qenik Opublikowano 4 godziny temu Opublikowano 4 godziny temu (edytowane) Witam Auto sprowadzone z USA po szkodzie w prawy przód. Dostało głównie zawieszenie. Koło bylo cofnięte jakieś 5cm. Był zgięty dolny wachacz, jednak kupiłem komplet zawieszenia wszystkie Wachacze że zwrotnica żeby mieć pewność że nie będzie cyrków. Został tylko amor i polośka. Mechanik stwierdził, że amor wygląda OK więc zostawiłem. Po wymianie koło stoi prosto, zbieżność zrobiona auto jedzie prosto, kiera prosto. Problem pojawia się w momencie maksymalnego skrętu w lewo otóż prawe koło zaczyna "boksowac".nie wiem jak to dokładnie określić. Tak jakby koło nie jechało prosto, a auto je przepychało i opona sie ślizgała. Zauważyłem, że nasila się w momencie gdy jest mokro bo auto ma po prostu łatwiej je przepchnąć. Miechanicy rozkładają ręce, zawiecha sztywna. Geometria ustawiona dobrze (na dniach podjadę w jeszcze jedno miejsce na ponowna geometrię 3D) a jednak wydaje się że koło przy maksymalnym skręcie ma jakiś problem. Czy może to być wina że np. drążek kierowniczy jest lekko krzywy pod gumowa osłoną? Zastanawiam się czy nie zamówić jeszcze cała półoski bo moze coś jest zgięta i przy maksymalnym skręcie nie przenosi odpowiednio napędu?? Mechanik mówił że raczej półoś jest OK bo by trzeszczało... Jakies podpowiedzi? Edytowane 4 godziny temu przez qenik
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się