nie ma sie co pierd**** jak kogos nie zjebiesz i nie postraszysz to bedzie Cie olewac...
juz nie wspomne o tym ze bym w ogole nie odebral auta gdyby mi cos nie pasowalo... i w dodatku kazal bym im to poprawiac od reki, a jak nie to hotel, najdrozszy, i potem o zwrot kosztow...