zdzis 0 Opublikowano 28 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 28 Maja 2010 Jedni uważają że to nie wykonalne, inni że nie opłacalne bądź inaczej negują takie działania. Wolna chwila, trochę chęci i i pompa w stanie dostatecznym były powodem podjęcia działań. Regeneracje dokonał mój tata. Koszt całej operacji nie był większy niż 50 zł (łożysko, oring, prąd i inne koszty) Operacja polegała na wybiciu ośki i łożyska, wciśnięciu nowego, założeniu nowego oringu i "wyszlifowaniu" powierzchni, czyli wyrównaniu i polerce. Wszystko zostało dokonane z największą precyzją i dokładnością. Więc w tej kwesti wszystko gra. Uszkodzeniu jedynie uległ pierścień który nijako trzyma łożysko, został usunięty. Nowe łożysko zostało wklejone więc problem rozwiązany. poniżej zamieszczam foty rozebranej pompy Efekt zadowalający, Wszystko działa jak trzeba, nie wydaje żadnych dziwnych dźwięków, nic nie cieknie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzysztof61 1 Opublikowano 29 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 29 Maja 2010 fajnie , ale napisz co dokladnie i gdzie zostalo zrobione Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zdzis 0 Opublikowano 29 Maja 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 29 Maja 2010 Zostało wymienione łożysko i wyszlifowane powierzchnie po których poruszają się płytki oraz same płytki. Oraz jak już napisałem wymieniony został oring Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
leoncjo 0 Opublikowano 31 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 31 Maja 2010 A jaki był objaw uszkodzenia pompy.... luzy, przecieki, wycie na rozgrzanym płynie .......?? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zdzis 0 Opublikowano 31 Maja 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 31 Maja 2010 Zepsuta nie była. Troche piszczała bardziej jak się dobiło. A po rozbiórce stwierdzony luz w łożysku i nie równo wyrobione te lopatki i luz gtoche w oringu co mogło by być przyczyną późniejszych przecieków. No i łożysko nie było równo wyrobione bo ma nie równe obciążenie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Buba 7 Opublikowano 31 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 31 Maja 2010 szkoda ze nie masz fotek co i jak zostalo zrobione, tutaj na tym to polega zeby ktos na drugim koncu polski mogl wg zdjec zrobic to samo Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zdzis 0 Opublikowano 31 Maja 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 31 Maja 2010 heh no ja rozumiem. Lecz niestety ktoś bez podstawowej wiedzy nie poradzi sobie, a napewno nie wykona tego dobrze. A jeżeli umiał by to zrobić to nie będzie problemem rozbiórka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mariuszw1981 0 Opublikowano 12 Czerwca 2010 Udostępnij Opublikowano 12 Czerwca 2010 KOLEGA MOGLBY CHOCIAZ NAPISAC JAKIE LOZYSKO NALEZY ZALOZYĆ TZN OZNACZENIE I JAKI ORING?????? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość fudi Opublikowano 13 Czerwca 2010 Udostępnij Opublikowano 13 Czerwca 2010 To w takim razie to nie jest "Zrób to sam" tylko "Zrób to z mechanikiem".. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Admont 0 Opublikowano 1 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 1 Sierpnia 2010 u mnie też przy dokręcaniu na maksa lekko piszczy będę musiał się za to zabrać i albo używka albo ten wątek mi się bardzo przyda i będę naprawiac sam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zdzis 0 Opublikowano 4 Sierpnia 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 4 Sierpnia 2010 Jak jesteś w stanie sam porównać powierzchnie to naprawisz... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
groszek27 0 Opublikowano 18 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 18 Sierpnia 2010 Zdzis - podaj chociaż numery części, numery katalogowe lub linki w necie. Bo tak to nawet nie wiadomo co kupić gdybym chciał to zlecić mechanikowi. Z góry dzięki Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pretor 8 Opublikowano 27 Września 2010 Udostępnij Opublikowano 27 Września 2010 Temat powinien iść do kosza! Po co koleszko tworzyłeś ten wątek, skoro nie masz pojęcia jak to zostało zrobione i jakich części (chodzi o numery) użyto do zregenerowania pompy wspomagania. Chciałeś się pochwalić jak gówniarz, że ojciec Ci auto naprawił? Jak ktoś już wcześniej pisał, ten dział jest po to, aby pomóc innym klubowiczom w naprawie. Korzystają na tym i ci którzy mają małe doświadczenie w naprawach i na podstawie opisów mogą spróbować swoich sił z naprawą swojego auta i nawet ci którzy mają spore doświadczenie, ponieważ wiedzą w jakie części się zaopatrzyć i na jakie ewentualne trudności mogą napotkać. Dla mnie jest to niepoważne traktowanie kolegów. [mod]Nie ma co się ekscytować.[/mod] Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Nosfer 2 Opublikowano 27 Września 2010 Udostępnij Opublikowano 27 Września 2010 Morał z tego taki, że zregenerować się da.. Jeśli ktoś zdecyduje się na opisanie procesu od A do Z to bardzo proszę o PW. Wątek zamykam, ale nie usuwam – może kogoś zmobilizuje to do uzupełnienia tematu lub stworzenia nowego. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi