hotel
a to całe szczęście,bo w pawilonie wypadł mi telefon i schyliłem sie po niego,a że byłem nieźle nawalony,to chwilę to trwało zanim się wyprostowałem
...jak se pomyślę co mogło mnie spotkać,to aż mnie ciary przechodzą
w przyszlym roku uwaznie patrz za siebie bo nie znasz godziny... :polew: