Skocz do zawartości

kaczy1217

Pasjonat
  • Postów

    30
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

O kaczy1217

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

Osiągnięcia kaczy1217

0

Reputacja

  1. No to w czym problem? Skoro przy spokojnej jeździe i 14km zagrzał Ci się do 90? Przy -10 to pamiętam, że nawet mój 1.9TDI w A4 B7 ciężko się grzał, a tam działo się to błyskawicznie w porównaniu do 2.0 TDI.
  2. Ktoś to tłumaczył na innym forum. UE nakazując redukcję emisji szkodliwych związków niejako sprawiła, że producenci aut zaczęli dodatkowo chłodzić EGR. Wynika to z faktu, że chłodniejsze spaliny kierowane przez EGR do dolotu lepiej się dopalają redukując ilość szkodliwych związków. Ot taka ekologia... Daj znać czy coś się poprawi po wymianie bo jestem ciekaw szczególnie tego termostatu z ASO.
  3. Odpiszę również tutaj bo jestem po odwróceniu zaworka. Oryginalny temat był w poniższych miejscach, może komuś pomoże: https://a4-klub.pl/topic/436516-w%C4%85%C5%BC-wody-03l121157ac/?tab=comments#comment-5596586 https://a6klub.pl/post957126.html#p957126 U mnie odwrócenie zaworka zdecydowanie POMOGŁO. Teraz mogę stwierdzić to z całą pewnością. Wczoraj wieczorem była operacja, więc ciężko przy stosunkowo dogrzanym aucie było sprawdzić rezultat. Dziś rano przy temp. otoczenia 0st (woda na start miała jakieś 3st), ogrzewaniu manual początkowo na 21st, później na 20st. złapał 4 kreskę (81st.) po ok 11km celowo spokojnej jazdy (do 2000 obr., przy jakimś sporadycznym wyprzedzaniu i postoju na światłach) i co najważniejsze, widać ewidentnie, że jadąc spokojnie samochód cały czas "łapie" temperaturę, nie ważne czy wyprzedzam czy utrzymuję stałą prędkość. Stojąc w korku/na światłach woda stygnie o 3-4 stopnie max, a nie 10-15. Teraz po południu (godz. 16) jest troszkę cieplej (6st.) i jechałem tą samą trasą co rano, samochód na starcie miał wodę o temp. 15st. Złapał 4 kreskę po jakichś 8km znów spokojnej jazdy. Wracając stałem w 7-8 minutowym korku ledwo się tocząc i 4 kreska nie zgasła nawet na chwilę. Dodatkowy plus jaki zauważyłem to spadło mi spalanie na tej samej trasie (25km) o jakieś 0,7-0,8l. Temperatury logowałem Car Scannerem. Dla porównania: przed modyfikacją przy temp otoczenia 0 st. i temp. wody >60 st. tylko mocniejsze przyspieszanie powodowało zauważalny wzrost temperatury. 2 tygodnie temu jadąc tą samą trasą dość agresywnie przy takim samym ogrzewaniu 4 kreskę uzyskałem po 17-18km - podkreślam, jadąc agresywnie. Na przyszłość: Ktoś sugerował przekładanie zaworka na porę letnią, ale mam jeszcze na to kilka miesięcy. Zastanawiam się czy nie przywrócić zaworka do swojej oryginalnej pozycji, a wstawić za niego jakiś zaworek kulowy, który mógłbym zakręcać zimą i latem odkręcać. Wydaje mi się, że działanie byłoby takie samo?? Odwrócony zaworek w chwili obecnej przecież nie przepuszcza wody od strony chłodnicy EGR (nr 5 na schemacie), tym samym upraszczając można by przyjąć, że w miejscu zaworka zwrotnego jest zaślepka. Nie wiem czy poprawnie rozumuję, poprawcie mnie proszę jeśli się mylę?? Wiem, że od jego drugiej strony napiera teraz również woda z bloku silnika tylko kwestia czy na tyle mocno by go uchylić, moim zdaniem - nie. Czy ktoś ma jakieś pojęcie/doświadczenie na temat ew. skutków ubocznych? Wiem, że chłodniczka EGR będzie się mocniej grzać przy ostrzejszej jeździe, ale proszę nie zapominać, że termostat EGR nawet przy całkowitym zamknięciu przepuszcza trochę wody, więc mimo wszystko przez chłodniczkę EGR cały czas płynie woda, tylko w mniejszej ilości i dzieje się to tylko do momentu ogrzania tej wody przez spaliny do bodajże 70-72st., potem termostat się uchyla i mocniej puszcza wodę, a dzięki naszemu modowi auto grzeje się szybko i ten stan rzeczy występuje pewnie tylko przy początkowej fazie rozgrzewania silnika. To wykres z dziś, z popołudnia. Logowałem tylko do osiągnięcia 90 st przez olej. Tylko tak mogłem pokazać na wykresie przebytą odległość, nie dało się tego odłożyć na osi X.
  4. U mnie odwrócenie zaworka zdecydowanie POMOGŁO. Teraz mogę stwierdzić to z całą pewnością. Wczoraj wieczorem była operacja, więc ciężko przy stosunkowo dogrzanym aucie było sprawdzić rezultat. Dziś rano przy temp. otoczenia 0st (woda na start miała jakieś 3st), ogrzewaniu manual początkowo na 21st, później na 20st. złapał 4 kreskę (81st.) po ok 11km celowo spokojnej jazdy (do 2000 obr., przy jakimś sporadycznym wyprzedzaniu i postoju na światłach) i co najważniejsze, widać ewidentnie, że jadąc spokojnie samochód cały czas "łapie" temperaturę, nie ważne czy wyprzedzam czy utrzymuję stałą prędkość. Stojąc w korku/na światłach woda stygnie o 3-4 stopnie max, a nie 10-15. Teraz po południu (godz. 16) jest troszkę cieplej (6st.) i jechałem tą samą trasą co rano, samochód na starcie miał wodę o temp. 15st. Złapał 4 kreskę po jakichś 8km znów spokojnej jazdy. Wracając stałem w 7-8 minutowym korku ledwo się tocząc i 4 kreska nie zgasła nawet na chwilę. Dodatkowy plus jaki zauważyłem to spadło mi spalanie na tej samej trasie (25km) o jakieś 0,7-0,8l. Temperatury logowałem Car Scannerem. Dla porównania: przed modyfikacją przy temp otoczenia 0 st. i temp. wody >60 st. tylko mocniejsze przyspieszanie powodowało zauważalny wzrost temperatury. 2 tygodnie temu jadąc tą samą trasą dość agresywnie przy takim samym ogrzewaniu 4 kreskę uzyskałem po 17-18km - podkreślam, jadąc agresywnie. Na przyszłość: Ktoś sugerował przekładanie zaworka na porę letnią, ale mam jeszcze na to kilka miesięcy. Zastanawiam się czy nie przywrócić zaworka do swojej oryginalnej pozycji, a wstawić za niego jakiś zaworek kulowy, który mógłbym zakręcać zimą i latem odkręcać. Wydaje mi się, że działanie byłoby takie samo?? Odwrócony zaworek w chwili obecnej przecież nie przepuszcza wody od strony chłodnicy EGR (nr 5 na schemacie), tym samym upraszczając można by przyjąć, że w miejscu zaworka zwrotnego jest zaślepka. Nie wiem czy poprawnie rozumuję, poprawcie mnie proszę jeśli się mylę?? Wiem, że od jego drugiej strony napiera teraz również woda z bloku silnika tylko kwestia czy na tyle mocno by go uchylić, moim zdaniem - nie. Czy ktoś ma jakieś pojęcie/doświadczenie na temat ew. skutków ubocznych? Wiem, że chłodniczka EGR będzie się mocniej grzać przy ostrzejszej jeździe, ale proszę nie zapominać, że termostat EGR nawet przy całkowitym zamknięciu przepuszcza trochę wody, więc mimo wszystko przez chłodniczkę EGR cały czas płynie woda, tylko w mniejszej ilości i dzieje się to tylko do momentu ogrzania tej wody przez spaliny do bodajże 70-72st., potem termostat się uchyla i mocniej puszcza wodę, a dzięki naszemu modowi auto grzeje się szybko i ten stan rzeczy występuje pewnie tylko przy początkowej fazie rozgrzewania silnika. To wykres z dziś, z popołudnia. Logowałem tylko do osiągnięcia 90 st przez olej. Tylko tak mogłem pokazać na wykresie przebytą odległość, nie dało się tego odłożyć na osi X.
  5. Nie do końca tak jest. Poniżej schemat. Zawór zwrotny to nr 13, termostat EGR to 12. Chłodnica oleju to nr 16.
  6. Na tym schemacie jest to lepiej widoczne. 13 to zawór zwrotny, 12 termostat EGR. EDIT: W poprzednim poście się pomyliłem, poniżej prostuję: Ja myślę, że może mieć to sens, bo wtedy zimna woda (zanim osiągnie 70 st - temperatura otwarcia termostatu EGR) nie będzie płynęła do chłodnicy przez zaworek i wychładzała rozgrzanej przez blok silnika wody, natomiast po osiągnięciu 70st popłynie tylko do małego obiegu przez termostat EGR. W ten sposób blok silnika nie będzie wychładzany niedogrzaną wodą, która normalnie przepływała zaworkiem zwrotnym. Termostat EGR mimo zamknięcia przepuszcza nieco wody, więc nie powinno być skutków ubocznych.
  7. Ja myślę, że może mieć to sens, bo wtedy zimna woda (zanim osiągnie 70 st - temperatura otwarcia termostatu EGR) nie będzie płynęła do małego obiegu przez zaworek, natomiast po osiągnięciu 70st popłynie tylko do głównej chłodnicy przez termostat EGR. W ten sposób blok silnika nie będzie wychładzany niedogrzaną wodą, która normalnie przepływała zaworkiem zwrotnym. Termostat EGR mimo zamknięcia przepuszcza nieco wody, więc nie powinno być skutków ubocznych.
  8. No to mamy podobnie. Ja dziś rano przy -16 stopniach po 30km jazdy miałem temp oleju 65 stopni, ledwo druga kreska od wody się zapaliła, a po postoju na pierwszych światłach zgasła. A próbowałeś odwracania zaworka zwrotnego?
  9. EDIT: W którymś temacie (chyba na tym forum) ktoś napisał też, że w poliftowych silnikach ponoć pompka wody od obiegu chłodniczki EGR załącza się dopiero po osiągnięciu jakiejś temperatury i w tamtych silnikach problemu niedogrzewania nie było, więc wszystko wskazuje na to, że ta część układu chłodzenia jest przyczyną problemów.
  10. Też używam Car Scannera, co prawda mam A6 C7 2012r, ale z 2.0 TDI CGLC, które się dość wolno nagrzewa. U mnie temperatura na wyjściu z chłodnicy rośnie bardzo powoli w stosunku do temperatury wody jak na screenie poniżej. W swoim samochodzie wymieniałem już termostat główny 2 razy na dwóch różnych producentów, zaworek zwrotny i termostat EGR. Żadnych rezultatów. Robiłem też inne próby: - odłączałem pompkę V400 (od obiegu chłodniczki EGR) i efekt był natychmiastowy. Auto zagrzało się bardzo szybko. - zaślepiłem wyjście termostatu EGR (wtedy cała woda z obiegu chłodnicy EGR bez względu na temp. idzie w chłodnicę - może dlatego u mnie ta temperatura wody na wyjściu jest tak niska??). Z zaślepionym termostatem EGR jeżdżę w sumie 2 lata i nic się złego nie działo, natomiast obecna zima trochę daje o sobie znać, dlatego postanowiłem do tematu wrócić. Czytając powyższe posty w najbliższych dniach zamierzam odślepić termostat EGR i odwrócić zaworek zwrotny o 180 st. Analizując to wszystko mam wrażenie, że jest duża szansa na powodzenie. Czytałem też w kilku tematach i forach, gdzie pisano, że ten termostat EGR ponoć celowo puszcza nawet przy zamknięciu trochę wody, więc minimalny obieg przez chłodnicę EGR zostanie zachowany. Stąd uważam, że nie powinno się nic złego wydarzyć. Dodatkowo rozmawiałem telefonicznie z jednym z klubowiczów A6, który ma ten sam rocznik, silnik w swojej A6 co ja i jemu to pomogło. W załącznik wrzuciłem też dla ciekawych schemat układu chłodzenia w 2.0 TDI. Układ-chłodzenia-2.0-TDI-A6-C7.pdf
  11. Wymieniałem: - termostat główny dwa razy (najpierw BEHR, potem Vernet), - termostat EGR (BEHR), - zaworek zwrotny (co prawda nie taki jak w moim aucie, ale udało się podpasować). Wszystko jest opisane w temacie. PS. Moje posty są od 12 strony. PS.2. Nie chciało mi się już próbować, ale jak ktoś wspomniał w innym temacie pomogła dopiero 3 wymiana termostatu EGR. Tak czy inaczej muszę ze swoim rozwiązaniem trochę pojeździć i zobaczymy.
  12. Witam, Panowie borykam się z podobnym problemem u siebie w A6 C7 2.0 TDI, 177KM, CGLC, manual. Temat ciągnie się już dłuższy czas, możecie z ciekawości przeczytać wątek na forum A6. Są tam też moje wpisy. https://www.a6klub.pl/a6-c7-niska-temperatura-plynu-chlodniczego-vt64412.htm Jestem po wymianie obu termostatów, w tym głównego 2 razy. W tym tygodniu robiłem próby z odłączaniem pompki obiegu płynu chłodnicy EGR co zaskutkowało szybszym nagrzewaniem się auta. Postanowiłem zaślepić termostat EGR i dziś (temp. 1st. Celsjusza) po 5,5km jazdy miejskiej miałem 2 kreski, po 7,5km 3 kreski, a ostatnia wskoczyła po 10km, więc myślę, że znośnie. Muszę dłużej potestować rozwiązanie, ale daje jakieś nadzieje. Oczywiście trzeba dość dobrze rozeznać się w swoim układzie chłodzenia, żeby takim modem nie wyrządzić szkód, ale pomyślałem, że może komuś to pomoże... PS. Czytając różne fora odniosłem wrażenie, że wymiana obu termostatów pomagała tylko w silnikach 2.0 TDi ze skrzynią multitronic.
  13. [PROBLEM ROZWIĄZANY] Dzięki wizycie u użytkownika @ciahciah po kilkunastu minutach logowania oraz sprawdzeniu wężyków wakuometrem podczas próby BS w grupie 11 wyszło, że zaworek zwrotny od podciśnienia przepuszcza powietrze w drugą stronę (a nie powinien). Wyglądało to w ten sposób, że podciśnienie dochodzące do gruszki zamiast momentalnie maleć z ~0,8 do 0.0 spadało do 0.2 i potem powoli zjeżdżało do 0.0. Analogicznie było w drugą stronę, zamiast momentalnie wzrosnąć do 0.8, wskakiwało na 0.6 i potem dopiero powoli podpompowywało się na 0.8. Zaworek wymieniłem dzisiaj na nowy z Pierburga i jak ręką odjął. Szczerze polecam @ciahciah ze względu na fachowość i przede wszystkim znajomość tematu. Szkoda, że trafiłem do niego tak późno. Dziękuję jeszcze raz PS. Podsumowując mój temat, oprócz zaworka zwrotnego podciśnienia sporą poprawę przyniosła wymiana dziurawej (na harmonijce) rurki od EGR-u. W moim przypadku oprócz tych czynności wszystko inne nie dawało żadnych rezultatów. Temat do zamknięcia. Pozdrawiam
  14. Soft Ci podeślę, ale dopiero po Nowym Roku bo nie ja go wgrywałem i muszę na niego zaczekać. Czyli mówisz, że z logów nic więcej nie wynika?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...