda sie innym

[Tytus]

nie całe tylko jak są wy ząbkowane opony to przez amortyzatory /a z tego co wiem to Tytus tak ma /

fakt amory z tyłu przydałoby mi się wymienić, a jak poznać takie opony, masz fotkę?

[Flyer]

z tyłu przydałoby mi się wymienić, a jak poznać takie opony, masz fotkę?

No wlasnie...

Jak poznac "wybite" opony? Podobno organoleptycznie siakoś sie to robi...

[Weekendowy]

malik, wiem - zreszta na spocie mowilem wczoraj, ze stawiam coraz bardziej wlasnie na opony... musze tylko sprawdzic ktore to na 100% daja taki efekt...

Obawiam sie wlasnie, ze te z Jozefowa, co maja ubytki na rantach... szfak. Jesli te - to na szczescie nie byl to duzy wydatek.

Dzieki wszystkim na uwagi w tym temacie... na pewno przyda sie innym

Zacznij od sprawdzenia wyważenia opon. Przekonałem się o tym sam, gdy 2 zakłady źle wyważyły mi koła (16tki ORI) z nowymi oponami i już oddałem felgi do prostowania a okazały się proste. Pisałem o tym w w innym wątku, ale napiszę i tutaj.

W zakładzie w którym byłem dowiedziałem się, że wiele serwisów oponiarskich źle wyważa opony, bo zakładają docisk (ten stożek, który wsadzają w otwór w feldze) od zewnętrznej strony felgi. Powinni notomiast od wewnętrznej, bo felga dochodzi równo do czoła piasty i tam "pracuje".

Moje felgi mają tak ukształtowane ramiona, że w zależności od tego wsadzisz stożek tak opona się ułoży na wyważarce i praktycznie nie da się złapać dobrze pionu. I właśnie dlatego wyważenie przez niedokształconych serwismanów było praktycznie losowe.

Po ostatnim wyważeniu koła zachowują się tak jak powinny.

Tu masz namiary na gościa co mi to robił.

Łabsz Jacek Wulkanizatorstwo Pojazdowe

Łucka 12

00-845 Warszawa

602 230 561‎

Stojąc przodem do podwórka to ten po lewej stronie, bo po drugiej stronie budynku jest jakiś inny serwis opon/prostowanie.

JaroD

[Flyer]

Dzieki piekne za posta... jutro tam zadzwonie.

Dopisany: 06 Maj 2009, 21:42

Dzis przyjrzalem sie samym oponom.

Lewa opona [przód] zuzywa sie inaczej niz prawa... tylnie rownomiernie [maja takie same slady zuzycia].

[Wąski]

Wiadomo już coś ?

[Flyer]

Hej, tak - nie mialem od wczoraj rana netu

A wiec - pojechalem wczoraj rano pod adres podany przez Jarod'a. Pelen respekt dla tego czlowieka mimo, ze warsztat wyglada jak sprzed wojny.

Okazalo sie faktycznie, ze 2 opony bija gora/dol + jedna felga byla nieco krzywa [ale nie na tyle, by stanowic jakies powazne srodko wibracji]. Jednakze bijace opony + lekko krzywa felga + dystanse mogly do tego doprowadzic.

Wyprostowali mi felge [obok jest zaznajomiony warsztat od prostowania/malowania], Pan tak ulozyl opony i odpowiednio wywazyl wszystkie kola, ze caly problem ZNIKNAL! Rewelka! Juz myslalem, ze zostaje mi tylko wymiana 2 opon, ktore byly nieco felerne. Wczoraj przetestowalem i nawet przy 200km/h na dobrym asfalcie nie czuc najmniejszego bicia.

Generalnie zajelo mu to duzo czasu [kolo 2,5-3h], zaplacilem zwykla stawke za wywazenie kol.

Takze - jesli ktos ma problem z wibracjami/biciem niech nie spisuje opon na straty, bo mozna to zrobic porzadnie - wystarczy tylko chciec. W poprzedniej wulkanizacji poprostu spaprali robote... i jak zobaczylem bicie jednej opony, to nie wiem jak oni mi to mogli zalozyc na samochod...

Waski - dzieki za dystanse, na szczescie te moje okazaly sie byc bdb.

[Wąski]

No to Ok brawo ze się udało bez dużych kosztów.Dożo powstaje warsztatów które nie mają pojęcia o swojej pracy

[Perfidny]

No to Ok brawo ze się udało bez dużych kosztów.Dożo powstaje warsztatów które nie mają pojęcia o swojej pracy

to niestety smutna prawda , pół roku temu miałem absurdalną sytuację , pojechałem do pewnego zakładu celem wymiany drążków kierowniczych i zostawiłem samochód na kilka godzin , po powrocie robota była niewykonana ponieważ fachowiec nie mógł odkręcić śruby normalnie , więc wspomógł się pneumatyką i urwał śrubę , do tego jakby było tego mało wymienił mi z nikomu poza nim samym nieznanego powodu płyn chłodzący z zielonego dynagelu którym miałem układ zalany na czerwone borygo , gdy go o to zapytałem wypierał się tego