Panowie wścieklizna mnie już bierze, 1.9 tdi AVF kiepsko odpala ale bez żadnej reguły. Raz odpali kijowo, następny raz np po pracy odpali dobrze a mogę wsiąść za 20 min i znowu lipa. Pierwszy raz odpali np kiepsko, zgaszę go i od razu odpalam i już jest ok. Nie ma znaczenia czy ciepło czy zimno.
Ustawiałem go na wzniesieniach żeby wykluczyć zawór zwrotny pompy tandem, nic to nie daje.
Czasami jak stromo wyjeżdżam z garażu to czuję jakby brakowało mu mocy, tak jakby miał zaraz zgasnąć. Ale mocy przy normalnej jeździe nie brakuje.
Do tej pory wymienione:
- akumulator
- świece
- filtr paliwa
- zaworek ten który wchodzi do filtra paliwa
Nie wiem co dalej, macie jakieś pomysły?