Maz siedzi przy komputerze, za jego plecami zona.
Zona mówi:
- No wez, pusc mnie na chwile, teraz ja sobie posurfuje po internecie...
A maz na to:
- No zesz kur** mac! Czy ja Ci wyrywam gabke z reki jak zmywasz naczynia?!
hmm... tetis stoi za mną
to chyba Ty za nia powinienes stac :naughty:
próbuje sie dopchać do komputera ale coś jej nie wychodzi :polew:
do komputera jasne... :naughty: :polew: