[B5 ARG] Skrzynia biegów (ciężko wchodzą)

[asd 0]

Witam

Od pewnego czasu mam problem z skrzynią biegów. Przy ruszaniu ciężko wbić pierwszy bieg oraz wsteczny, pozostałe biegi również wchodzą z oporem. Po nagrzaniu silnika problem narasta. Olej w skrzyni był uzupełniany, nic nie zgrzyta tylko ciężko wchodzą. Przy zgaszonym silniku problem nie występuje wszystko lekko działa. Co może być przyczyną ??

[vikis4 0]

Może już tarcza klęka :gwizdanie: Sprzęgło się nie ślizga?

[asd 0]

Sprzęgło się nie ślizga tylko wyżej wymienione objawy

[szakal21 0]

U mnie mam podobny przypadek z tym że u mnie ciężko wchodzi wsteczny i "1" reszta biegów luz. Może masz wyrobiony jakiś łącznik przy drążkach zmiany biegów? U mnie tak jest i nie wiem czy to nie jest przyczyną.

[driwer300 0]

ja miałem takie objawy kiedy docisk sie kończył ... to jest czrny scenariusz ... ale mozesz wcześniej sprawdzic czy nie jest zapowietrzony układ wysprzęglika ... powodzenia

[baraka 4]

przerabialem to..i to niestety sprzeglo klęka..niema co filozofowac sprzeglo do wymiany,ciezko wchodza bo nierozlacza do konca

[Si?a 0]

No też ostatnio mam problem ze skrzynią, tak samo ciężko nie raz wchodzą biegi, no i ostatnio problem ze wstecznym i 1 miałem. Mi jeszcze dochodzi do tego to, że nie raz nie chce się wbić żaden bieg z luzu. Rzadko się to zdarza no ale ostatnio 3 razy mi się to przytrafiło... żeby odblokować skrzynie musiałem wyłączyć silnik i jeszcze raz go odpalić na biegu... niestety to mi się przytrafia w niezbyt przyjemnym czasie... gdy np. trzeba opuścić skrzyżowanie, także pasuje mi to zrobić jak najszybciej.

Proszę o pomoc jeżeli ktoś domyśla się co może być nie tak

[yooo25 0]

tak jak kolega wyżej napisał ... sprzęgło się kończy lub docisk

[Si?a 0]

hmmm czyli to na prawie 100% jest sprzęgło? ;(

Jeszcze jest tak, że jak wrzucam 1 to odbywa się to tak jakby w dwóch etapach... Najpierw tak jakby jedynka się wrzucała do połowy, później lekko zatrzymała, na pół sekundy a później leci do końca. Oczywiście to się odbywa bardzo szybko...

Czyli jedynka na raz mi się do końca nie wrzuci tylko jest w połowie jakiś malutki przeskok no coś w tym stylu. Nie potrafię tego fachowo określić. Podczas tego nie ma żadnych zgrzytów, nic praktycznie nie słychać, no może cichutkie jakieś takie przeskoczenie... .

Czyli nadal wina sprzęgła?

[Pretor 8]

Mam podobne objawy, z tym że nie aż tak duże jak u kolegi. Czasami biegi wchodzą idealnie, a czasami wchodzą dwuetapowo, że tak się wyrażę, tak jakby haczyły. Po wyłączeniu silnika wszystko chodzi idealnie i leciutko. Powodów może być kilka i ciężko to stwierdzić dopóki się nie wyciągnie skrzyni. Najbardziej prawdopodobny powód to wyrobiony docisk sprzęgła a w drugiej kolejności wyrobione koło dwumasowe. Dwumasa już mam, teraz jeszcze kompletne sprzęgło i jak się pogorszy to wtedy się z tym będę bawił.

[atik13 0]

Ja mam to samo i myślę że to coś ze sprzęgłem. Gdy miałem inny samochód i podobny problem okazało się że to docisk.

[Si?a 0]

Byłem u mechanika i stwierdził, że jest to "początek końca sprzęgła" ... ile jeszcze wytrzyma, nie wiadomo dokładnie.

[Malinaa 0]

Witam . Na początek odpowietrzcie sobie układ hamulcowy wraz ze sprzęgłem ,a jeżeli nie da to rezultatu to sprawdzić siłownik sterujący sprzęgłem czy nie ma wycieków lub nie jest zatarty .Powodzenia!!!!

[malina 0]

Witam u mnie też tak jest że biegi wchodzą z lekkim oporem tylko że nie ma problemów z wbiciem jedynki tylko przy przejściu z biegu na bieg jest lekki opór ale widzę że moje sprzęgło bierze u samej góry

[Si?a 0]

no właśnie co odpowiada za ten opór w skrzyni? Co trzeba wymienić, żeby zmiana biegu wchodziła leciutko i gładko, bez żadnych oporów?

[Malinaa 0]

KueQ pisałem coś o siłowniczku Pomyśl o tym!