poczekam tylko do jutra na decyzje mojego przyjaciela czy jedzie ze mna czy nie, jesli nie to sama przyjade i nikogo juz namawiac nie bede!
no wiesz to jest dosc daleko od miejsca mojego zamieszkania a ja Was tak naprawde nie znam, ale do odwaznych swiat nalezy, wiec raz kozie smierc wiec sie zdecydowalam i jade, ale tak czy siak boje sie troszke!