Skocz do zawartości
IGNOROWANY

[B6 AVF] Straszny stukot i brak mocy


xmarioxz

Rekomendowane odpowiedzi

witam! wczoraj mialem nie milom niespodzianke w trasie z moja a4 :confused4: otoz z niewiadomej przyczyny silnik nagle stracil moc, praktycznie samochod turlal sie tylko po drodze ok 80km/h bez gazu na kazdym biegu musialem radzic sobie z przyspieszaniem dobrze ze byla to droga expresowa , samochod mial wymieniany rozrzad tydzien temu wiec podejrzewam tego wspanialego mechanika o utrate mocy ale moze ktos ma jakies inne podejrzenia dolaczam filmik na youtube

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pewnie zle dokrecil napinacz, ja bym nie jechal ani km.... :cool1: pozostaje laweta i... nadzieja :disgust:

kazde uruchomienie silnika moze pogorszyc sprawe, do jego smierci wlacznie :cool1:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdyby rozrząd przeskoczył auto by nie paliło, od razu pokazało by błąd czujnika wałka rozrządu.

Coś musi być luźne, ale coś się urwało.

Zdejmij osłonę rozrządu i sprawdź czy pasek jest mocno naciągnięty, czy może luźny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego co zrozumiałem to jechałeś dalej,chociaż silnik stracił moc :mysli: to był błąd ,wydaje mi się ,że mogłeś narobić już wiele szkód w silniku ,a naprawa pociągnie za sobą poważne koszty ;(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdyby rozrząd przeskoczył auto by nie paliło, od razu pokazało by błąd czujnika wałka rozrządu.

niekoniecznie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wyglada mi to na przestawiony rozrząd o 1 zab, moze o dwa. Mi kiedys mechanik źle zalozyl rozrząd o jeden ząb był przestawiony i objawy były podobne - brak mocy, głośna praca. Był to silnik AFN. Po przestawieniu wszystko wrociło do normy. Wyglada na to, że poprostu przeskoczył ci rozrząd...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w razie uszkodzeń pociągnął bym mechanika do odpowiedzialności :gwizdanie:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w razie uszkodzeń pociągnął bym mechanika do odpowiedzialności :gwizdanie:

jak najbardziej, jeszcze za lawetę musiałby zapłacić

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zebys mial kogos kumatego tam... Podejrzewam, że wystarczy zdjąć oslone rozrządu i poluzować napinacz i przestawic. Troche ciasno ale da sie bez demontarzu przodu - przynajmniej tak bylo w b5.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zebys mial kogos kumatego tam... Podejrzewam, że wystarczy zdjąć oslone rozrządu i poluzować napinacz i przestawic. Troche ciasno ale da sie bez demontarzu przodu - przynajmniej tak bylo w b5.

Ale te zabiegi to proponuję naprawdę komuś kumatemu bo inaczej będzie jeszcze gorzej.

W B5 da się to zrobić bez ściągania pasa przedniego, ale nie przy wszystkich silnikach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zebys mial kogos kumatego tam... Podejrzewam, że wystarczy zdjąć oslone rozrządu i poluzować napinacz i przestawic. Troche ciasno ale da sie bez demontarzu przodu - przynajmniej tak bylo w b5.

Zebys mial kogos kumatego tam... Podejrzewam, że wystarczy zdjąć oslone rozrządu i poluzować napinacz i przestawic. Troche ciasno ale da sie bez demontarzu przodu - przynajmniej tak bylo w b5.

Ale te zabiegi to proponuję naprawdę komuś kumatemu bo inaczej będzie jeszcze gorzej.

W B5 da się to zrobić bez ściągania pasa przedniego, ale nie przy wszystkich silnikach

Moze niech to najpierw sprawdzi przyczyne awarii, zanim straci gwarancje(jesli takowa byla) :cool1: Zalecam powsciagliwosc, bo w takim przypadku mozna wiecej stracic.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zebys mial kogos kumatego tam... Podejrzewam, że wystarczy zdjąć oslone rozrządu i poluzować napinacz i przestawic. Troche ciasno ale da sie bez demontarzu przodu - przynajmniej tak bylo w b5.

raczej bedzie problem, zeby prawidlowo ustawic rozrzad nalezy zalozyc blokady. bez odsuniecia przodu ani rusz.[br]Dopisany: 23 Czerwiec 2009, 16:48_________________________________________________

gwarancja jest ale ze jestem tak daleko to mechanik sam wzdycha i nie wie co robic wysyla mnie do jakiegos warsztatu zeby stwierdzili czy to napewno wina rozrzadu czy moze cos innego

niech mechanik wypisze oswiadczenie, ze pokrywa wszelkie koszty zwiazane z naprawa z pieczatka zakladu. przesle faxem, podrzuci oryginal rodzinie. w wtedy dzialaj w szwecji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dzisiaj przyjechal do szwecji znajomy mojego wojka ktory podobno swietnie zna sie na diselach i na jego ucho to rozrzad jest ustawiony dobrze tylko cos sie stalo z jednym zaworem ssacym ze nie domyka pasek tez jest naciagniety tak ze nie przeskoczy a reszte sie dowiemy jak rozkrecimy prawdopodobnie auto pojedzie w nastepnym tygodniu do polski.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...