hutto Opublikowano 23 Czerwca 2009 Opublikowano 23 Czerwca 2009 Witam Panie i Panowie dopadlo mnie to co juz kilka osob (szukaj dziala) a mianowicie jade dzis sobie moja A4 1.6 1995 sedan przejezdzam za skrzyzowanie nagle tak jakby tlumik sie oderwal dojechalem do domu i pod maske okazalo sie ze mam na 2 cylindrze wyrwana swiece tzn wyjalem ja palcami reszta sie trzyma. teraz pytania 1. gdzie cos takiego naprawic w lublinie i okolicach w miare w rozsadnej cenie i w miare szybko (urlop sie zbliza wyjazd planowany na jakies 1500 km mniej wiecej za 2 tyg)? 2. jakie koszty beda takiej naprawy? 3. czy lepiej kupic glowice(oczywiscie mam na mysli uzywana) czy lepiej wstawiac tuleje? sprobuje jeszcze wkrecic nowa swiece i zobacze czy bedzie siedziala. A wlasnie jak to zrobic czy posmarowac gwint jakims olejem czy wkrecac ja na sucho nie chce doprawic jeszcze bardziej tego gniazda. 4. jak sprawdzic ewentualnie pozostale gniazda jesli chodzi gwin? Czy jesli jedna zrobie to za jakis czas nie wywali nastepnej? jak mi sie nasuna jeszcze jakies pytanie to napisz pozdrawiam z bolem serca ;( ;( ;( ;(
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się