Skocz do zawartości
IGNOROWANY

[B6 AWX] Co jest powodem ściągania auta na lewo...


marcin9680

Rekomendowane odpowiedzi

Witam serdecznie mam male pytanko a mianowicie co moze byc powodem sciagania auta na lewo podczas jazdy kiedy nie trzymam kierownicy? Wszystko bylo wporzadku do wczoraj kiedy to wymienilm komplet klockow i tarcz hamulcowych (przod i tyl) na nowe , wszystko ori , dodatkowo wymienilem lozysko z piasta kola przedniego z prawej strony (to akurat robilem dzisiaj a sciaganie auta pojawilo sie jeszcze przed wymiana lozyska).

Podczas wymiany owego lozyska musialem poluzowac mocowanie obu wachaczy dolnych od zwrotnicy , zas tylko wachacz dolny tylny musialem wypiac calkowicie ze zwrotnicy zas ten drugi tylko poluzowac na srubie zebym mial mozliwosc manewrowania polosia bez jej calkowitego wyciagania.

Po zlozeniu wszystkiego do kupy i testu drogowego okazalo sie ze autko sciaga do lewej strony :mysli: , moze ktos ma jakis pomysl lub spotkal sie z podobna sytuacja to bardzo prosze o pomoc :hi:

Wspomne tylko ze cisnienie w kolach sprawdzilem i odwazniki na felgach i nie wyglada na to zeby jakis sie odkleil itp.

Dziekuje i pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sprawdz hamulce moze lewa strona Ci bardziej blokuje... najszybciej i najlepiej to udaj sie na stacje kontroli pojazdow i na rolkach niech Ci zmierza opory toczenia przedniej osi :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sprawdź wahacze z lewej strony, szczególnie górne. Ten pierwszy jak padnie to zaczyna ściągać w jego stronę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To prawda i pamiętaj że jeśli któryś element zawieszenia jest wibity, np. wahacz to nie można robić geometrii. Tak samo felgi muszą być proste inaczej będą wyskakiwać błędy kolesiowi ustawiającemu zbieżność.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam i dziekuje wszystkim za pomoc i podpowiedzi ale najciekawsze jest to ze do weekendu w ktorym to wymienialem wszystkie tarcze i klocki wszystko bylo wporzadku.

Na dzien dzisiejszy moja :a4fan: ma nakrecone juz 310tys km , jezdze nia akurat w UK i stan drog jest tu calkiem inny i wiezcie mi , ze cale zawieszenie jest orginalnie fabryczne :good: , srednio 2-3 razy do roku jestem w polsce i sprawdzam na stacji diagnostycznej stan zawieszenia i goscie zawsze sa zdziwieni , stan amorkow po 70% przod i 75% tyl a reszta polaczen i kocowki super stan.

Tak wiec nie podejzewam zadnego uszkodzenia jakiego kolwiek elementu zawieszenia i tym bardziej ktorejs z felg , brak jakich kolwiek stukow , i innych dziwekow ze strony zawieszenia.

Problem pojawil sie kiedy to wymienilem tarcze i klocki a dwa dni pozniej lozysko kola przedniego z prawej strony a jak juz wspominalem zeby wymienic lozysko to musialem rozlaczyc od zwrotnicy dolne wahacze ale polegalo to tylko na odkreceniu srub mocujacych i odchyleniu ich na bok bym mial dostep do zwrotnicy od tylnej strony.

Raczej kierowal bym sie ku temu ze zbieznosc sie rozregulowala przy wymianie lozyska chodz nie wiem jak to mozliwe ale widocznie jest , jutro sie dowiem jade na ustawianie.

Dziekuje i pozdrawiam :hi:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...