no na szczęście nie boli choć trochę jestem kołowaty, ale elegancko było
sam nie wiem ile wypiłem wczoraj ale trochę było tego
czlowiek nie wielblad, pic musi... :>
ja rano tez mialem ten "biznesowy" objaw ale juz mi przeszlo
cześć
jak tam dzionek ?
oj niemrawo dziś
wróciłem o 4 rano do domu
jeny a co się stało
interesy :gwizdanie:
:polew: :polew:[br]Dopisany: 15 Maj 2009, 14:22_________________________________________________a glowa Cie nie boli od tych interesow?
a co moze byc dalej? bedziesz mial wolne od poniedzialku do niedzieli? :polew:[br]Dopisany: 15 Maj 2009, 11:24_________________________________________________dobra, ide na sniadanko :>
:polew: :polew:[br]Dopisany: 14 Maj 2009, 12:42_________________________________________________Miron ale wlasnie miedzy innymi dlatego skoki sa z instruktorem :naughty: