Macie rację, sprzedawca po tym jak zadzwoniłem i dość mocno powiedziałem co myślę przyznał, że to poduszka regenerowana. Śmieszne jest to, że poduszka ma wszystkie nalepki przyklejone, ale z 2 strony. Odeślę mu ją i zobaczymy co dalej, bo powiedział, że wymieni ją na poduszkę oryginalną.