ks

5 godzin temu, RALF76 napisał:

Ad blue można dolać samodzielnie bez problemu?

Tak.

Nie wiem już co mam robić. Może ktoś spotkał się z podobnym problemem? Mechanik twierdzi, że nowy zawór jest uwalony, ale ja podejrzewam, że to może coś z elektryką. Miałem problemy z wypalaniem masy w tylnych lampach i dziwnych komunikatach na FISIE o przepalonych żarówkach.

Czujnikiem oleju sygnalizował za niski poziom, mimo że olej był OK. Po otwarciu maski kontrolka znikała by się pojawić za chwilę. Po popryskaniu sprayem wtyczki czujnika oleju i przejechaniu parunastu km kontrolka się nie pali. Może to coś podobnego z tym potencjometrem?

Brzytwy się chwytam…

Ktoś pomoże?

Pozdrawiam

Wygląda że auto ma gdzieś słaby kontakt z masą i wtedy różne czujniki mogą wariować.

Taki sam to będzie trudno znaleźć, ale można wlutować podobny pasujacy i też będzie działać.

1. U mnie przed chłodnicą jest jeszcze rurka w kształcie obróconego U, którą chłodzony jest płyn wspomagania i do tej rurki jest podłączona ta wyczka, czyli to od czujnika temperatury.

Odbiegajac od tematu

Dzis strasznie chcialem sie dowiedziec jaka mam matryce w 6800 i nie jest to takie proste

,,,,ale np,jednym ze sposobow jest wejsc w menu servisowe i mamy wsio robiliscie to?

JAK NIE TO NIE ROBCIE

A czemu nie robić , jeśli można zapytać?

Auto dzowna nie miało, stwierdził że niby jest uszkodzona poduszka po tym jak między nią a łapą wsunął metalową łyżkę i poruszał nią.

To, że się rusza nie oznacza, że jest uszkodzona. Gdyby projektanci zamierzali przymocować na sztywno skrzynię to by użyli śrub które kosztują kilka zł a nie poduszkę za 300 zł

Sprawdził, na żadnej guma nie była zerwana i stwierdził, że ta pod skrzynią jest walnięta trochę dziwna ta diagnoza. A sprawdził czy nie wyciekł olej z którejś poduszki pod silnikiem (guma nie musi być pęknięta), sprawdził inne podzespoły, dwumas, luzy na przegubach, ? Może auto miało kiedyś dzwona i silnik jest przesunięty i nie siedzi dobrze na poduchach?

No dobra ok ale co z tym lataniem drążka bo nie rozumiem.

Mechanik sprawdzał poduchy i powiedział że jedna tylko centralna jest walnięta (bo przy ruszaniu poduszką drążek latał przód tył).

Zaś kolega wyżej napisał " Niepotrzebnie kupiłem tą pod skrzynię bo się okazało że ta stara się nie różni niczym od tej nowej, miała takie same luzy no i jej wymiana nic nie zmieniła." Więc co zmienię na nową i okaże się to samo że ma takie same luzy jak stara...

Jak mechanik sprawdził poduszki? Z tego co piszesz wynika, że tylko obejrzał, że lata drążek i stwierdził, że jest walnięta poduszka pod skrzynią bez oglądania jej stanu.

nawet jak wskaznik bedzie na 90 to i tak temp nie bedzie wieksza jak 80

wskazania na blacie to fikcja, trzeba loooknąc VAG-iem

temperatura ale gdzie? plynu na glowicy, plynu w wezu powrotnym z nagrzewnicy a moze oleju w misce?

W tym silniku po wlaczeniu ogrzewania szyb w 2 min temp POKAZYWANA mozna zbic do 60 i w niewiele dluzej odbudowac na obrotach

Druga sprawa w tym silniku VAGiem nic sie nie sprawdzi (jest VCDS)

Przemek

Producent tak zaprogramował wskaźnik temperatury na liczniku, że nie pokazuje zawsze rzeczywistej wartości temperatury tylko czasami zaokrągla. Gdy wskaźnik pokazuje równo 90° to rzeczywista temperatura może być 85° lub 95°. Tak jest aby przeczulony użytkownik nie nękał serwisu na gwarancji, że auto nie trzyma właściwej tempperatury. . Dlatego też czasami jak wskaźnik pokazuje 90° to termostat jest jeszcze zamknięty. Niektórzy tunerzy potrafią przeprogramować licznik aby wskazywał dokładną temperaturę.

Mi w ASO powiedzieli, że G12++ i G13 można mieszać.

a zalozmy, ze jest -30 na zewnatrz... na glowicy jest ponad 100... nie wiem czy byloby to takie zdrowe jakby termostat sie otworzyl i przez kanaly w glowicy przeszloby -30.

Termostat nie jest ze styropianu i takiej różnicy temperatur przed i za termostatem nie będzie nawet jak nie ma dziurki.

Szanowni koledzy,

Co to jest za ustrojstwo czujnik sprzęgła / położenia sprzęgła (czy coś podobnego). Uszkodzenie takiego ustrojstwa wykazała diagnostyka, oczywiście czujnik zamówiony i będzie w poniedziałek. Problem w tym, ze nikt nie chciał/nie potrafił mi wyjaśnić co dokładnie robi ten czujnik i za co jest odpowiedzialny. Serwis wyszedł z założenia, że trzeba najpierw pozbyć się tego błędu (ponoć ewidentny i niekasowalny, pojawia się ponownie) a dopiero potem można się doszukiwać dalej. Tylko zastanawiam się, czy ktoś tu mnie nie chce naciągnąć na dodatkowe koszty. Przeciez do jasnej anielki odłączony egr przynajmniej szarpanie samochodem likwiduje. A facet mi wyjeżdza z tekstami, że błędne sygnały z czujnika sprzęgła odcinają wtryski i podobne historie. Przecież to niepoważne, tym bardziej że u mnie nie ma tempomatu. Proszę o wyjaśnienie jaki wpływ na pracę silnika może mieć ten czujnik. Ponadto ciekawi mnie czy błędy zapisane w komputerze widać od razu i wszystkie czy też w każdym module z osobna trzeba ich szukać, to znaczy czy patrząc tylko w moduł silnika widać też błędy sygnalizowane przez czujniki innych modułów? Bo już miałem jedną diagnostykę w niezależnym warsztacie , chodziło o silnik ale nie było żadnych błędów.

Gdy naciskasz sprzęgło i odłączasz napęd spada obciążenie silnika i aby zmniejszyć szarpanie silnika i wzrost obrotów właśnie ten czujnik informuje sterownik, że jest rozłączony napęd i sterownik ogranicza dawkę paliwa. Facet z serwisu ma rację ale nie wiem po co robi taką tajemnicę z funkcji jaką pełni ten czujnika . A błędy każdy moduł zapamiętuje swoje i kasować też je trzeba osobno w każdym module.

Dziadek, mimo że silnik pracuje na małym obiegu to silnik i tak jest niedogrzany

z racji tego że ma bardzo wysoką sprawnosc

zasłoniecie chłodnicy powoduje szybkie nagrzewanie sie silnika i otwarcie termostatu

nie wiem jak to prościej napisac, po prostu zasłoń chłodnice i napisz tutaj co zauważyłeś

ja rozumiem o co ci chodzi i nie zaprzeczam że tak się dzieję bo słyszę to już nie od pierwszej osoby ale w teorii zagrzanie się szybsze silnika przez zasłonięcie chłodnicy jest nie możliwe gdyż ciecz chłodząca nie przepływa przez chłodnicę do momentu otwarcia się termostatu no chyba że on wcześniej już w jakimś tam procencie przepuszcza małe ilości cieczy - ja bym chciał się dowiedzieć jak to się dzieje ...nie podważam niczego tutaj bo nie jestem fachowcem

Ciecz nie przepływa ale ciecz przewodzi ciepło zawsze, termostat też nie jest izolatorem ciepła i też przez niego ciepło przechodzi, tyle że w dużo mniejszej ilości niż gdy ciecz przepływa przez chłodnicę.

Może być akumulator słaby, niby kręci normalnie ale już nie odpali. U mnie tak było.

Kolego niedawno gdzieś przez google znalazłem forum, na którym gościu podawał kod do radia na podstawie nr.radia nie pamiętam co to było''kody radia,rozkodowanie radia''coś w tym stylu.

Poszukaj a na pewno znajdziesz.

Są kalkulatory do niektórych typów np. Opla czy Forda ale do Audi i VW niestety nie ma.

Witam jestem młody i sie nie znam wczesniej miałem auto benzynowe. Były swiece iskra i auto.

Jak jest w dieslach? Świece żarowe nagrzewają sie poniżej 5 stopni. I wtedy auto odpala? ?? A jak jest ciepło to jak zapala? ? Moze to śmieszne ale proszę o odpowiedzi. jakieś ciekawe artykuły.

Pozdrawiam

Sprężane powietrze nagrzewa się do temperatury wyższej niż temperatura zapłonu, następuje to gdy tłok jest w górnym położeniu. Wtedy następuje wtrysk paliwa i mieszanka od razu zapala się samoczynnie. Cała sztuka polega na tym aby jak najdrobniej rozpylić paliwo w całej objętości powietrza w cylindrze wtedy całe paliwo zostaje spalone. We wcześniejszych motorach stosowano np. tzw komory wirowe czy wgłębienia w tłoku. Podczas wtrysku paliwo odbija się od tego wgłębienia i rozchodzi się na wszystkie strony. W silnikach TDI stosuje się wyższe ciśnienie paliwa podczas wtrysku i wtryski są odpowiednie konstrukcji sterowane elektronicznie i paliwo jest od razu rozpylane na wszystkie boki i dlatego nie ma wgłębienia w tłoku. Świece żarowe pomagają zapalać mieszankę gdy temperatura powietrza jest bardzo niska i samo sprężanie może nie być wystarczające do zapłonu. Paliwo zapala się kiedy trafia na rozgrzaną do czerwoności końcówkę świecy.

potrzebujesz miernik , (może być taki najtańszy z reala ) nad ranem, odpinasz jeden przewód od świecy żarowej i do przewodu wkładasz czerwony kabelek od miernika , czarny przykładasz gdzieś do masy (silnik , karoseria,akumulator - ), miernik ustawiasz na napięcie stale (DC 250,600), prosisz drugą osobę aby przekręciła stacyjkę . Jak napięcie się pokaże na mierniku to jest okej , jak go nie będzie, to masz walnięty przekaźnik.

Witam

koledzy to już robiłem przy wymianie świeć a więc to nie to będzie to w moim przypadku...

Zrób jeszcze logi z czujników temperatury. W B7 już nie ma przekaźnika, świece są sterowane ze sterownika.

Rozumiem ale drazel ewidentnie lata mi przod tyl po dodaniu i odjeciu gazu. Mechanik powiedzial ze te poduszki z przodu co sa sa sprawne, jest tylko wywalona ta co zamiescilem foto wyzej.

Sent from my iPhone using Tapatalk?

Co do latania drazka to tak jak w/napisalem mechanik gdy poruszal ta poduszka go drazek zaczal latac przod tyl.

Wiec skoro nie to jest powodem szarpniec to co moze te szarpniecia po odjeciu a potem dodaniu azu wywolywac?

Sent from my iPhone using Tapatalk?

Delikatne latanie drążka to w niektórych typach normalka przy dodawaniu i odejmowaniu gazu i przy jeździe po dziurach:). Jak mocno lata to poduszki pod silnikiem i możesz sprawdzić luzy na przegubach, duże też mogą powodować latanie drążka przy dodawaniu gazu. Wywalona łapa pod skrzynią to rzadki przypadek bo tam się nie ma co zepsuć .

A czy w/w objawy moga byc wina tej poduszki?

Raczej nie, ta poduszka jest gumowa i ma mieć trochę luzu na boki, a skrzynia jest połączona ze silnikiem i poduszki pod silnikiem też są odpowiedzialne za utrzymywanie całości w miejscu a ponieważ są bardziej skomplikowane psują się częściej. Latanie drążka może też być spowodowane przez wyrobione przeguby lub dwumasa.

Panowie kupiłem poduszkę i zabrałem się dziś do wymiany, ale nie wiem w którym miejscu podlewarować silnik aby poducha (u mnie z prawej strony,od pasażera) ładnie wyszła,

podniosłem za kawałek wachacza nad poduchą, ale tak jakoś bokiem i brakowało dosłownie 1cm aby to wszystko wyjąc, chciałbym to jakoś bezpiecznie zrobić, bez druciarstwa, żeby mi przypadkiem nie opadło.

Więc jeśli ktoś ma to opanowane to opiszcie w którym miejscy najbezpieczniej to podnieść, mam auto na kanale i dostęp to żaby.

Czy wystarczy tylko odkręcić poduszkę po stronie wymiany czy po przeciwnej stronie też?

Z góry dzieki za podpowiedzi

W B7 żeby wyjąć poduszkę od strony pasażera musiałem odkręcić takie metalowe mocowanie na 3 śrubach, bo haczyło o ramę i podnosiło się całe auto zamiast silnika. Po odkręceniu można było podnieść silnik tak aby wyjąć poduszkę. I tą po drugiej stronie też trzeba odkręcić. W B6 powinno być podobnie.

Ja wlałem taki Mobilube 1 SHC 75W90 1L OIL-LAND, olej musi być 75W-90. Wchodzi go ze 3 lub 4 litry dokładnie już nie pamiętam.

Tak wiem, ECU mierzy czas trwania każdego półobrotu i koryguje dawki tak aby czasy dla każdego cylindra były takie same.

Ktoś kiedyś na forum pisał, że po korekcjach 1 i 4 cylindra można poznać padnięty dwumas. To mi właśnie nasunęło następującą myśl.

Co gdyby wał nie był dobrze wywważony czyli po którejś stronie masa byłaby większa, wtedy jeden cylinder napędza tą masę na co potrzebuje więcej paliwa, a drugi ją hamuje i potrzebuje mniej paliwa.

Może któryś z użytkowników którzy pozbyli się wałków sprawdził korekcje, to by pomogło obalić lub potwierdzić tezę?