darkle jest b.dużo prawdy w tym co piszesz bo moje spostrzeżenia w tej materii są podobne miałem po kolei Audi B3 1,8i i zagazowany jeżdziłem nim 160 tys.km bez większych problemów z silnikiem, do czasu aż moja Pani stwierdziła ze to już "dziadek" więc kupiłem kombiaka Audi B4 2.0 monowtrysk super silnik zagazowałem silnik przy 80tys km i przebyłem nim 222 tys.km i bajka, bez zarzutu silnik, (mało oleju zużywał 0,7na 10tys ten i poprzedni) spalanie w normie i scenariusz ten sam Pani mówi wymień drugiego dziadka na nowszy i wymieniłem na koniec 2013 roku na Audi A4 B6 ALT i tu niespodzianka, specjaliści z audi wymyślili motor horror. Jednorazówka - słaba jednostka wysiada przy poprzednikach, napakowane badziewie elektroniczne coś chce i denerwuje (wk.rwia) Wariator (check engine katalizator+ sondy) zużycie oleju. Nie wiem jak długo z tym wytrzymam. pozdrawiam