Witam wszystkich serdecznie. Pisząc kilka miesięcy temu swojego pierwszego posta na tym forum, napisałem, że mam nadzieje kupić kiedyś Audi. No i marzenie się spełniło Po dwumiesięcznych poszukiwaniach udało mi się znaleźć egzemplarz warty uwagi. Pod uwagę brałem tylko benzynkę a mianowicie 1.8T ewentualnie 2.0. Po oględzinach dwóch egzemplarzy z silnikiem 1.8T ( które nie spełniały moich wymagań ) trafiłem na takie oto autko, które po dokładnym sprawdzeniu - kupiłem.
Audi A4 B6
Rok : 2002
Pojemność : 2.0 ALT
Kolor lakieru : LY7W
Skrzynia : FJP
Przebieg podczas zakupu : 165633
Autko posiada następujące wyposażenie :
* Klimatronik
* Immobilizer
* Tempomat
* Podłokietnik
* 2 x elektryczne szyby
* Elektryczne lusterka
* ABS
* ESP
* ASR
* Czujniki parkowania
* 6 poduszek powietrznych
Autko sprowadzone z Holandii, z książką serwisową i dokumentami. Ostatni wpis w książce jest z grudnia 2015 roku przy przebiegu 155590km. Audi serwisowane tylko w ASO (mam całą teczkę papierów). Autko zostało dokładnie sprawdzone na stacji diagnostycznej gdzie pracuje znajomy diagnosta. Pod osłonami silnika i skrzyni susza tzn. żadnych wycieków. Wszystko suchutkie i takie jak być powinno. Zawieszenie jak i układ hamulcowy sprawny. Badanie miernikiem lakieru oraz komputerem także wypadły pozytywnie.
Co do planów :
Nie mam raczej w planach robienia różnego rodzaju "tuningów" ani rzeczy temu podobnych. Na pierwszym miejscu chciałbym utrzymywać samochód w pełnej sprawności technicznej tzn. silnik, zawieszenie, hamulce itp. aby samochód był bezpieczny dla mnie jak i dla pozostałych uczestników ruchu drogowego.
Na drugim miejscu - Na wiosnę przyszłego roku chciałbym oddać autko do odświeżenia tzn. pranie i czyszczenie wnętrza, odświeżenie plastików, felg oraz lakieru. Autko ma już 14 lat, więc jakieś ryski i leciutkie obdarcia są widoczne. Na prawym nadkolu ( dokładnie na rancie ) widocznie jest leciutkie wgniecenie ale to też ogarnę na wiosnę przy polerce lakieru.
Teraz troszkę o pierwszych wrażeniach
Porównując autko do mojego poprzedniego ( opel astra F 1992r ) to niebo a ziemia. W środku cichutko, żadnych stuków, miejsca mnóstwo - także jestem pod bardzo dużym wrażeniem.
Jeszcze kilka słów o silniku, dlaczego akurat 2.0 ? Pod uwagę brałem tylko benzynę. 1.6 odpadło bo wydaje mi się za słabe na tak duże auto. Szukałem 1.8T ale jak pisałem wcześniej oglądałem 2 egzemplarze i nie odpowiadały mi. Później się trafił ten 2.0 i już został. Znam opinie o tym silniku, które krążą w internecie, ale mimo to postanowiłem go kupić, bo myślę, że przy dobrym serwisowaniu długi mi posłuży. Silniczek chodzi bardzo cicho, równo, przyspiesza od samego dołu bardzo fajnie. Przejechałem na dzisiejszy dzień 1190 km i wszystko jest w jak najlepszym porządku. Ubytku oleju nie zauważyłem (może jest ciut mniej na bagnecie ale "ciut" ).
Kilka zdjęć autka :
Mały filmik na szybko
https://youtu.be/2lbC0CqQ0_U