Dziś poświęciłem trochę czasu i rozebrałem cały dolot. Było w nim trochę oleju. Robiłem to samo niedawno, jakiś miesiąc temu wtedy było go zdecydowanie mniej. Zauważyłem że pod łącznikiem gumowym zaraz za turbiną jest mokro od oleju. Łącznik elastyczny też jest brudny od oleju. Pytanie czy może to być przyczyna nieszczelności oraz tego że w tym czasie ubyło mi więcej oleju niż normalnie. Na domiar złego kiedyś gdy sprawdzałem przepływkę i wkręcałem śrubkę z powrotem trochę za bardzo ją wkręciłem, aż zrobiła się szpara, oczywiście cofnąłem. Czy może tamtędy wlatywać jakieś powietrze powodując nieszczelność ?
[br]Dopisany: 19 Wrzesień 2010, 21:04_________________________________________________Pomoże ktoś?