[B5 ADP] Dolny króciec chłodnicy

[Copywriter 0]

Dziś zauwazyłem sporą plamę płynu chłodniczego pod autem. Pękł króciec dolny od chłodnicy mniej więcej tu gdzie zaznaczyłem na zdjęciu... czy to da się jakos naprawić obejmą? Czy trzeba na nowy wymienić? I czy to mogło stać się przez źle odpowietrzony układ? Odkąd zgazowali mi auto temp. na blacie nawet podczas jazdy waha się koło 98-100. Z nagrzewnicy leci raz ciepłe... raz letnie... zależy... niby odpowietrzałem układ, ale widać niezbyt skutecznie...

[Infermus 0]

morze to zbieg okoliczności ta temperatura uszczelnij ten wyciek lub wymień ten króciec bo układ nie trzyma ciśnienia i będzie wiadomo czy coś skopali fachowcy od gazu.

[Narcyz 35 1]

Takie "łatanie" kluczowych elementów silnika nie ma najmniejszego sensu. Na allegro za około 50 zł można kupić taki wąż.

[Copywriter 0]

Króciec zamówiony nowy... Czy jest możliwe by przez ten uszkodzony króciec silnik łapał powietrze do układu chłodzenia?

[Infermus 0]

raczej jest to niemożliwe bo to dolny króciec więc ubyło ci płynu co morze powodować zapowietrzanie.

[Copywriter 0]

Ale dolewam i kontroluję... Raczej nie dopuściłem do sytuacji, by było poniżej kreski minimum płynu... Dlatego zastanawia mnie zapowietrzony układ... No nic, może w piatek gdy wypłuczę nagrzewnicę ponownie sprawa się wyjasni... Może przy zakładaniu i wpinaniu reduktora lpg pod układ chłodzenia spuscili płyn i jakiś syf się przemieścił w układzie np do nagrzewnicy i dlatego nie do końca udało mi się odpowietrzyć układ. Termostat raczej sprawny, bo niedogrzewałby silnika... Zresztą przed instalacją LPG było wszystko ok![br]Dopisany: 03 Marzec 2010, 15:24_________________________________________________No to zapowietrza się? Czy nie?!!! Kurde.. Nagrzewnica gorąca... Wąż górny gorący... Chłodnica ciepła u góry... I delikatnie z lewej strony z dołu, a więc nie z tej gdzie uszkodzony króciec i wąż dolny chłodnicy... Gdy ruszę z domu i przejadę jakies 10-15km auto ładnie trzyma 90, chwilę później przeważnie już 95, w miescie w korku dobija do 98-100 - gdy stanę zgaszę motor i podniosę maskę słyszę delikatne przelewanie się i bulgotanie. Na trasie spadnie do 95 czasem do 90 ale to rzadko.... Auto przed zgazowaniem trzymało równe 90!!! Pomóżcie bo juz głupieję...!!! Jutro niby wymieniam ten króciec dolny, ale wciąż na niego czekam, bo zamówiłem na allegro, a auto potrzebne!

[Bulik 0]

Króciec zamówiony nowy... Czy jest możliwe by przez ten uszkodzony króciec silnik łapał powietrze do układu chłodzenia?

raczej jest to niemożliwe bo to dolny króciec więc ubyło ci płynu co morze powodować zapowietrzanie.

Infermus????????????? namieszałeś

po co ją "gazowałeś" :doh1:

[Copywriter 0]

No i się wyjasniło... Jutro jeszcze potestuję w mieście autko... ale już widzę różnicę... A wina?! Wina GAZOWNIKÓW!!! Kolesie niedokręcili dostatecznie węża z wodą do reduktora... Z reduktora kapało na wąż dolny i króciec i stąd moje podejrzenie i wymiana tego węża, który jednak był/jest cały! Wymieniłem wąż oraz płyn chłodniczy i dopiero potem z mechanikem zauważyliśmy wyciek!!! A winny był niedokręcony reduktor! Auto się grzało, bo ciśnienie w układzie było błędne przez nieszczelność i pompa niewyrabiała na wolnych obrotach a nawet podczas szybkiej jazdy motor trzymał 95. Teraz jak ręką odjął! Jeszcze jutro dla pewności przegonię furę i się okaże, ale tak jak pisałem.. Widać już różnicę!

[Infermus 0]

No to szerokiej drogi.